Sekretarz stanu USA John Kerry zapowiedział w czwartek w amerykańskim Senacie, że Waszyngton i UE podejmą wobec Rosji natychmiastowe "poważne kroki", jeśli dokona aneksji Krymu. Szef dyplomacji mówił też, że według amerykańskich ocen, na Krymie jest teraz 45 tys. rosyjskich żołnierzy.