Zderzył się z innym samochodem i wjechał w stację metra Rondo ONZ

Kierowca wjechał w stacje metra Rondo ONZ

Kierowca wjechał w stacje metra Rondo ONZ
Nowy taryfikator a bezpieczeństwo na drodze
Źródło: TVN24

Kierowca volkswagena jazdę zakończył w szybie stacji metra Rondo ONZ. Po drodze skosił słupki i kosz, który spadł po schodach. Sekwencja zdarzeń zaczęła się od zderzenia z hondą.

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło na rondzie ONZ.

Policjanci zgłoszenie otrzymali o godzinie 15.35. - Kierowca volkswagena jadąc ulicą Prostą zderzył się z hondą. W wyniku zdarzenia stracił panowanie nad pojazdem. Uderzył w słupki, kosz i szybę stacji metra - opisał Kamil Sobótka z Komendy Stołecznej Policji. Kosz zleciał po schodach, gdzie się rozbił.

- Kierujący byli trzeźwi. Posiadali uprawnienia do kierowania - dodał Sobótka. W zdarzeniu nie ma osób rannych. Zostało ono zakwalifikowane przez policję jako kolizja.

Do sprawy odniósł się Krzysztof Strzałkowski, burmistrz Woli. "To prawdopodobnie zajechanie drogi i chwila nieuwagi przyczyną poważnego zdarzenia drogowego przy rondzie ONZ" - napisał w mediach społecznościowych. Zaapelował o ostrożność na drodze, zwłaszcza w kontekście przewidywanego ochłodzenia na wieczór.

Wejście do metra od ulicy Prostej jest na razie nieczynne.

Czytaj także: