Radzymińscy policjanci zatrzymali 30-latka podejrzanego między innymi o rozbój na swoim znajomym, od którego chciał pożyczyć pieniądze. - Gdy spotkał się z odmową, ranił go nożem - przekazała policja. Funkcjonariusze przy mężczyźnie znaleźli pistolet maszynowy, magazynki i amunicję. Przedstawili mu cztery zarzuty.
Do zdarzenia doszło kilka dni temu w Kuligowie (gmina Dąbrówka) na Mazowszu. - Funkcjonariusze z komisariatu w Radzyminie zostali poinformowani o rozboju, do którego miało dojść na 67-latku - powiedział rzecznik wołomińskiej komendy Tomasz Sitek.
Według zgłoszenia, do domu 67-latka, osobowym oplem przyjechały cztery osoby. Jedna z nich, 30-letni mężczyzna, chciał pożyczyć pieniądze na paliwo. - Mężczyzna wiedział, że właściciel posesji ma pieniądze, bo ten dzień wcześniej tym się chwalił. Gdy spotkał się z odmową, posługując się nożem i używając przemocy, szarpiąc za ubranie i uderzając rękojeścią noża w skroń, dokonał rozboju na 67-latku - relacjonował policjant. Dodał, że poszkodowany został ranny w prawe udo oraz stracił trzy tysiące złotych i złoty łańcuszek o wartości czterech tysięcy złotych.
- W wyniku podjętych przez funkcjonariuszy działań, w Kobyłce funkcjonariusze tamtejszej jednostki policji zatrzymali dwoje 18-latków, dziewczynę i chłopaka, którzy przyjechali wraz z 30-latkiem do Kuligowa. Osoby te zostały przesłuchane i zwolnione - zaznaczył.
Policja: miał przy sobie pistolet maszynowy, magazynki i amunicję
Wskazał, że jeszcze tego samego dnia funkcjonariusze z komisariatu w Radzyminie zatrzymali podejrzanego o rozbój 30-latka. - W jego samochodzie policjanci znaleźli pistolet maszynowy, dwa magazynki oraz 16 sztuk amunicji - wyliczył Sitek.
Policjanci przedstawili 30-latkowi cztery zarzuty. - W tym dokonania przy użyciu noża rozboju na 67-latku, przy czym tego czynu dopuścił się on w ciągu pięciu lat po odbyciu kary pozbawienia wolności orzeczonej wyrokiem sądu za podobne przestępstwo, posiadania bez wymaganego zezwolenia broni palnej w postaci pistoletu maszynowego, kierowania pojazdem pomimo orzeczonego zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych oraz kierowania po drodze publicznej pojazdem będąc w stanie nietrzeźwości - podał policjant.
Decyzją Sądu Rejonowego w Wołominie 30-latek został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Za zarzucane czyny grozi od 3 do 12 lat więzienia.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock, Policja