Odwołane lekcje po ataku nożownika w szkole pod Ostrołęką. 18-letni uczeń zatrzymany. Ranne trzy osoby

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP
Atak nożownika w Kadzidle pod Ostrołęką
Atak nożownika w Kadzidle pod OstrołękąTVN24
wideo 2/5
Atak nożownika w Kadzidle pod OstrołękąTVN24

W Zespole Szkół Powiatowych w Kadzidle w powiecie ostrołęckim doszło do ataku nożownika. Trzy osoby zostały ranne, pierwszej pomocy udzielali im strażacy z OSP. Podejrzewany o atak został zatrzymany. W czwartek w szkole nie będą odbywały się zajęcia lekcyjne. Uczniowie i nauczyciele zostali objęci opieką psychologów.

Napastnik po ataku uciekł. Został zatrzymany w trakcie policyjnej obławy. Jak ustalił Robert Zieliński, reporter tvn24.pl, to 18-letni uczeń, który wtargnął na lekcję i zaatakował koleżankę oraz kolegę. Dziewczyna została ranna w brzuch, a chłopak w szyję. Dodatkowo, już poza szkołą, nastolatek zranił trzecią osobę. Te informacje potwierdziła później prokuratura.

- Trzy osoby zostały ranne, strażacy udzielali im pierwszej pomocy, miedzy innymi tamowali krwawienie z ran. Osoby te były przytomne, zostały przekazane zespołom ratownictwa medycznego - powiedział oficer prasowy komendanta miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Ostrołęce brygadier Robert Chodkowski.

Stan rannych

Jak poinformował komisarz Tomasz Żerański, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce, około 12, w trakcie lekcji, jeden z uczniów ranił nożem trzy osoby. - Dwie z nich, dziewczyna i chłopak, trafili do szpitali. Jedna została przetransportowana śmigłowcem, druga karetką - przekazał policjant.

Dyrektor Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego im. Doktora Józefa Psarskiego w Ostrołęce Rafał Natkowski przekazał, że jedna z rannych osób trafiła do placówki.

- Ta osoba wymaga interwencji chirurgicznej, ale jej stan stabilny i nie ma zagrożenia życia - poinformował.

Jak przekazała Elżbieta Łukasiewicz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce, jeden z uczniów doznał obrażeń przedramienia. - Natomiast dziewczyna z ciężkimi ranami brzucha oraz chłopak z ranami szyi zostali przewiezieni do szpitala, gdzie udzielana jest im pomoc medyczna – powiedziała prokurator Łukasiewicz. 

ZOBACZ TAKŻE: Strzały podczas lekcji wychowania fizycznego, dwoje uczniów niegroźnie rannych. Policja o zatrzymaniu 30-latka

Przesłuchają świadków

Po ataku ogłoszono alarm dla policjantów z Ostrołęki, zarządzono poszukiwania z użyciem psa tropiącego. 18-letni uczeń podejrzany o atak został zatrzymany około godziny 13.45.

Jak przekazała Elżbieta Łukasiewicz, 18-latek został zatrzymany w odległości około 500 metrów od szkoły. - Ważną czynnością do przeprowadzenia jeszcze w dniu dzisiejszym będzie przesłuchanie ucznia z ranami ciętymi przedramienia, który był bezpośrednim świadkiem ataku. Planowane jest przeprowadzenie czynności z osobą, która prowadziła zajęcia i była obecna podczas tego ataku. Co do pozostałych dwóch osób, przeprowadzimy z nimi czynności procesowe, jak tylko ich stan zdrowia na to pozwoli - powiedziała prokurator.

Jakie będą dalsze losy zatrzymanego 18-latka? - Będzie on do dyspozycji prokuratora. Czy i kiedy czynności będziemy z nim przeprowadzać, zależy od wyników tego śledztwa, czyli od przesłuchania świadków, opinii biegłych - wyjaśniła Łukasiewicz.

Reakcja ministerstwa i wojewody

Wójt gminy Kadzidło Dariusz Łukaszewski poinformował, że powołany został sztab kryzysowy. Na miejscu byli obecni gminni psychologowie.

Na atak nożownika w Kadzidle zareagowało Ministerstwo Edukacji i Nauki. "W związku z atakiem nożownika w Zespole Szkół Powiatowych w Kadzidle w woj. mazowieckim Minister Edukacji i Nauki Krzysztof Szczucki polecił Mazowieckiej Kurator Oświaty zbadać szczegóły zdarzenia i zapewnić poszkodowanym wsparcie ze strony resortu edukacji" - poinformował na platformie X resort.

"To wydarzenie, chociaż niezwykle przykre i tragiczne, jest incydentem. Pojawiające się w mediach informacje, jakoby takie sytuacje zdarzały się w szkole już wcześniej, są nieprawdziwe i zwyczajnie krzywdzące. Zespół Szkół Powiatowych w Kadzidle to szkoła, do której Powiat Ostrołęcki, jako organ prowadzący nie ma żadnych zastrzeżeń. To szkoła z dobrą kadrą, ambitnymi uczniami, przyjazną atmosferą" - napisali w oświadczeniu opublikowanym w środę wieczorem urzędnicy z powiatu ostrołęckiego.

Wojewoda mazowiecki Tobiasz Bocheński podczas posiedzenia sztabu kryzysowego zlecił objęcie pomocą psychologiczną uczniów, rodziców oraz nauczycieli.

- Wraz ze starostą, wójtem, dyrekcją szkoły, służbami i psychologami odbyliśmy sztab kryzysowy. W tym momencie najistotniejsze dla nas jest dostarczenie opieki psychologicznej dla uczniów, rodziców i wszystkich osób, które tego wsparcia potrzebują. Deklarujemy, że nikt nie zostanie bez pomocy - zapewnił Bocheński.

Do szkoły wrócą w piątek

W czwartek w szkole nie będą odbywały się zajęcia lekcyjne. Nauczyciele będą mieli spotkanie z psychologami, którzy pozwolą im przepracować traumę po tym zdarzeniu, jak i przygotują ich na spotkanie z uczniami.

- Zajęcia w szkole odbędą się dopiero w piątek. Uczniowie są już otoczeni opieką psychologów i swoich najbliższych, dlatego bardzo prosimy o uszanowanie prywatności wszystkich osób, w szczególności rodziców ofiar i sprawcy - powiedział wojewoda.

Autorka/Autor:dg, ZiR/gp

Źródło: tvnwarszawa.pl, PAP

Źródło zdjęcia głównego: moja-ostroleka.pl

Pozostałe wiadomości

Saturn - kundel z podwarszawskiego schroniska - stał się dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt informuje teraz, że lekarz weterynarii, który okaleczył psa, usłyszał wyrok.

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl