Trzy kobiety z uniwersytetu w Odessie zatrzymane w sprawie Collegium Humanum

Collegium Humanum
Dyplomy za pieniądze. Były rektor Collegium Humanum został zatrzymany i usłyszał zarzuty (materiał z czerwca)
Źródło: Michał Tracz/Fakty TVN
Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali trzy kobiety z uczelni w Odessie. Jak ustalili, w zamian za łapówkę chciały uzyskać fałszywe dokumenty ukończenia studiów w Collegium Humanum dla ponad 60 osób. Usłyszały zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej.

Trzy kobiety, będące pracownikami naukowymi uniwersytetu w Odessie, przyjechały do Polski, ponieważ nie mogły się skontaktować z Pawłem C., byłym rektorem Collegium Humanum. Pojawiły się w siedzibie szkoły wyższej, która obecnie nosi nazwę Uczelnia Biznesu i Nauk Stosowanych Varsovia.

Według CBA, miały one nakłaniać nowe władze uczelni do wystawienia fałszywych dokumentów, w tym dyplomów ukończenia studiów wyższych oraz zaświadczeń o odbyciu studiów, w zamian za łapówkę w wysokości 40 tysięcy dolarów. "Z ustaleń wynika, że chodziło o dokumenty dla ponad 60 "zagranicznych studentów", którzy nigdy nie studiowali na Collegium Humanum. W trakcie czynności funkcjonariusze zabezpieczyli elektroniczne nośniki danych oraz walutę przywiezioną do Polski" - przekazał zespół prasowy CBA.

Zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej

Z ustaleń śledztwa wynika, że zatrzymane nauczycielki akademickie brały udział w zorganizowanej grupie przestępczej, założonej i kierowanej przez Pawła C. "W ramach przestępczego procederu grupy dochodziło do wystawiania dyplomów ukończenia studiów licencjackich, studiów drugiego stopnia, jednolitych studiów magisterskich oraz prestiżowych dyplomów MBA, w zamian za korzyści majątkowe i osobiste" - wyjaśnił zespół prasowy CBA.

Prokurator przedstawił zatrzymanym kobietom zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, której działalność polegała na wystawianiu poświadczających nieprawdę dokumentów związanych z odbywaniem studiów różnego stopnia na niepublicznej uczelni Collegium Humanum oraz nakłaniana do popełnienia czynu zabronionego przez obecne władze uczelni.

Wobec każdej z podejrzanych prokurator zastosował środki zapobiegawcze, tj. poręczenie majątkowe w kwocie 150 tysięcy złotych, zakaz opuszczania kraju połączony z zatrzymaniem paszportu do czasu wpłacenia poręczenia majątkowego.

Siódma akcja funkcjonariuszy, sprawa jest rozwojowa

Śledczy informują, że sprawa jest rozwojowa. To siódma akcja funkcjonariuszy Delegatury CBA w Rzeszowie w śledztwie dotyczącym Collegium Humanum.

Śledztwo w tej sprawie prowadzą funkcjonariusze CBA pod nadzorem Śląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach.

Prywatna uczelnia powstała w 2018 roku w Warszawie. Miała w ofercie błyskawiczne kursy, dzięki którym można było zdobyć dyplom MBA. Takie dyplomy pozwalają m.in. na ubieganie się o posady w radach nadzorczych spółek Skarbu Państwa.

Czytaj także: