Wyjął przesyłkę z Hiszpanii, przy paczkomacie zatrzymała go policja

Wpadł w ręce kryminalnych w momencie, kiedy wyjął z paczkomatu przesyłkę
Reporterka "Faktów" TVN: nikt nie docieka, skąd pacjent po narkotykach ma te narkotyki
Źródło: TVN24
45-latek wpadł w ręce kryminalnych w momencie, kiedy wyjął z paczkomatu przesyłkę. Został zatrzymany ze względu na zawartość paczki. Było to bowiem prawie pól kilograma marihuany, która została nadana w Hiszpanii - podała warszawska policja. Mężczyzna usłyszał już zarzuty.

- Kryminalni wiedzieli, do którego paczkomatu i do której komory trafiła przesyłka z Hiszpanii, w której miały znajdować się narkotyki. Podjęli obserwację okolicy i w momencie, kiedy mężczyzna podjął przesyłkę został zatrzymany, a paczka zabezpieczona. Było to prawie pół kilograma marihuany - przekazała Joanna Węgrzyniak, rzeczniczka południowopraskiej komendy rejonowej.

Grozi mu 20 lat więzienia

Zebrany materiał dowodowy przekazano do Prokuratury Rejonowej Warszawa Praga-Południe. Tam doprowadzony 45-latek usłyszał zarzut "węwnątrzwspólnotowego nabycia znacznej ilości środków odurzających".

Za to przestępstwo grozi kara od trzech do 20 lat więzienia. Sąd na wniosek prokuratury zastosował wobec podejrzanego tymczasowy areszt. Postępowanie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa Praga-Południe.

Czytaj także: