Strażacy dostali zgłoszenie o pożarze o godzinie 4.24.
- Zapaliła się hala o powierzchni 2 tysięcy metrów kwadratowych przy ul. Leśnej w Wiktorowie pod Warszawą. Hala należy do firmy produkującej folie bąbelkowe i opakowania styropianowe. W wyniku pożaru zawalił się jej dach - informował po godzinie 6.00 brygadier Wojciech Łoziński, oficer dyżurny Wojewódzkiego Stanowiska Koordynacji. - Trwa dogaszanie. Na miejscu jest 8 zastępów Państwowej Straży Pożarnej i 15 ochotniczej - dodał.
Duże straty
- Prawdopodobnie zapalił się gotowy już produkt: styropian - powiedział na antenie TVN24 brygadier Jacek Jodłowski, zastępca komendanta PSP Warszawa-Zachodnia.
Już wiadomo, że hala spłonęła doszczętnie. Strażacy jeszcze po godzinie 8.00 rozbierali jej części i dogaszali tlący się miejscami ogień. Ta część akcji może potrwać jeszcze kilka godzin. Straty są duże - oceniają.
fot. TVN24
film: Tomasz Zieliński/tvnwarszawa.pl
fot. Tomasz Zieliński/tvnwarszawa.pl
fot. Tomasz Zieliński/tvnwarszawa.pl
Bez ofiar
Kiedy wybuchł pożar, w hali znajdowało się kilka osób. - Nikomu nic się nie stało - powiedział Jodłowski. Jak mówi straż, nie ma również zagrożenia toksycznym dymem dla mieszkańców miejscowości.
Policja wyjaśni przyczyny pożaru. Na miejscu pojawi się też nadzór budowlany, który oceni także stan zabudowań obok hali.
Mapy dostarcza Targeo.pl
su/mz