Po kolizji uciekł do mieszkania. Nie otwierał, policjanci weszli przez balkon

42-latek został ukarany przed mandatem, ale stanie też przed sądem
Weszli przez balkon i zatrzymali 42-latka
Źródło: policja Siepc
Kierowca audi na parkingu doprowadził do zderzenia trzech aut i uciekł do mieszkania. Policjanci weszli do lokalu z pomocą strażackiego wysięgnika. Uciekinier miał prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie.

Dyżurny sierpeckiej policji został powiadomiony o kolizji trzech samochodów na jednym z parkingów w centrum miasta. - Zgłaszająca przekazała, że sprawca porzucił pojazd i uciekł do bloku. Policjanci szybko wytypowali mieszkanie, w którym mógł się znajdować uciekinier. Drzwi wejściowych nikt nie otworzył, ale otwarty był balkon. Do środka mieszkania weszli z wykorzystaniem strażackiego podnośnika - przekazuje w komunikacie st.asp. Katarzyna Krukowska z policji w Sierpcu.

ZOBACZ: Po kontroli założyli mu kajdanki, przypominając o mandacie

Zdziwiony wizytą

Zdziwiony widokiem policjantów 42-letni mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że miał prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut kierowania w stanie nietrzeźwości, do którego się przyznał.

42-latek został ukarany przed mandatem, ale stanie też przed sądem
42-latek został ukarany przed mandatem, ale stanie też przed sądem
Źródło: policja Sierpc

Za popełnione przestępstwo grozi mu do trzech lat więzienia, kilkuletni zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi oraz wysoka grzywna.

Zanim sąd zajmie się jego sprawą 42-latek, za spowodowanie zagrożenie w ruchu drogowym, musi zapłacić mandat w wysokości trzech tysięcy złotych.

ZOBACZ: Jechał zygzakiem, spychał inne auta z drogi.

 KWP w Radomiu
Zatrzymanie pijanego kierowcy w Radomiu
Źródło: KWP w Radomiu

Kiedy wykroczenie, a kiedy przestępstwo?

Za prowadzenie pojazdu w stanie po użyciu alkoholu (od 0,2 do 0,5 prom.), co traktowane jest jako wykroczenie, grozi: grzywna nie niższa niż 2,5 tysiąca złotych (maksymalna to 30 tysięcy złotych lub areszt do 30 dni), zakaz prowadzenia pojazdów na okres od sześciu miesięcy do trzech lat oraz 15 punktów karnych.

Za przestępstwo prowadzania pojazdów w stanie nietrzeźwości (powyżej 0,5 prom.) grozi: grzywna wymierzona w stawkach dziennych uzależniona od dochodu lub kara ograniczenia wolności, lub kara pozbawienia wolności do trzech lat, a także zakaz prowadzenia pojazdów (wszelkich lub określonej kategorii) na okres od trzech do 15 lat. Sąd może też orzec obowiązek wpłaty świadczenia pieniężnego na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej, w wysokości od pięciu tysięcy złotych do 60 tysięcy złotych.

ZOBACZ: "Dam ci pięć tysięcy, tylko weź mnie puść" .

Jeśli kierujący pojazdem w stanie nietrzeźwości spowoduje wypadek, w którym są ciężko ranni, trafi do więzienia na minimum trzy lata; jeśli są ofiary śmiertelne sprawcy może grozić nawet do 20 lat pozbawienia wolności.

Za złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów grozi kara nawet do pięciu lat pozbawienia wolności.

Czytaj także: