Decyzja o zakazaniu wjazdu na Ukrainę rosyjskiej piosenkarce Julii Samojłowej jest ciosem dla prestiżu Eurowizji - oświadczył rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. Wyraził przy tym nadzieję na zmianę decyzji, która - jak ocenił - "dewaluuje" tegoroczny konkurs.

Rzecznik Kremla ocenił jako absurdalne głosy dotyczące "rosyjskiego śladu" w zabójstwie w Kijowie byłego rosyjskiego parlamentarzysty Denisa Woronienkowa. Dmitrij Pieskow ocenił, że strona ukraińska nie zdołała politykowi zapewnić bezpieczeństwa.

Były deputowany rosyjskiej Dumy Państwowej, Denis Woronienkow, został zamordowany w centrum Kijowa - poinformowała policja. Sprawca zamachu zmarł w szpitalu - podała internetowa gazeta "Ukraińska Prawda".

W czwartek od wczesnych godzinnych porannych płonie największy skład amunicji na Ukrainie znajdujący się w pobliżu miasta Bałaklija w obwodzie charkowskim. Władze ewakuowały okolicznych mieszkańców i wytyczyły tam strefę bezpieczeństwa. Następujące co chwila eksplozje nie pozwalają na rozpoczęcie akcji gaśniczej.

Julia Samojłowa, reprezentantka Rosji na konkurs Eurowizji, który odbędzie się w maju w Kijowie, nie mogła będzie w nim wystąpić, gdyż została uznana za osobę niepożądaną na Ukrainie. W środę Służba Bezpieczeństwa Ukrainy wydała jej trzyletni zakaz wjazdu do tego kraju. Politycy i artyści rosyjscy wyrażają oburzenie.

Ukraiński parlament zaapelował do Kongresu USA o udzielenie Ukrainie gwarancji bezpieczeństwa oraz statusu specjalnego sojusznika spoza NATO. Zdaniem deputowanych ma to powstrzymać rosyjską agresję przeciwko ich państwu.

Były prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz opłacał usługi byłego szefa kampanii prezydenckiej Donalda Trumpa, Paula Manaforta, przez raje podatkowe i bank w Kirgistanie – poinformowała gazeta internetowa "Ukrainska Prawda".

Grupa okrętów NATO przewodzona przez polski ORP Kontradmirał Xawery Czernicki po czterech dniach pobytu w Odessie opuściła w poniedziałek Ukrainę. Jednostki sojusznicze, którą pełni na wodach Morza Czarnego i Śródziemnego.

Dwóch ukraińskich żołnierzy zginęło, a co najmniej ośmiu zostało rannych w wyniku ciężkich walk w okolicach miejscowości Wodiane, na północny wschód od Mariupola, nad Morzem Azowskim – podał w poniedziałek sztab armii w Kijowie.

Rosyjska armia rozpoczęła manewry na zaanektowanym Krymie. Ćwiczy ponad 2,5 tys. żołnierzy wojsk desantowych oraz Flota Czarnomorska.

MSZ w związku z trzecią rocznicą aneksji Krymu wezwało Rosję do zakończenia okupacji Półwyspu. To niezbędny element pokojowego uregulowania konfliktu rosyjsko-ukraińskiego, do tego czasu opowiadamy się za utrzymaniem sankcji - podał resort w oświadczeniu.

Ogólne straty objętych sankcjami filii rosyjskich banków na Ukrainie mogą sięgnąć 3-5 miliardów dolarów - szacuje rosyjska "Niezawisimaja Gazieta", powołując się na ekspertów. Dziennik "Kommiersant" wieści z kolei, że sankcje mogą zaszkodzić systemowi bankowemu samej Ukrainy.

Komisja Europejska odblokowała w czwartek 600 milionów euro unijnej pomocy makrofinansowej dla Ukrainy, przeznaczonej na realizację reform i poprawę sytuacji budżetowej. Decyzja zapadła, choć Kijów nie spełnił jeszcze ostatniego warunku pomocy.

Władze Ukrainy nałożyły sankcje na pięć działających w tym kraju banków z rosyjskim kapitałem, zakazując im wyprowadzania środków za granicę. Decyzję, którą podjęła Rada Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony, zaakceptował w czwartek prezydent Petro Poroszenko.

Najbogatszy obywatel Ukrainy, Rinat Achmetow, utracił kontrolę nad swoimi przedsiębiorstwami w opanowanych przez separatystów częściach obwodów donieckiego i ługańskiego – podały ukraińskie media.

"Jest jedynym człowiekiem, który przyszedł do prezydenta Władimira Putina w swetrze" – napisała rosyjska agencja TASS we wstępie do wywiadu z Aleksiejem Czałym. Rosyjski biznesmen, w lutym 2014 roku, został wybrany na "ludowego burmistrza" Sewastopola. Po trzech latach od aneksji Krymu opowiedział agencji, dlaczego chce zrezygnować z polityki.

Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie ogłosiła, że przedłuża swoją misję na wschodzie Ukrainy o kolejny rok. OBWE nadzoruje wypełnianie porozumień mińskich dotyczących uregulowania konfliktu zbrojnego w Donbasie.

Rada Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy zgodziła się na czasowe zawieszenie ruchu towarowego z opanowanym przez separatystów Donbasem - oświadczył jej sekretarz Ołeksandr Turczynow. Prezydent Petro Poroszenko wyjaśnił, że decyzja w tej sprawie jest wynikiem zaostrzenia sytuacji na wschodzie Ukrainy.

Na Ukrainie ponownie został zniszczony pomnik Polaków pomordowanych w 1944 roku w Hucie Pieniackiej w obwodzie lwowskim. W styczniu wandale wysadzili ten monument w powietrze. W lutym udało się pomnik odnowić.

W kilku miastach Ukrainy doszło w nocy z poniedziałku na wtorek do akcji protestacyjnych wywołanych zatrzymaniami uczestników blokady handlowej zajętych przez separatystów części Donbasu. Demonstranci wdzierali się do budynków rządowych i palili opony.