Okradła ratownika medycznego

Ratownik w czasie pracy stracił telefon (zdjęcie ilustracyjne)
Ratownik w czasie pracy stracił telefon (zdjęcie ilustracyjne)
Źródło: Shutterstock
W czasie pracy ktoś ukradł ratownikowi medycznemu telefon komórkowy. W tej sprawie zarzuty usłyszała 36-latka. Grozi jej pięć lat więzienia. Przyznała się do kradzieży i powiedziała, gdzie trafiło urządzenie.

Do kradzieży doszło 6 czerwca. Z pomieszczenia służbowego ratowników medycznych ktoś ukradł telefon komórkowy należący do jednego z nich. Sprawą zajęli się policjanci z Wydziałów Dochodzeniowo-Śledczego i Kryminalnego Komendy Rejonowej Policji Warszawa VI. Ustalili rysopis kobiety podejrzewanej o tę kradzież.

- Policjanci z oddziału prewencji w Piasecznie w trakcie służby na terenie Pragi Północ, przy ulicy Ząbkowskiej interweniowali wobec 36-letniej obywatelki Ukrainy. Z informacji, do których dotarli, wynikało, że kobieta jest sprawczynią kradzieży wytypowaną przez kryminalnych. Zatrzymali ją do wyjaśnienia - przekazała nadkom. Paulina Onyszko z północnopraskiej policji.

Policjanci przesłuchali kobietę i przedstawili jej zarzut kradzieży. 36-latka przyznała się i wyjaśniła, gdzie trafił skradziony telefon. Grozi jej kara do pięciu lat pozbawienia wolności.

Nadzór nad czynnościami wykonywanymi w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa Warszawa Praga-Północ.

ZOBACZ TAKŻE: "Jesteśmy buforem frustracji społeczeństwa". Z czym mierzą się ratownicy.

Przemoc na każdym dyżurze. Z czym stykają się ratownicy medyczni
TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Czytaj także: