Przed budynkiem przy ul. Marymonckiej 35 we wtorek rano przechodzień znalazł ciało mężczyzny. Zawiadomił policję. Policjanci, po dotarciu na miejsce, zauważyli dym, który wydobywał się z jednego z mieszkań i wezwali strażaków. Świadkowie podejrzewają, że to lokator z 10. piętra spowodował pożar, po czym wyskoczył przez okno. Skarżą się, że już wcześniej sprawiał sąsiadom problemy.