Trójmiasto

Trójmiasto

Pijany kierowca chciał zapytać o drogę. Miał pecha, trafił na policjanta

Zgubił się w trasie. Postanowił więc zasięgnąć języka. Zatrzymał samochód na poboczu i poprosił o pomoc. Jednak bełkotał i dziwnie się zachowywał, co wzbudziło podejrzenia mężczyzny, który miał udzielić wskazówek. Okazało się, że przewodnik jest policjantem po służbie. Zatrzymał kierowcę i wezwał posiłki. Pechowy i pijany zagubiony kierowca miał ponad 3 promile alkoholu.

Znany biznesmen miał planować kupienie wyroku sądu, usłyszał zarzuty

Agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali jednego z czołowych biznesmenów działających w branży automatów do hazardu. Prokuratorzy zarzucają mu, że wynajął dwie inne osoby, aby za łapówkę pomogły mu zmienić decyzję sądu. Biznesmen chciał w ten sposób uniknąć aresztu.

Interwencja Kaczyńskiego w sprawie byłego radnego. "Dla nas ten temat jest zakończony"

- Rafał Piasecki nie jest członkiem Prawa i Sprawiedliwości. I bardzo bym państwa prosiła o to, by jego z nami nie utożsamiać - rzecznik PiS Beata Mazurek podczas konferencji prasowej w Sejmie odniosła się do sprawy byłego radnego z Bydgoszczy oskarżonego przez żonę o znęcanie się nad nią. - Rzeczywiście była taka sytuacja, że adwokat jego żony wystąpił o interwencję do pana prezesa Jarosława Kaczyńskiego - dodała Mazurek.

Ciało noworodka w sortowni śmieci. Zarzut dzieciobójstwa i areszt dla matki

Zarzut dzieciobójstwa postawiła w niedzielę prokuratura 25-letniej kobiecie, której nowo narodzone dziecko znaleziono w czwartek martwe w sortowni śmieci w Gdańsku. Kobieta nie przyznała się do winy. Śledczy wystąpili o jej tymczasowe aresztowanie. Sąd przychylił się do wniosku i w niedzielę wieczorem podjął decyzję o aresztowaniu kobiety na trzy miesiące.

"27:1" w prezencie. "Bez haratania w gałę to by nie były urodziny"

Donald Tusk kończy dzisiaj 60 lat i obchodzi je między innymi na boisku. W sobotę w południe rozgrywał towarzyski mecz w Sopocie, a do drużyny zaprosił kolegów ze spółdzielni prac wysokościowych "Świetlik", w której pracował w latach 80. Dostał koszulkę swojej ulubionej Lechii Gdańsk, ale zamiast numeru zawodnika na plecach napisano "27:1", co nawiązuje do głosowania w Radzie Europejskiej w sprawie jego reelekcji. Było "Sto lat!" i urodzinowe podrzucanie.

Były radny zabiera głos. Przeprasza, ale mówi, że "był prowokowany"

Miał latami znęcać się nad żoną, ona w końcu zdecydowała się upublicznić nagranie jednej z awantur i zgłosić sprawę do prokuratury. Były już bydgoski radny Rafał Piasecki w końcu zdecydował się stanąć przed kamerą. - Żona znała moje słabe punkty (...). Dyskredytowała mnie niejednokrotnie, wiedząc, co robiłem dla rodziny, jak bardzo się starałem - mówi reporterce magazynu "Polska i Świat".