Liczba zwierząt ginących na drodze wojewódzkiej numer 579 znowu przekroczyła 60. Jako główną przyczynę Kampinoski Park Narodowy, który droga przecina, wskazuje nieprzestrzeganie ograniczeń prędkości przez kierowców.
Droga wojewódzka 579 na odcinku Leszno – Cybulice Małe przecina teren objęty najwyższą formą ochrony przyrody- Park Narodowy. Każdego roku na tym odcinku giną zwierzęta żyjące na co dzień w podwarszawskim Kampinosie. W 2024 roku śmierć poniosło 61 zwierząt, w tym pięć łosi – symboli parku. Jak wynika z wcześniej publikowanych przez KPN statystyk wszystkie łosie zginęły na drodze w październiku. "To najczarniejszy październik dla kampinoskich łosi, odkąd rejestrujemy zwierzęta ginące na kampinoskim odcinku drogi 579”- czytaliśmy wtedy na stronie Parku w mediach społecznościowych.
Poza łosiami śmierć na "gilotynie”, jak odcinek nazywają miłośnicy parku, poniosło w ubiegłym roku jeszcze dziewięć dużych ssaków- pięć saren i cztery dziki.
W 2022 roku zginęło tam "jedynie” 33 zwierząt, a w 2023- 60.
Problem nadmiernej prędkości
Jak podkreślają władze Kampinoskiego Parku Narodowego, główną przyczyną wypadków jest rozwijanie przez kierowców nadmiernych prędkości. Na całym odcinku trasy przebiegającym przez teren parku obowiązuje ograniczenie prędkości do 70 km/h, jednak wielu kierowców je ignoruje. "Ile jeszcze zwierząt musi zginąć na tej drodze, by kierowcy zaczęli przestrzegać przepisów?"– pytają retorycznie pracownicy parku.
Problemem jawi się brakiem realnych środków ograniczających prędkość. Wprawdzie jadąc przez park napotka się na swojej drodze wysepki, które trzeba omijać, ale znaczne odległości między nimi pozwalają samochodom na osiąganie wysokich prędkości.
"Tarcza" na "gilotynie"
Ratunkiem dla zwierząt i poprawą bezpieczeństwa na trasie ma być odcinkowy pomiar prędkości. Inwestycja została wybrana przez mieszkańców w głosowaniu w ramach Budżetu Obywatelskiego Mazowsza. Projekt poparło blisko 2,3 tysiąca osób, a jego koszt – wraz z oznakowaniem – oszacowano na 1,15 miliona złotych. Jak dowiedzieliśmy się w Mazowieckim Zarządzie Dróg Wojewódzkich w Warszawie obecnie trwają przygotowania do przetargu na wykonanie systemu pomiarowego.
Pozwoli to uspokoić ruch i stworzyć "Tarczę KPN" na obecnej "gilotynie" – podkreślali autorzy projektu. Wskazują, że poprawi to bezpieczeństwo zarówno mieszkańców, jak i zwierząt. System pomiarowy obejmie obszar zabudowy w Lesznie oraz Cybulicach Małych. Dodatkowy punkt pomiaru autorzy projektu umieścili w okolicach miejscowości Kiścinne, około 7,5 km od radarów w Lesznie. Według wnioskodawców pozwoli to ograniczyć zjawisko omijania monitorowanego odcinka przez lokalnych kierowców.
CZYTAJ TAKŻE: Na "gilotynie" parku giną ludzie i dzikie zwierzęta
Nie tylko 579
Śmierć zwierząt na drogach to problem dotyczący całego Kampinoskiego Parku Narodowego. - Zwierzęta giną nie tylko na drodze wojewódzkiej 579, ale również na wszystkich drogach publicznych przebiegających przez teren parku i tych, które park otaczają – mówi TVN Warszawa Magdalena Kamińska.
Tragicznym potwierdzeniem jej słów jest tragiczny wypadek z 20 stycznia, kiedy o poranku na drodze wojewódzkiej 580 samochód śmiertelnie potrącił wilka. Według świadków kierowca poruszał się z nadmierną prędkością i nie zatrzymał się po zdarzeniu. Sprawę zgłosili inni uczestnicy ruchu.
- Gdy dotarłem na miejsce, zwierzę jeszcze żyło, jednak mimo prób pomocy zmarło z powodu poważnych obrażeń wewnętrznych i silnego krwotoku przed przyjazdem weterynarza – relacjonował TVN Warszawa dr inż. Adam Olszewski, kierownik Działu Nauki i Monitoringu KPN. Był to piąty śmiertelny wypadek z udziałem wilka w Kampinoskim Parku Narodowym od 2020 roku.
- To ogromna strata, ponieważ w parku żyją tylko dwie grupy rodzinne wilków – zachodnia i wschodnia, a każdy osobnik odgrywa kluczową rolę w funkcjonowaniu swojej – wyjaśnia Olszewski. Wilk który zginął w styczniu, miał w ciągu najbliższych tygodni rozpocząć okres godowy. - Niestety, nie dożył – podsumował kierownik działu monitoringu.
Autorka/Autor: Klemens Leczkowski
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: KPN