Najważniejsza gonitwa na Służewcu już w najbliższy weekend, ale jeden z czołowych trenerów grozi, że wycofa swoje konie z konkursu. Problem widzi w nawierzchni toru. - Trzy konie już się połamały, czwarty ma poważną kontuzję, w imię czego mam jeszcze ryzykować? - pyta. Organizatorzy odpowiadają, że nawierzchnia toru jest dobrze pielęgnowana.