Z rosyjską strategią wobec Zachodu jest tak, jak z całą polityką Władimira Putina. Niby od wielu lat wiadomo, jaka jest, a zachodni liderzy i tak ciągle wydają się zaskoczeni. Rosja tradycyjnie gra na skłócenie Europy z USA, a także podzielenie samej UE. Niemcy nie dały się do tego wykorzystać, więc Kreml sięgnął teraz po Francję. Analiza Grzegorza Kuczyńskiego dla tvn24.pl.