Kandydat KO Rafał Trzaskowski i kandydat PiS Karol Nawrocki zmierzyli się w debacie przed drugą turą wyborów prezydenckich. Zadawali sobie pytania w sześciu blokach tematycznych. Dotyczyły między innymi kolejek do lekarzy, a także in vitro, afery wizowej, Unii Europejskiej, ceł Trumpa, związków partnerskich, ułaskawień polityków.

- Ostatnia prosta przed nami. Musi być totalna mobilizacja - powiedział kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Rafał Trzaskowski na wiecu po zakończonej debacie z Karolem Nawrockim. Wspomniał o zaplanowanym na sobotę spotkaniu ze Sławomirem Mentzenem.

Debata prezydencka.

Rafał Trzaskowski zapytał Karola Nawrockiego o propozycję, jaką sztab kandydata PiS miał złożyć Grzegorzowi Braunowi w zamian za poparcie. Poinformował o tym sam Braun. Nawrocki stwierdził, że to plotki.

- Moje wszystkie aktywności sportowe opierały się na sile mojego serca, na sile moich mięśni, moich pięści. Była to uczciwa rywalizacja, niezależnie od formy, w jakiej brałem udział - mówił Karol Nawrocki, odpowiadając na pytanie, czy brał udział w kibolskich bijatykach.

- Pomylił się pan dokładnie o jeden tysiąc, panie Rafale - powiedział Karol Nawrocki podczas debaty z Rafałem Trzaskowskim. Mówił o tym, ile wiz wydano cudzoziemcom za rządów PiS. Kandydat KO mówił o ponad 300 tysiącach, z kolei kandydat PiS o 300.

Karol Nawrocki otrzymał od Rafała Trzaskowskiego pytanie w sprawie zapowiadanych przez Donalda Trumpa ceł na Unię Europejską, w tym Polskę. Nawrocki oznajmił, że w trakcie swojej wizyty w USA "o cłach nie rozmawialiśmy".

Rafał Trzaskowski pojawił się w studiu TVP z flagą na pulpicie. Podkreślił, że to ta, którą Karol Nawrocki "porzucił" w Końskich. - Cieszę się, że ta flaga jest ze mną - podkreślił kandydat KO na prezydenta.

Debata prezydencka między Rafałem Trzaskowskim a Karolem Nawrockim rozpoczęła się od tematyki zdrowia publicznego. Kandydat KO zapytał wtedy kandydata PiS o in vitro. Oto co usłyszały obywatelki i obywatele.

Karol Nawrocki w czasie debaty powiedział, że w 2015 roku w Ukrainie "nie było jeszcze wojny". Sprostował go Rafał Trzaskowski i powiedział, że "zajęcie Krymu to już była wojna".

Tuż przed rozpoczęciem debaty prezydenckiej w studiu Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki uścisnęli sobie dłonie. - Najlepszego - skwitował po przedłużającym się uścisku kandydat KO.

Przed debatą prezydencką Karol Nawrocki pytany o to, czy obawia się, że w jej trakcie padną odniesienia do jego udział w bijatyce w 2009 roku, odparł, że "nie obawia się żadnego pytania". Odpowiadając na pytania, kandydat PiS potknął się. - Bo mnie zagadujecie - zażartował do dziennikarzy.

Rafał Trzaskowski przybył do studia Telewizji Polskiej pół godziny przed rozpoczęciem debaty prezydenckiej. Kandydat Koalicji Obywatelskiej powiedział, że "niczego się nie obawia" w starciu z Karolem Nawrockim - kandydatem Prawa i Sprawiedliwości.

Karol Nawrocki nie zaprzeczył, że brał udział w przeszłości w kibolskich bijatykach, a media ustaliły, że w jednej z nich uczestniczył. Członkowie sztabu kandydata PiS na prezydenta przed debatą prezydencką unikali odpowiedzi na pytania o tę sprawę.

Debata prezydencka między Rafałem Trzaskowskim i Karolem Nawrockim rozpocznie się o godzinie 20.00. Jakie będą jej zasady?

Karol Nawrocki nie wstydzi się udziału w kibolskiej ustawce.

Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki walczą o głosy w drugiej turze wyborów. Na ich kampanijnej ścieżce są podróże po Polsce i spotkania z wyborcami, ale też debata. To odbędzie się w piątek wieczorem. Relacja z tego starcia w tvn24.pl

Mógł popełnić wykroczenie.

O ile Konfederacja Mentzena od lat jest kojarzona głównie z młodymi wyborcami, to w przypadku Zandberga skok poparcia w tej grupie był zaskakujący. Jak to się stało, że "lewak" o profesorskim zacięciu, mówiący w kółko o elektrowniach atomowych i podatku antyspekulacyjnym, stał się Chadem dla zetek?

Europosłowie Koalicji Obywatelskiej Dariusz Joński i Michał Szczerba zapowiedzieli złożenie zawiadomienia do prokuratury, w związku z informacjami ujawnionymi w wywiadzie Grzegorza Brauna. Były kandydat na prezydenta mówi, że "zaplecze" Nawrockiego miało mu zaoferować ułaskawienie.