Na Kontakt 24 otrzymaliśmy zdjęcia łaciatego dzika, który spacerował około godziny 19.30 w okolicach Galerii Północnej na warszawskiej Białołęce. Pani Marta, autorka zdjęć, zaznaczyła, że była zaskoczona jego umaszczeniem.
- Jechaliśmy razem z mężem, bo odbierał mnie z pracy. Na początku myśleliśmy, że to sztuczne coś było, bo takie łaciate, ale okazało się, że nie. Nigdy takiego nie widziałam, takiego kolorowego. To było takie zaskoczenie. Powiedziałam mężowi, żeby zwolnił, bo muszę zrobić zdjęcie. Był taki piękny - opowiadała pani Marta. Zaznaczyła, że dzik spacerował samotnie. - Sam był, tylko on tam chodził, nie było nigdzie innych dzików - powiedziała. Kobieta przyznała, że kocha zwierzęta, więc tym bardziej widok takiego dzika ją ucieszył. - Zaskoczenie było duże, że taką miał kolorystykę. Uwielbiam zwierzęta, a on był tak bliziutko, no super - dodała.
Źródło: Kontakt24, tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Marta