Jarosław Kaczyński zabrał nie swój wieniec. Jest zawiadomienie

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Uroczystości 14. rocznicy katastrofy lotniczej w Smoleńsku
Uroczystości 14. rocznicy katastrofy lotniczej w Smoleńsku
TVN24
Uroczystości 14. rocznicy katastrofy lotniczej w SmoleńskuTVN24

Do śródmiejskiej policji wpłynęło zawiadomienie dotyczące incydentu przy pomniku na placu Piłsudskiego, który miał miejsce w 14. rocznicę katastrofy smoleńskiej. Prezes Prawa i Sprawiedliwości zabrał wówczas nie swój wieniec. Policjanci upomnieli Jarosława Kaczyńskiego, według nich zatrzymanie polityka nie było konieczne. Właściciel wieńca Zbigniew Komosa potwierdza, że złożył zawiadomienie, które dotyczy zniszczenia mienia za ponad 800 złotych. Dodatkowo złożył skargę na bierność policjantów.

Zapytaliśmy policję o incydent przy Pomniku Tragedii Smoleńskiej, który miał miejsce podczas obchodów 14. rocznicy katastrofy smoleńskiej. Chcieliśmy wiedzieć, dlaczego funkcjonariusze pozwolili na zniszczenie i zabranie cudzego mienia przez Jarosława Kaczyńskiego oraz eskortowali polityka do samochodu, a także czy w sprawie zniszczenia wieńca wpłynęło zawiadomienie? Otrzymaliśmy odpowiedź na część z pytań.

Policja przyjęła zawiadomienie

"Jeden z parlamentarzystów zabrał wieniec złożony przy pomniku przez inną osobę. Policjanci udokumentowali zdarzenie oraz Zespół Antykonfliktowy, starając się zapobiec naruszeniu prawa, informował posła o zachowaniu zgodnym z prawem. Czynności odbyły się zgodnie z przepisami Ustawy z dnia 9 maja 1996 roku o wykonywaniu mandatu posła i senatora, art. 10, pkt. 1 i 2" - poinformował w odpowiedzi na nasze pytania sierż. szt. Jakub Pacyniak z Komendy Rejonowej Policji Warszawa I.

Przepisy, na które powołała się policja, zakazują zatrzymania lub aresztowania posła lub senatora bez zgody Sejmu lub Senatu. Wyjątkiem jest ujęcie go na gorącym uczynku przestępstwa i jeżeli jego zatrzymanie jest niezbędne do zapewnienia prawidłowego toku postępowania. Zakaz ten obejmuje wszelkie formy pozbawienia lub ograniczenia wolności osobistej posła lub senatora przez organy stosujące przymus.

"W związku z faktem, iż parlamentarzysta jest osobą powszechnie znaną – jego zatrzymanie nie było niezbędne do zapewnienia prawidłowego toku postępowania" - wyjaśnił Pacyniak.

Dodał, że w czwartek po południu zostało przyjęte oficjalne zawiadomienie w tej sprawie.

Wieniec za ponad 800 złotych

O szczegóły zapytaliśmy także samego zgłaszającego sprawę. Zbigniew Komosa to warszawski przedsiębiorca, który od kwietnia 2018 roku w każdą miesięcznicę katastrofy smoleńskiej składa przed pomnikiem na placu Piłsudskiego wieniec. Umieszcza na nim tabliczkę, w której winą za śmierć ofiar obarcza Lecha Kaczyńskiego. Wieniec usuwały dotychczas policja albo wojsko, choć werdykt Sądu Najwyższego orzekł, że treść tabliczki nie znieważa.

CZYTAJ WIĘCEJ: Nie zgadza się na "kłamstwo smoleńskie". Kim jest człowiek, którego wieniec zdenerwował Jarosława Kaczyńskiego?

Komosa potwierdził w rozmowie z tvnwarszawa.pl, że złożył zawiadomienie dzień po zdarzeniu, czyli 11 kwietnia. - Zawiadomienie dotyczyło zniszczenia i kradzieży mienia. W związku z tym, że wieniec był wart powyżej 800 złotych, dlatego, że miał między innymi specjalnie przygotowaną konstrukcję. Wzmocnioną, żeby go nie można było rozwalić - wytłumaczył Komosa. Jak dodał, oznacza to, że mowa o "czynie przestępczym, a nie wykroczeniowym".

Skarga na bierność policjantów

Zawiadomienie składał w komendzie przy ulicy Zakroczymskiej. - Dodatkowo złożyłem skargę na działania funkcjonariuszy. To znaczy na brak tych działań. Na bierność, że nie zapobiegli temu. Tłumaczą, że nie mogą, bo immunitet, ale to się ma nijak do tego, co robili np. z posłanką Gajewską w Otwocku czy z senatorem Burym na placu Zamkowym - zauważył nasz rozmówca.

Do których incydentów nawiązał Komosa? We wrześniu zeszłego roku posłanka Koalicji Obywatelskiej Kinga Gajewska została siłą doprowadzona do radiowozu przez policjantów i do niego wciągnięta. Incydent, do którego doszło w Otwocku, gdzie odbywało się spotkanie premiera Mateusza Morawieckiego, nagrała kamera TVN24.

Z kolei w maju 2020 roku na placu Zamkowym protestowali przedsiębiorcy domagający się większej pomocy od państwa w związku z obostrzeniami podczas trwającej pandemii. W pewnym momencie w radiowozie znalazł się chroniony immunitetem senator Jacek Bury z Koalicji Obywatelskiej. Polityk w internetowej transmisji na Facebooku przekazał, że został podcięty przez funkcjonariusza na wysokości kolan i upadł na nie w progu radiowozu. Powiedział, że policja wepchnęła go do samochodu i zatrzymała.

Kombinerki poszły w ruch

Wieniec przedsiębiorcy Zbigniewa Komosy, który złożono w minioną środę w rocznicę katastrofy smoleńskiej na placu Piłsudskiego, był opatrzony tabliczką z napisem: "Pamięci 95 ofiar Lecha Kaczyńskiego, który, ignorując wszelkie procedury, nakazał pilotom lądować w Smoleńsku w skrajnie trudnych warunkach. Spoczywajcie w pokoju. Naród Polski". Podobny wieniec jest składany w każdą miesięcznicę katastrofy.

Prezes PiS usiłował z wieńca oderwać tabliczkę. Pukał w nią i próbował wyrwać, potem do akcji wkroczyły kombinerki. Poseł nie reagował na upomnienia policji. Gdy tabliczki nie udało się oderwać, uderzył w nią kombinerkami, po czym wziął wieniec i odszedł z nim spod pomnika. Policjanci szli za politykiem aż do samochodu. Całemu zajściu towarzyszyły okrzyki: "Jarosław Kaczyński to złodziej", "wynosi nie swój wieniec", a także "brawo panie prezesie".

Policja wydała oświadczenie

Wcześniej po zajściu na placu Piłsudskiego przy Pomniku Ofiar Tragedii Smoleńskiej w swoim oświadczeniu policja pisała: "Doszło do incydentu z udziałem parlamentarzysty, który zabrał wieniec złożony w tym miejscu przez inną osobę". Jak wyjaśniono, policjanci dokumentowali przebieg zdarzenia, w którego czasie czynności prowadził "zespół antykonfliktowy, starając się zapobiec naruszeniu prawa i informując posła o zgodnym z nim zachowaniu".

Mundurowi zaznaczyli, że dalsze czynności w powyższej sprawie będą "procedowane zgodnie z obowiązującymi w tym zakresie przepisami".

To nie pierwszy taki przypadek

Próba złożenia wieńca przez Zbigniewa Komosę kończyła się niejednokrotnie przepychankami z politykami Prawa i Sprawiedliwości. Kilkoma takimi incydentami zajmuje się policja. W październiku ubiegłego roku wpłynęło zawiadomienie dotyczące "zniszczenia mienia przez Jarosława Kaczyńskiego", w styczniu "zniszczenia mienia oraz kradzieży tabliczki przez Anitę Czerwińską", w lutym "zniszczenia mienia oraz kradzieży tabliczki przez Marka Suskiego".

14. rocznica katastrofy smoleńskiej

10 kwietnia w 2010 r. w katastrofie samolotu Tu-154M pod Smoleńskiem zginęło 96 osób, wśród nich prezydent Lech Kaczyński z małżonką Marią, ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski oraz inne osobistości, w tym najważniejsi dowódcy Wojska Polskiego. Polska delegacja udawała się na uroczystości 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.

Autorka/Autor:mg, katke/tok

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: Katarzyna Konstantin/facebook

Pozostałe wiadomości

Wawer i Białołęka. W tych dwóch dzielnicach mieszkańcy najczęściej nie są podłączeni do miejskiej kanalizacji, co skazuje ich na posiadanie szamb. Ale są tysiące adresów, gdzie istnieje możliwość wpięcia się do miejskiego systemu odprowadzania ścieków. Dlaczego właściciele nieruchomości z tego nie korzystają?

Wolą mieć szambo niż kanalizację. 18 tysięcy niepodłączonych nieruchomości

Wolą mieć szambo niż kanalizację. 18 tysięcy niepodłączonych nieruchomości

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Rembertowie policja zatrzymała mężczyznę ujętego przez dwójkę mieszkańców odwiedzających cmentarz. 37-latek jest podejrzany o znieważenie miejsca spoczynku. Grozi mu do dwóch lat więzienia.

Zatrzymany na cmentarzu. Policja: umieszczał zdjęcia pornograficzne na pomnikach

Zatrzymany na cmentarzu. Policja: umieszczał zdjęcia pornograficzne na pomnikach

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zderzenie dwóch samochodów na skrzyżowaniu Alej Jerozolimskich z Lindleya. Pogotowie przekazało, że poszkodowanych w wypadku zostało osiem osób, w tym jedna ciężko. Ostatecznie do szpitala trafiły trzy osoby. Jedno z aut uderzyło w psa, który stał na przejściu dla pieszych ze swoją opiekunką. Zwierzę nie przeżyło.

Poważny wypadek. Trzy osoby w szpitalu, nie żyje pies

Poważny wypadek. Trzy osoby w szpitalu, nie żyje pies

Aktualizacja:
Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Nietypowa kolizja na warszawskim Lotnisku Chopina. Pomost pasażerski uszkodził holowanego dreamlinera, który miał lecieć do Tokio. Zdarzenie potwierdził rzecznik Polskich Linii Lotniczych LOT.

Kolizja dreamlinera z pomostem pasażerskim na lotnisku

Kolizja dreamlinera z pomostem pasażerskim na lotnisku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W miejscowości Bielawa niedaleko Piaseczna pilot dromadera lądował awaryjnie w polu. Maszyna przewróciła się do góry kołami. Poszkodowanego do szpitala zabrał śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Służby potwierdziły, że samolot brał wcześniej udział w akcji gaśniczej pięciu hektarów łąk i młodnika.

Awaryjne lądowanie w polu, samolot gaśniczy koziołkował. Pilot w szpitalu

Awaryjne lądowanie w polu, samolot gaśniczy koziołkował. Pilot w szpitalu

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Prokuratura Krajowa poinformowała o ostatnich działaniach w ramach śledztwa w sprawie pożaru hali targowej przy Marywilskiej 44 w Warszawie. Dokonano już oględzin budynku biurowego. Na teren hali śledczy wejdą dopiero po przeprowadzeniu koniecznych prac rozbiórkowych.

Nowe informacje prokuratury w sprawie śledztwa po pożarze hali przy Marywilskiej 44

Nowe informacje prokuratury w sprawie śledztwa po pożarze hali przy Marywilskiej 44

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wraca sprawa Karla Pfeffera, Amerykanina skazanego na 25 lat więzienia za makabryczne zabójstwo matki. Ciało kobiety miało zostać poćwiartowane i wrzucone do Wisły. Sąd Apelacyjny uchylił w czwartek wyrok. Sprawa ma być ponownie rozpoznana. W uzasadnieniu SA wskazał na nienależytą obsadę sądu I instancji, uznając, że zasiadający w składzie sędzia Konrad Mielcarek został nieprawidłowo powołany.

Zwłok szukali w Wiśle agenci FBI. Sąd ponownie rozpozna sprawę Amerykanina skazanego za zabójstwo matki

Zwłok szukali w Wiśle agenci FBI. Sąd ponownie rozpozna sprawę Amerykanina skazanego za zabójstwo matki

Źródło:
PAP

Wypadek w Wieliszewie niedaleko Legionowa. Podczas prac załadunkowych śmieciarka wciągnęła rękę mężczyzny. Poszkodowany został przetransportowany do szpitala.

Podczas prac załadunkowych śmieciarka wciągnęła mu rękę

Podczas prac załadunkowych śmieciarka wciągnęła mu rękę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura Rejonowa w Otwocku wszczęła postępowanie, a Narodowy Fundusz Zdrowia kontroluje już Mazowieckie Centrum Leczenia Chorób Płuc i Gruźlicy. To pokłosie naszego materiału, w którym ujawniliśmy okoliczności śmierci 11-miesięcznej dziewczynki.

W szpitalu nie było sprzętu, nie żyje 11-miesięczne dziecko. Ruszyła kontrola i postępowanie w prokuraturze

W szpitalu nie było sprzętu, nie żyje 11-miesięczne dziecko. Ruszyła kontrola i postępowanie w prokuraturze

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura Rejonowa w Ostrołęce prowadzi śledztwo dotyczące oszustw na łączną kwotę prawie 1,5 miliona złotych. W sprawie podejrzanym jest Mateusz M., 29-letni mieszkaniec Łomży, który miał oferować pośrednictwo przy zakupie i sprzedaży sprzętu rolniczego. Do finalizacji umów jednak nigdy nie dochodziło. M. miał też obiecywać pomoc w uzyskaniu odszkodowania za wypadek drogowy, powołując się na znajomość z lokalnym prokuratorem.

Fikcyjne umowy i powoływanie się na prokuratora. Śledztwo w sprawie oszustw na 1,5 miliona złotych

Fikcyjne umowy i powoływanie się na prokuratora. Śledztwo w sprawie oszustw na 1,5 miliona złotych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W przyszłym tygodniu na głównych stołecznych arteriach można spodziewać się utrudnień w ruchu. Swoje akcje protestacyjne zapowiedzieli aktywiści z Ostatniego Pokolenia.

"Będziemy siadać na drogach w największe upały"

"Będziemy siadać na drogach w największe upały"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Pruszkowie 14-latka poruszająca się na rowerze wjechała pod samochód. Trafiła do szpitala. Policja wyjaśnia okoliczności wypadku.

Potrącenie 14-latki na rowerze

Potrącenie 14-latki na rowerze

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W najbliższych dniach w całej Polsce temperatury mogą przekraczać 30 stopni Celsjusza. By zminimalizować skutki upału w mieście, wodociągowcy postawili zraszacze uruchamiane na przycisk. Kilka już pojawiło się w popularnych miejscach w centrum. Poidełka w 25 lokalizacjach zapewnił z kolei Zarząd Zieleni.

Warszawa przygotowana na upały. Ochłodę przyniosą zraszacze

Warszawa przygotowana na upały. Ochłodę przyniosą zraszacze

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do stworzenia instalacji ROZKOSZT użyto metalowych regałów, drewna z odzysku i balotów z boczniakami. Ma zwrócić uwagę na koszty związane z planowaniem i użytkowaniem przestrzeni miejskiej.

Różowe grzyby wciśnięte w metalowe regały. Nowa instalacja na placu Pięciu Rogów

Różowe grzyby wciśnięte w metalowe regały. Nowa instalacja na placu Pięciu Rogów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Między Smolną a Alejami Jerozolimskimi powstanie sześciopiętrowa kamienica, która formą ma nawiązywać do budynku stojącego w tym miejscu przed wojną. Na parterze planowane są restauracje i kawiarnie, na wyższych kondygnacjach apartamenty na wynajem.

Zamiast skweru będzie kamienica. Ma nawiązywać do przedwojennej zabudowy

Zamiast skweru będzie kamienica. Ma nawiązywać do przedwojennej zabudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl