Na twierdzenia USA, że wojska Baszara el-Asada stosowały broń chemiczną, zareagowało w piątek MSZ w Damaszku. Syryjczycy oskarżają Waszyngton o kłamstwa.
Rząd Wielkiej Brytanii zgadza się z oceną USA, że wojska prezydenta Baszara el-Asada użyły broni chemicznej, w tym gazu bojowego sarin, przeciwko siłom opozycji - oznajmił szef MSZ w Londynie William Hague.
Szef komisji spraw międzynarodowych rosyjskiej Dumy Aleksiej Puszkow powiedział w piątek, że informacje potwierdzające użycie broni chemicznej przez reżim w Syrii zostały sfabrykowane. Zasugerował, że USA wykorzystają te dane jako pretekst do interwencji.
- Nasz wywiad ma dowody na to, że syryjski reżim wykorzystał w walkach broń chemiczną - oznajmił przedstawiciel Białego Domu. Oznacza to przekroczenie "czerwonej linii" wyznaczonej przez Baracka Obamę. Prezydent nakazał uruchomienie "pomocy militarnej" dla syryjskich rebeliantów.
Powstańcy ostrzelali międzynarodowe lotnisko w Damaszku. To ich pierwszy od miesięcy zmasowany atak na obiekty w pobliżu stolicy Syrii i pierwszy od przegranej bitwy o Al-Kusajr.
Austria rozpoczęła we wtorek wycofywanie swego kontyngentu uczestniczącego w misji pokojowej ONZ na Wzgórzach Golan. Wiedeń podjął taką decyzję ze względu na narastające w tym regionie niepokoje wywołane konfliktem w Syrii.
Stany Zjednoczone jeszcze w tym tygodniu mogą podjąć decyzję o dostarczeniu uzbrojenia syryjskim rebeliantom - twierdzi agencja Reutera, powołując się na anonimowego pracownika administracji prezydenta Baracka Obamy. Waszyngton ma być zaniepokojony sukcesami wojsk reżimu.
Lider Al-Kaidy Ajman al-Zawahiri interweniuje w sporze między islamskimi fundamentalistami z Iraku i Syrii. Islamskie Państwo Iraku i Lewantu przestało tym samym istnieć.
Mimo wcześniejszych deklaracji o definitywnej ewakuacji ze Wzgórz Golan, teraz Austria nie wyklucza, że siły pokojowe z tego kraju wrócą na granicę między Izraelem a Syrią.
Uczestnik demonstracji przeciwko udziałowi bojówek Hezbollahu w syryjskiej wojnie zginął przed irańską ambasadą w Bejrucie w Libanie. Ogień do zgromadzonych otworzył członek szyickiej partii.
Rada Bezpieczeństwa ONZ zażądała w piątek we wspólnej deklaracji "natychmiastowego i nieutrudnionego dostępu" organizacji humanitarnych do miasta Al-Kusajr, które zdobyły niedawno syryjskie siły rządowe.
ONZ nie może przyjąć propozycji Władimira Putina. Prezydent Rosji powiedział w piątek, że jego kraj jest gotowy wysłać na Wzgórza Golan swoich żołnierzy, by zastąpili kontyngent austriacki wycofywany ze względów bezpieczeństwa z sił ONZ w tym regionie.
Rząd Francji bada nowoczesne metody, mające zapobiec wykorzystywaniu przez terrorystów broni, którą państwa zachodnie mogłyby wysłać do syryjskich powstańców walczących z reżimem Baszara el-Asada.
Francuskie radio Europe 1 potwierdziło, że od 24 godzin nie miało informacji o losie jego reportera i fotografa, którzy znajdowali się w Syrii w drodze do Aleppo na północnym zachodzie kraju. Prezydent Francois Hollande zażądał ich uwolnienia.
Syryjscy rebelianci zajęli przejście graniczne z Izraelem w rejonie Wzgórz Golan - podało izraelskie radio wojskowe. Przejście w patrolowanej przez siły pokojowe ONZ strefie buforowej to jedyny punkt graniczny między wrogimi krajami.
Chociaż Londyn i Paryż twierdzą, że mają dowody na użycie przez reżim Baszara el-Asada broni chemicznej, nie wszystkich przekonują ich dowody i argumenty. Moskwa wprost powątpiewa w doniesienia, a ONZ podchodzi do nich z rezerwą.
Przywódca Al-Kaidy Ajman al-Zawahiri wezwał Syryjczyków, by zjednoczyli się w celu obalenia Baszara el-Asada i pokrzyżowali plany USA, które - według niego - chcą utworzyć w Syrii państwo satelickie, aby chronić bezpieczeństwo Izraela.