Przed nami wielogodzinne opady śniegu - prognozują synoptycy. W nocy w Warszawie spadło kilka centymetrów białego puchu, z którym na ulicach wciąż walczy 170 solarek. - Jest ślisko, trzeba zachować ostrożność - ostrzega reporter tvnwarszawa.pl.
- Od rana pada śnieg. Jest ślisko. Warunki do jazdy jednak nie są najgorsze. Tej zimy mieliśmy już trudniejsze poranki. Trzeba oczywiście zachować ostrożność - informuje Tomasz Zieliński, reporter tvnwarszawa.pl, który od godz. 6.00 sprawdza sytuację na warszawskich ulicach.
Po głównych drogach przez całą noc jeździły solarki. Pierwszych 40 pojazdów pojawiły się już o godz. 1.00 Po godz. 3.00 w akcji było 170 pługosolarek. Odpowiadają one za utrzymanie przejezdności ulic, którymi kursują autobusy komunikacji miejskiej.
Z północy nadchodzi "Zygmunt"
Powrót opadów do stolicy to efekt frontu atmosferycznego związanego z niżem "Zygmunt", który nadciąga nad nasz kraj znad Zatoki Fińskiej.
Wtorkowy poranek przywitał nas temperaturą -3 stopne poniżej zera. W nieodśnieżanych miejscach jest już kilka centymetrów białego puchu.
Przez cały dzień będzie pochmurno i biało. Spadnie od 4 do 10 cm, a temperatura nie przekroczy 0 stopni. Wiatr będzie umiarkowany, w porywach do 60km/h, południowo-zachodni. Ciśnienie wyniesie 995 hPa.
WIĘCEJ O POGODZIE NA TVNMETEO.PL
bf//ec/b
Wtorkowy poranek w Warszawie