Dogaszanie spalonej hali w Sulejówku wciąż trwa. "Nie ma zagrożenia dla mieszkańców"
Link skopiowany do schowka.
Akcja gaśnicza w środę w Sulejówku
Źródło: Artur Węgrzynowicz/tvnwarszawa.pl
Strażacy nadal dogaszają pożar hali w Sulejówku. - Zadymienie, które występuje to para wodna. Nie ma zagrożenia dla mieszkańców - powiedział w czwartek wiceburmistrz Sulejówka Remigiusz Górniak. Dodał, że miejscami może jednak jeszcze odczuwalny brzydki zapach.
- Powietrze jest cały czas badane i wyniki są pozytywne - podkreślił. - Mieszkańcy mogą już bezpiecznie wychodzić na zewnątrz.
Oficer prasowa mazowieckiego komendanta wojewódzkiego PSP st. sekc. Katarzyna Urbanowska przekazała, że strażacy nadal dogaszają pożar i przelewają tlące się materiały.
W środę po godzinie 16 Katarzyna Urbanowska, przekazała, że ogień nie przedostał się na okoliczne posesje i drzewa.
Kolejny dzień akcji gaśniczej w Sulejówku
Kolejny dzień akcji gaśniczej w Sulejówku
Źródło: Artur Węgrzynowicz/tvnwarszawa.pl
Kolejny dzień akcji gaśniczej w Sulejówku
Źródło: Artur Węgrzynowicz/tvnwarszawa.pl
Kolejny dzień akcji gaśniczej w Sulejówku
Źródło: Artur Węgrzynowicz/tvnwarszawa.pl
Kolejny dzień akcji gaśniczej w Sulejówku
Źródło: Artur Węgrzynowicz/tvnwarszawa.pl
Strażacy dogaszają pożar w Sulejówku
Strażacy dogaszają pożar w Sulejówku
Źródło: tvnwarszawa.pl
Strażacy dogaszają pożar w Sulejówku
Źródło: tvnwarszawa.pl
Strażacy dogaszają pożar w Sulejówku
Źródło: OSP Józefów
Strażacy dogaszają pożar w Sulejówku
Źródło: tvnwarszawa.pl
Początkowo paliło się poddasze, potem ogień objął cały budynek
We wtorek, przed godziną 10 pożar objął halę magazynową. Paliło się całe poddasze zakładu, liczące około 1000 metrów kwadratowych. Wszyscy pracownicy opuścili zakład przed przybyciem służb. W zdarzeniu nie ma osób poszkodowanych. Ze wstępnych informacji policji wynika, że w hali były produkowane lub wyrabiane wyroby skórzane. Jak podała we wtorek, na antenie TVN24 Katarzyna Urbanowska, na poddaszu znajdowała się część magazynowa, a na pierwszym poziomie hali część produkcyjna.
Pali się poddasze zakładu w Sulejówku
Pali się poddasze zakładu w Sulejówku
Źródło: Artur Węgrzynowicz/tvnwarszawa.pl
Pali się poddasze zakładu w Sulejówku
Źródło: Artur Węgrzynowicz/tvnwarszawa.pl
Pali się poddasze zakładu w Sulejówku
Źródło: Artur Węgrzynowicz/tvnwarszawa.pl
Pali się poddasze zakładu w Sulejówku
Źródło: Artur Węgrzynowicz/tvnwarszawa.pl
Pali się poddasze zakładu w Sulejówku
Źródło: Artur Węgrzynowicz/tvnwarszawa.pl
Pali się poddasze zakładu w Sulejówku
Źródło: Artur Węgrzynowicz/tvnwarszawa.pl
Jak relacjonował we wtorek Artur Węgrzynowicz działania strażaków skupiały się nie tylko na gaszeniu samego pożaru, ale także na ochronie budynków, znajdujących się w pobliżu. W akcji użyte były podnośniki. - Zniszczenia są ogromne. Część dachu zawaliła się do środka. Widać otwarty ogień, jest potężna chmura dymu, widoczna z kilkudziesięciu kilometrów - relacjonował reporter we wtorek, po godzinie 12 na antenie TVN24. Pożar było widać m.in. z Warszawy.
Strażacy walczą z ogniem
Strażacy walczą z ogniem
Źródło: Artur Węgrzynowicz/tvnwarszawa.pl
Strażacy walczą z ogniem
Źródło: Artur Węgrzynowicz/tvnwarszawa.pl
Strażacy walczą z ogniem
Źródło: Artur Węgrzynowicz/tvnwarszawa.pl
Strażacy walczą z ogniem
Źródło: Artur Węgrzynowicz/tvnwarszawa.pl
Strażacy walczą z ogniem
Źródło: Artur Węgrzynowicz/tvnwarszawa.pl
Kilkanaście zastępów straży działa na miejscu
Kilkanaście zastępów straży działa na miejscu
Źródło: Komenda Wojewódzka PSP w Warszawie
Kilkanaście zastępów straży działa na miejscu
Źródło: Komenda Wojewódzka PSP w Warszawie
Kilkanaście zastępów straży działa na miejscu
Źródło: Komenda Wojewódzka PSP w Warszawie
Kilkanaście zastępów straży działa na miejscu
Źródło: Komenda Wojewódzka PSP w Warszawie
Autorka/Autor: mg/gp
Źródło: PAP/tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: tvnwarszawa.pl\Artur Węgrzynowicz