Dwa samochody zderzyły się na autostradzie A2, na wysokości Brwinowa. Kolizja przez kilkadziesiąt minut utrudniała wjazd do Warszawy.
- Do zdarzenia doszło w okolicy przyszłych bramek wjazdowych - mówił Lech Marcinczak, reporter tvnwarszawa.pl. - Audi wjechało w barierki i poważnie je uszkodziło. Wysypał się też piasek, który był w środku plastikowych płotków - dodał.
- Samochód ma zniszczony przód, w tym stłuczoną szybę. Kierowcy nic poważnego się nie stało, ma zabandażowaną głowę, ale jest przytomny i obecny na miejscu zdarzenia - opisywał zaraz po zdarzeniu Marcinczak.
Jak poinformowała nas stołeczna policja, na autostradzie zderzyły się dwa samochody. - Doszło do kolizji. Nie było to poważne zdarzenie, zostało już rozliczone, a funkcjonariusze zakończyli swoje czynności - przekazała chwilę po godzinie 7 Magdalena Bieniak z sekcji prasowej Komendy Stołecznej Policji.
Były utrudnienia w ruchu
Na miejscu pojawiły się dwa zastępy straży pożarnej. - Przyjechała też służba techniczna do sprzątania autostrady - mówił nasz reporter.
Kolizja, choć niegroźna, znacznie utrudniła przejazd w stronę Warszawy. - Jeden pas jest nieprzejezdny. Są przez to duże utrudnienia, około 10 kilometrów korka - ostrzegał przed godziną 7 Marcinczak.
Kwadrans przed 8 przejazd został udrożniony, ale kierowcy nadal zwalniali i długo stali w korku. Utrudnienia zakończyły się po godzinie 9.
kw/b