Petro Poroszenko zdymisjonował gubernatora dniepropietrowskiego, miliardera Ihora Kołomojskiego. I ostro krytykuje oligarchów. Tymczasem sam się do nich zalicza. Mimo obietnic, po objęciu funkcji prezydenta Ukrainy nie wycofał się z działalności biznesowej. Co więcej, jeden z jego zakładów wciąż działa w Rosji, kraju który prowadzi faktycznie wojnę z Ukrainą. Co wywołuje coraz ostrzejsze ataki opozycji.