OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE >>>
O sytuacji w Zespole Szkół Hotelarsko-Turystyczno-Gastronomicznych przy Krasnołęckiej informowaliśmy w środę. Po tym, jak koronawirusa wykryto u jednego z uczniów klasy pierwszej, zapadła decyzja o wprowadzeniu w niej nauczania zdalnego. Z domu zajęcia prowadził także wychowawca tej grupy.
Dwa dni później (w piątek) odwołane zostały zajęcia w całej szkole. Jak tłumaczy rzeczniczka ratusza Karolina Gałecka, okazało się, że kolejne zakażenie potwierdzono także u ucznia innej klasy. - Dyrektor nie mógł skontaktować się z sanepidem. W trosce o bezpieczeństwo oraz zdrowie uczniów, a także w obawie o obecną sytuację epidemiologiczną, porozumiał się z burmistrzem w sprawie zamknięcia szkoły na jeden dzień - mówi Gałecka.
Jak dodaje, już po zapadnięciu tej decyzji, dyrekcji technikum udało się nawiązać kontakt z inspekcją sanitarną. - Ta uznała, że do 12 września szkoła ma prowadzić nauczanie w trybie zdalnym - informuje rzeczniczka.
Technikum przy Bełskiej
Na podobną decyzję do niedzieli czekała dyrekcja Technikum Ogrodniczego w Zespole Szkół numer 39 przy Bełskiej na Mokotowie. "Od wczoraj czekamy na decyzję Sanepidu w sprawie organizacji pracy w szkole, w związku z potwierdzonym zarażeniem koronawirusem jednego z nauczycieli. Decyzja miała być dzisiaj, termin został przesunięty na jutro (niedzielę - red.)" - podano w sobotnim komunikacie dyrektor Doroty Nasierowskiej, opublikowanym na stronie placówki.
Wyjaśniono w nim, że postanowienie ma dotyczyć przejścia w tryb pracy zdalnej całej szkoły bądź pięciu klas, które miały dotychczas zajęcia z zakażonym nauczycielem. Jednocześnie dyrektor zastrzegła, że poniedziałkowe zajęcia mogą w ogóle zostać zawieszone.
Ostatecznie inspekcja sanitarna zgodziła się na wprowadzenie zajęć przez internet dla wszystkich uczniów. Dyrekcja szkoły podaje, że będą one prowadzone w takiej formule od 7 do 11 września.
NA PYTANIA O POWRÓT DO SZKÓŁ W DOBIE PANDEMII ODPOWIADA "KORONAWIRUS RAPORT. SZKOŁA"
Kiedy dyrektor może wprowadzić zdalne nauczanie?
Organizacja pracy szkół w dobie pandemii jest obowiązkiem dyrektorów. Ministerstwo Edukacji Narodowej przygotowało wspólnie z Głównym Inspektoratem Sanitarnym wytyczne, które mają być podstawą do wprowadzanych środków bezpieczeństwa.
Decyzją resortu edukacji dyrektorzy mogą wnioskować do organu prowadzącego o przejście na zdalny tryb nauczania. Będzie ono możliwe po uzyskaniu pozytywnej opinii inspekcji sanitarnej, która uzna, że sytuacja epidemiczna wymaga podjęcia takich kroków. Warunkiem wydania zgody jest także potwierdzenie przypadków COVID-19 (u uczniów bądź pracowników) lub włączenie placówki do strefy żółtej lub czerwonej - powiatów z najwyższą liczbą zakażeń.
Pierwszą warszawską placówką publiczną, która otrzymała zgodę na zawieszenie zajęć stacjonarnych i nauczanie zdalne jest Szkoła Podstawowa numer 210 przy Karmelickiej. O przesunięciu rozpoczęcia roku szkolnego zdecydowano natomiast w prywatnej szkole prowadzonej przez siostry niepokalanki na Kabatach. Powodem jest koronawirus.
Zdalny tryb nauczania wprowadzono też w podstawówce w Ostrowie w powiecie otwockim. Pozytywny wynik testu otrzymała tam jedna z nauczycielek. Pozostali, którzy widzieli się z nią na radzie pedagogicznej, są w kwarantannie.
Autorka/Autor: kk/ran
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Urząd Miasta