Zarząd Miejskich Inwestycji Drogowych nie chce dłużej czekać. Drogowcy weszli na teren spółdzielni "Świt" i wzięli się za rozbiórkę budynku, który blokuje budowę drugiej nitki wiaduktu na Cybernetyki. - Musimy usunąć z budynku instalację elektryczną i tymczasowo zamontujemy ją w innym miejscu - tłumaczy Małgorzata Gajewska, rzeczniczka ZMID-u.
Przenoszenie kabla energetycznego rozpoczęło się w poniedziałek. Drogowcy zdecydowali się na taki ruch, bo instalacja przebiega wzdłuż ściany budynku, który musi być wyburzony, żeby budować drugą nitkę wiaduktu.
- Zaproponowaliśmy zarządowi spółdzielni nową lokalizację dla tej instalacji prosząc o opinię w tej sprawie. Opinii nie otrzymaliśmy - tłumaczy rzeczniczka.
Rzeczywiście, w piśmie przesłanym przez spółdzielnię do drogowców, ta kwestia nie została wyjaśniona. "Świt" chciał więcej czasu na analizy. Ale ZMID chce przyspieszyć z wiaduktem, dlatego zdecydował się na rozwiązanie tymczasowe. Jego rzeczniczka zaznacza, że dalsze prace na terenach "Świtu" będą prowadzone po uzyskaniu akceptacji ze strony zarządu spółdzielni.
"To bez sensu"
Tymczasem "Świt" odpowiada, że przenoszenie kabla energetycznego mija się z celem.
- Prowizoryczne rozwiązania, czyli przenoszenie instalacji, nie mają sensu, bo i tak cały budynek przeznaczony jest do rozbiórki - tłumaczy prezes Waldemar Siwak. - Na szczęście możemy kontynuować produkcję w częściowym zakresie - dodaje.
as/par