Wojewoda w punkcie recepcyjnym na Torwarze. "Czasem o jedno słowo za dużo się powie, ale nie warto się na tym skupiać"

Źródło:
PAP
Wojewoda w punkcie recepcyjnym na Torwarze
Wojewoda w punkcie recepcyjnym na TorwarzeTVN24
wideo 2/2
Wojewoda w punkcie recepcyjnym na TorwarzeTVN24

- Mam wrażenie, że wielu z nas jest bardzo zmęczonych, patrząc na tę ogromną sumę nieszczęścia, z którym mamy do czynienia. Także zdarza się, że siadają emocje. W tych przypadkach czasem o jedno słowo za dużo się powie, ale nie warto się na tym skupiać. Skupiajmy się po prostu na tym, że ta pomoc była, jest i jeszcze długo będzie potrzebna - powiedział w sobotę Konstanty Radziwiłł. Wojewoda mazowieckim odwiedził punkt recepcyjny na Torwarze. Odniósł się do zastrzeżeń opisywanych przez media.

W sobotę punkt recepcyjny, strzeżony przez żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej, odwiedził wojewoda mazowiecki Konstanty Radziwiłł. - Przyszedłem tutaj jak prawie co dzień, żeby sprawdzić, jak sprawy się mają. Mają się dobrze, ale wiadomo, że jeżeli jestem za to odpowiedzialny, to powinienem być tutaj jak najczęściej. Dzisiaj w planie jest przede wszystkim spotkanie z organizacjami pozarządowymi i wolontariuszami, którzy tu pracują. Tak, żeby ta współpraca była jeszcze lepsza – powiedział przed wejściem dziennikarzom.

Mowa m.in. o organizacjach harcerskich, uczniach Liceum im. Stefana Batorego, absolwentach Akademii Leona Koźmińskiego, przedstawicielach Polskiego Czerwonego Krzyża, Fundacji Viva!, Fundacji Szkół Sióstr Nazaretanek w Warszawie oraz pracownikach Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego.

Atak Rosji na Ukrainę. 17. doba agresji

Odniósł się do zastrzeżeń

- Naszym głównym celem jest to, żeby ci, którzy potrzebują pomocy, dostali tę pomoc. Myślę, że to jest celem zarówno indywidualnych osób, które tutaj poświęcają swoją energię i czas, jak i wszystkich tych, którzy z urzędu się tym zajmują. Mówię np. o Mazowieckim Urzędzie Wojewódzkim, którym kieruję i jego pracownikach. Dzięki tej ogromnej energii, ale także organizacji, jaka została zapewniona przez przedstawiciela rządu w terenie, jakim jest wojewoda, to wszystko po prostu udaje się od pierwszej chwili – ocenił Radziwiłł.

Odnosząc się do pojawiających się w mediach zarzutów, że praca punktu nie jest odpowiednio koordynowana, wojewoda mazowiecki odpowiedział, że "warto w takich chwilach – szczególnie, że to naprawdę dobrze działa – spychać na dalszy plan wątpliwości czy braki komunikacyjne między tymi, którzy tutaj poświęcają się na rzecz uchodźców". - Mam wrażenie, że wielu z nas jest bardzo zmęczonych, patrząc na tę ogromną sumę nieszczęścia, z którym mamy do czynienia. Także zdarza się, że siadają emocje. W tych przypadkach czasem o jedno słowo za dużo się powie, ale nie warto się na tym skupiać. Skupiajmy się po prostu na tym, że ta pomoc była, jest i jeszcze długo będzie potrzebna – zaapelował.

Radziwiłł poinformował, że w tej chwili na Mazowszu uchodźcom udostępnianych jest ponad 20 tys. miejsc. - Cały czas pracujemy nad tym, żeby ta suma się powiększała, ponieważ widzimy, że fala uchodźców nie słabnie. Myślę, że można spokojnie szacować, że na terenie woj. mazowieckiego dzisiaj jest 200-300 tys. uchodźców już rozmieszczonych w różnych miejscach. To jest bardzo trudno dokładnie policzyć, bo bardzo wielu z nich jest po prostu w prywatnych domach czy to Polaków, czy też swoich krewnych, znajomych Ukraińców, których na terenie Mazowsza przed wybuchem tej wojny szacowaliśmy, że było od 800 tys. do 1 mln – stwierdził.

Dodał, że przyjmowani są wszyscy, którzy tego potrzebują. "Jeżeli chodzi o te największe miejsca zakwaterowania – czyli hale w Nadarzynie i hala Global na Żeraniu – to są miejsca, które do pewnego stopnia nie mają limitu. Oczywiście, jakiś tam limit jest, ale daleko nam do tego. Także nie ma obawy, żeby ktoś do Warszawy przyjechał i żebyśmy go nie przyjęli" – zapewnił wojewoda.

Autorka/Autor:kz/r

Źródło: PAP

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Przy ulicy Modzelewskiego drzewo przewróciło się na stojący w pobliżu blok. Wybiło okna i zniszczyło elewację budynku do wysokości czwartego piętra. Interweniowała straż pożarna.

Drzewo runęło na blok. Wybite szyby, zniszczona elewacja

Drzewo runęło na blok. Wybite szyby, zniszczona elewacja

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do tragedii doszło pod Płockiem. Na drodze krajowej numer 60 dachował lexus. Autem podróżowały cztery osoby. Kierowca zginął na miejscu. Troje pasażerów, w tym kobieta i dwoje dzieci, z obrażeniami trafiło do szpitala. Trasa jest całkowicie zablokowana.

Samochód dachował. Kierowca nie żyje, trzy osoby w szpitalu, w tym dwoje dzieci

Samochód dachował. Kierowca nie żyje, trzy osoby w szpitalu, w tym dwoje dzieci

Źródło:
PAP

Do Kuratorium Oświaty w Warszawie wpłynęło dziesięć wniosków, dotyczących zamiaru likwidacji szkoły. W Zespole Szkół pod Mińskiem Mazowieckim nie ma nowych uczniów. Pod Żurominem w ósmej klasie był tylko jeden uczeń, a w całej placówce jest ich 17. Tę szkołę ocaliły jednak wyniki ostatnich wyborów samorządowych. Na warszawskich Bielanach szkoła jest likwidowana po to, by ją usamodzielnić.

W jednych już nigdy nie zabrzmi dzwonek, dla innych to nowe otwarcie. 10 szkół do likwidacji

W jednych już nigdy nie zabrzmi dzwonek, dla innych to nowe otwarcie. 10 szkół do likwidacji

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Samochody dostawczy i ciężarowy zderzyły się na trasie S8. Na miejscu pracowały służby, kierowcy musieli zwolnić.

Zderzenie przy zmianie pasa na S8

Zderzenie przy zmianie pasa na S8

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek, 26 lipca, rozpocznie się budowa nowego buspasa wzdłuż ulicy Głębockiej w Warszawie. Na odcinkach z jednym pasem ruchu jezdnia zostanie poszerzona, wymieniona zostanie też nawierzchnia całego odcinka drogi. "Kierowcy powinni spodziewać się utrudnień" - poinformował Zarząd Dróg Miejskich.

W piątek rozpocznie się budowa buspasa na Głębockiej

W piątek rozpocznie się budowa buspasa na Głębockiej

Źródło:
PAP

Na tydzień przed 80. rocznicą wybuchu Powstania Warszawskiego, w Domu Powstańców Warszawskich przy ulicy Nowolipie 22 odbyła się uroczysta inauguracja obchodów. W wydarzeniu wzięli udział weterani, ich rodziny, przedstawiciele władz i zaproszeni goście.

Spotkanie w Domu Powstańców Warszawskich z "apelem do mieszkańców Warszawy"

Spotkanie w Domu Powstańców Warszawskich z "apelem do mieszkańców Warszawy"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Elewacja kamienicy na Saskiej Kępie odzyskuje dawny blask. Ma niebanalny styl, jest wzorcowym przykładem modnego w ostatnich latach II Rzeczpospolitej prądu architektonicznego nazywanego Styl 37. Podczas czyszczenia elewacji odkryto ślady po kulach z czasów II wojny światowej.

Ma falującą elewację i ślady po kulach. Przechodzi remont

Ma falującą elewację i ślady po kulach. Przechodzi remont

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Strażnicy miejscy odnaleźli starszego mężczyznę, którego zaginięcie rodzina zgłosiła poprzedniego ranka. 69-latek przez całą dobę błąkał się po stolicy ubrany tylko w bieliznę.

Całą dobę błąkał się po stolicy. "Nic nie jadł i nie pił"

Całą dobę błąkał się po stolicy. "Nic nie jadł i nie pił"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jest zwrot akcji w sprawie rodzinnej awantury zakończonej śmiercią młodego mężczyzny w Iłży. 21-letni bliźniacy odpowiedzą przed sądem za udział w pobiciu starszego brata, a nie jak wcześniej podawała prokuratura za zabójstwo. Początkowo śledczy sądzili, że śmierć nastąpiła wskutek uduszenia, ale biegli wykluczyli morderstwo.

Po bójce trzech braci jeden z nich zmarł. Bliźniacy oskarżeni, ale nie o zabójstwo

Po bójce trzech braci jeden z nich zmarł. Bliźniacy oskarżeni, ale nie o zabójstwo

Źródło:
PAP

Elektryczne szczoteczki do zębów to jeden z ulubionych przedmiotów złodziei sklepowych. Nie gardzą też wkładami do maszynek do golenia czy kremami. Jeśli wartość przekroczy 800 złotych odpowiadają za przestępstwo. I wcale nie musi to być wartość po jednej kradzieży.

"Systematycznie kradł wkłady do maszynek do golenia oraz serum przeciwzmarszczkowe"

"Systematycznie kradł wkłady do maszynek do golenia oraz serum przeciwzmarszczkowe"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

59-latek był wielokrotnie karany w związku "z szeroką działalnością przestępczą" prowadzoną od lat 80. Teraz jest podejrzany o handel znaczną ilością środków odurzających i psychotropowych, a także posiadanie bez zezwolenia broni i zapalników do materiałów wybuchowych.

Broń, zapalniki do ładunków wybuchowych i narkotyki. Zatrzymany z przestępczą kartoteką sięgającą lat 80.

Broń, zapalniki do ładunków wybuchowych i narkotyki. Zatrzymany z przestępczą kartoteką sięgającą lat 80.

Aktualizacja:
Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Stołeczni policjanci zabezpieczyli na Pradze Północ 18 kilogramów narkotyków, zatrzymali też podejrzanego o ich posiadanie 40-latka. - Mężczyzna w chwili zatrzymania trzymał worek z marihuaną. W piwnicy i mieszkaniu, które użytkował, wywiadowcy znaleźli też heroinę, amfetaminę, mefedron i kokainę - informują funkcjonariusze.

"Przyznał, że w worku są narkotyki". W sumie miał ich 18 kilogramów

"Przyznał, że w worku są narkotyki". W sumie miał ich 18 kilogramów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek, 26 lipca, na Narodowym odbędzie się koncert Warsaw Rocks ’24, którego największą gwiazdą będzie zespół Scorpions. Przed wydarzeniem wjazd na Saską Kępę będzie czasowo ograniczony. By sprawnie dotrzeć na stadion, najlepiej wybrać Warszawski Transport Publiczny.

W piątek Warsaw Rocks na Narodowym

W piątek Warsaw Rocks na Narodowym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Nie przez 63, jak we wcześniejszych latach, a tylko przez trzy dni będzie płonął ogień na kopcu Powstania Warszawskiego. To skutek uboczny modernizacji, jaką przeszedł Park Akcji "Burza", ale także - jak twierdzą urzędnicy - skarg okolicznych mieszkańców.

Wygaszanie tradycji. "Spektakularna iluminacja" zamiast ogniska pamięci

Wygaszanie tradycji. "Spektakularna iluminacja" zamiast ogniska pamięci

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Popularny plac zabaw w Ogrodzie Saskim zamknięty. Na zlecenie Zarządu Zieleni wykonawca miał wymienić drewniane palisady otaczające zabawki. Prace wstrzymano, bo wątpliwości urzędników budzi "jakość zastosowanym materiałów" oraz "sposób wykonania prac".

Miał być szybki remont. Są wątpliwości co do "jakości materiałów" i "sposobu wykonania prac"

Miał być szybki remont. Są wątpliwości co do "jakości materiałów" i "sposobu wykonania prac"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na stacji Warszawa Stadion, gdzie zatrzymują się pociągi Szybkiej Kolei Miejskiej i Kolei Mazowieckich, doszło do śmiertelnego wypadku. Były utrudnienia w ruchu.

Śmiertelny wypadek na stacji Warszawa Stadion

Śmiertelny wypadek na stacji Warszawa Stadion

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Kierujący toyotą ciągnął na pasie holowniczym 92-latka na wózku inwalidzkim. Na łuku drogi starszy mężczyzna spadł i zginął. Sąd wydał wyrok w tej sprawie.

Autem holował 92-latka na wózku inwalidzkim. Doszło do tragedii, kierowca skazany

Autem holował 92-latka na wózku inwalidzkim. Doszło do tragedii, kierowca skazany

Źródło:
tvnwarszawa.pl/PAP

Do grudnia tego roku mają zakończyć się prace przy budowie pawilonu dla starszych psów w schronisku Na Paluchu. Termin był przesuwany kilkukrotnie. Jak tłumaczył ratusz, to efekt problemów z poprzednim wykonawcą inwestycji.

Powstaje dom dla psich seniorów, jest termin zakończenia prac

Powstaje dom dla psich seniorów, jest termin zakończenia prac

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W warszawskim ogrodzie zoologicznym na świat przyszedł mały pancernik. To dziecko Melona i Melanii. Jego płeć nie jest jeszcze znana.

"Szkrab jest nieśmiały i najbardziej lubi być zwinięty w kulkę"

"Szkrab jest nieśmiały i najbardziej lubi być zwinięty w kulkę"

Źródło:
PAP

227 obiektów składających się na wyposażenie Domu Literatury przy Krakowskim Przedmieściu trafiło do rejestru zabytków. Meble zostały zaprojektowane i wykonane w latach 50. i 60. XX wieku.

Meble z Domu Literatury w rejestrze zabytków

Meble z Domu Literatury w rejestrze zabytków

Źródło:
PAP

Nocne prace na kładce pieszo-rowerowej przez Wisłę nie pozwalają spać mieszkańcom Pragi Północ. Czy to właściwa pora na poprawianie słupków? Jak wyjaśniają drogowcy, roboty w dzień wymagałyby zamknięcia mostu. I przepraszają za uciążliwości.

Nocą poprawiają słupki na kładce. "Ludzie krzyczą z okien bloku, by dali spać"

Nocą poprawiają słupki na kładce. "Ludzie krzyczą z okien bloku, by dali spać"

Źródło:
tvnwarszawa.pl