- Jak to możliwe, że dorosły człowiek, który ma dziecko, który już przeżył trochę na tym świecie, wsiada bez prawa jazdy do samochodu, wcześniej spożywając alkohol i jedzie po alkohol? - pytała prokurator Katarzyna Skrzeczkowska. Łukasz K. usłyszał wyrok: 11 lat za śmiertelne potrącenie chłopca i ucieczkę z miejsca wypadku.