Dwóch strażników miejskich z Legionowa zostało zwolnionych po tym, jak przyłapano ich na służbie pod wpływem alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że jeden z nich miał w wydychanym powietrzu niemal trzy promile. Ale to nie wszystko. Sprawa trafiła również do prokuratury. Komendant straży miejskiej w Legionowie złożył, bowiem zawiadomienie dotyczące możliwości przekroczenia uprawnień przez dwóch byłych funkcjonariuszy. Chodziło o interwencję wobec osoby w kryzysie bezdomności. Teraz prokuratura informuje o zakończeniu postępowania.
- Postępowanie zostało umorzone. Nie stwierdzono nieprawidłowości – mówi krótko Katarzyna Skrzeczkowska, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga.
Kontrola komendanta
Chodziło o dwóch funkcjonariuszy patrolu interwencyjnego legionowskiej straży miejskiej. Pełnili oni służbę w sobotę wieczorem, 25 września 2021 roku.
Między godziną 19 a 20 interweniowali wobec pijanego mężczyzny, który leżał pod blokiem na ulicy Zegrzyńskiej. Został on przez nich przewieziony na Komendę Powiatową Policji w Legionowie, gdzie siedzibę ma również straż miejska. Zachowanie strażników po powrocie zaniepokoiło dyżurnego straży miejskiej. Mężczyzna ściągnął na miejsce komendanta.
W rozmowie z tvnwarszawa.pl Adam Nadworski, komendant straży miejskiej w Legionowie, potwierdzał, że tego wieczoru otrzymał informację o podejrzanym zachowaniu dwójki funkcjonariuszy.
- Mogę potwierdzić, że byłem wieczorem w naszej siedzibie, robiąc kontrolę z zaskoczenia. Trudno mi stwierdzić, czy funkcjonariusze byli trzeźwi, czy nietrzeźwi w trakcie interwencji. Ze sporządzonej przez nich notatki wynika, że podjęli ją o 19.50, a badanie stanu trzeźwości przeprowadziłem o 21.18, gdy pojawiłem się w jednostce - mówił Nadworski.
- Panowie mieli pracować do godziny 22, więc zgodnie z przepisami podlegali w tym czasie pode mnie. Jeżeli wówczas popełniają jakiekolwiek czyny zabronione, jestem władny zareagować. Mając taki obraz sytuacji, podjąłem decyzję, żeby przebadać obydwu strażników na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu - wyjaśnia komendant. - Zrobiliśmy to na urządzeniu policyjnym, które jest kalibrowane - zaznaczał.
Komendant podał też wyniki badań: u dowódcy patrolu pierwsze badanie przeprowadzone o 21.18 dało wynik 2,97 promila, a drugie z godziny 21.20 - 2,90 promila. Drugi funkcjonariusz, który według Nadworskiego był w trakcie sobotniego dyżuru kierowcą radiowozu, "wydmuchał" 0,37 promila w badaniu o 21.23 oraz 0,38 promila w próbie przeprowadzonej pięć minut później.
Warszawska straż miejska ma nową komendantkę:
Autorka/Autor: kz/gp
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Urząd Miasta w Legionowie