Wojsko rosyjskie

Wojsko rosyjskie

NATO nic nie może. "Niedźwiedzie" Putina prowokują w ramach prawa

Dlaczego rosyjskie bombowce bezkarnie latają wzdłuż granic państw NATO i wywołują powietrzne alarmy? Bo prawo międzynarodowe im tego nie zabrania. Skrzętnie wykorzystuje to tak samo Rosja, jak i NATO. Rosjanie łamią jednak przy tym dobry zwyczaj i wlatują bez ostrzeżenia w strefy dużego ruchu pasażerskiego.

"Chłopcy naprawdę giną. A mówią, że nawet ich tam nie było"

- Bardzo chciałabym spotkać Putina. Powiedziałabym prezydentowi: niech nam zwróci nasze dzieci. One zginęły bez sensu - mówi w rozmowie z Katarzyną Górniak, reporterką "Czarno na białym", Elena Tumanowa. Jej syn, 20-letni Anton, zginął w sierpniu w konflikcie, w którym Rosja oficjalnie nie bierze udziału. Na Ukrainie. Prezentujemy cały reportaż magazynu "Czarno na białym".

Matki Żołnierzy: grożą naszym synom i wysyłają na wojnę

Komitet Matek Żołnierzy w Petersburgu twierdzi, że otrzymuje coraz więcej skarg od rodziców żołnierzy poborowych utrzymujących, iż ich synowie są zmuszani do podpisywania kontraktów, a następnie przerzucani do obwodu rostowskiego, na granicy z Ukrainą.

"Wojska rosyjsko-terrorystyczne" atakują z trzech stron. Ukraiński sztab zaniża własne straty?

Dowództwo armii ukraińskiej poinformowało w poniedziałek o pięciu żołnierzach zabitych i 29 rannych w walkach z separatystami w Donbasie na wschodzie kraju. Według wojskowych prorosyjscy separatyści i Rosjanie ponieśli o wiele większe straty. Zginąć miało nawet 180 żołnierzy ich oddziałów. Tymczasem ukraińskie media podają, że w ciągu ostatniej doby w starciach z separatystami zginęło co najmniej 28 żołnierzy i 22 cywilów. Najcięższe walki toczą się w rejonie Debalcewa.

Rosyjskie samoloty "straszą" nad Bałtykiem. Latają bez podania planu, nie odpowiadają

Rosyjski samolot transportowy Ił-78, który w piątek niebezpiecznie zbliżył się do granicy NATO, poderwał do lotu włoskie "Tajfuny". To kolejny alarm nad Bałtykiem w ostatnich miesiącach. W 2014 r.samoloty NATO ponad 150 razy przechwyciły rosyjskie maszyny w rejonie Bałtyku. To cztery razy częściej niż w 2013 r. Czterokrotnie wzrosła też liczba myśliwców Sojuszu strzegących nieba Litwy, Łotwy i Estonii. Wśród nich są obecnie też polskie maszyny.

Infauna, C3I i powietrzny "parasol". Jak Rosja zdalnie prowadzi wojnę w Donbasie

Rosjanie wcale nie potrzebują wysyłać swoch oddziałów na front do walki z wojskiem ukraińskim. Mają szereg możliwości, żeby z ukrycia znacząco zwiększyć zdolności bojowe separatystów i umożliwić im skuteczną walkę z Ukraińcami. Nie chodzi przy tym o dostawy uzbrojenia. Mają szereg bardziej subtelnych możliwości.

19 godzin lotu "niedźwiedzi" Putina. Poderwały myśliwce trzech krajów NATO

Ostatni przelot rosyjskich bombowców Tu-95 Bear okazał się być zdecydowanie bardziej złożony, niż początkowo podawały brytyjskie media. Maszyny zwróciły uwagę trzech krajów NATO. Najostrzej zareagowali Brytyjczycy, którzy po raz pierwszy w takim przypadku wezwali na wyjaśnienia ambasadora Rosji w Londynie. Tu-95 miały zagrozić lotnictwu cywilnemu. Rosjanie problemu nie widzą.

Putin kusi ukraińskich poborowych. Mogą zostać w Rosji

Rosyjskie służby migracyjne zdecydowały, że Ukraińcy w wieku poborowym mogą znacznie dłużej przebywać w Rosji. Do ogłoszenia na Ukrainie mobilizacji, w Rosji obowiązywały bardziej rygorystyczne przepisy w sprawie pobytu.

Buńczuczne zapowiedzi to za mało. Flota Czarnomorska nadal bez Warszawianek

Pomimo oficjalnych zapowiedzi rosyjskiego wojska, że do końca 2014 roku na Morze Czarne trafi pierwszy od dekad nowy okręt podwodny, skończyło się tylko na słowach. To, o czym wcześniej spekulowaliśmy, teraz jest pewnością. Okręt Noworosyjsk może zdoła dotrzeć na Krym w tym roku. Problem w tym, że baza dla nowych okrętów będzie gotowa najwcześniej w 2017 roku.

"Wojna zimowa" Putina. Dlaczego ją zaczął?

Dla zepchniętej do dyplomatycznej defensywy Rosji każdy kolejny tydzień utrzymywania rozejmu w Donbasie pogarszał jej pozycję. Władimir Putin wrócił więc na jedyne pole konfrontacji, gdzie ma zdecydowaną przewagę – militarne. Stawiając Kijów i Zachód przed faktami dokonanymi, chce je zmusić do zmiany porozumień mińskich. A jeśli uda się sprowokować Ukraińców, tym większe mogą być zyski Moskwy.