prognoza

prognoza

Nowa warstwa puchu na alpejskich stokach

Narciarze szusujący po austriackich, włoskich, francuskich czy szwajcarskich stokach będą w piątek musieli przygotować się na pochmurne niebo, prószący śnieg i ujemne wartości.

Niebo nad Europą przesłonią chmury. Słonecznych miejsc będzie niewiele

W środę miejsc, gdzie sypać będzie śnieg lub wystąpią opady mieszane lub pokropi deszczem, będzie sporo. W wielu państwach termometry wskażą wartości ujemne lub niskie, sięgające zaledwie kilka stopni powyżej 0. st. C. Spora część nieba nad Starym Kontynentem będzie zachmurzona, a przejaśnień synoptycy spodziewają się jedynie w kilku krajach.

Miejscami na stokach leży ponad metr śniegu

W środę narciarze, którzy wypoczywają w polskich górach, mogą na ogół spodziewać się dobrze przygotowanych stoków. We wszystkich kurortach panować będzie ujemna temperatura, a niebo na ogół zasnute będzie warstwą chmur.

Świstak Phil zobaczył swój cień. Zima potrwa jeszcze sześć tygodni

Amerykanie muszą przygotować się na kilka typowo zimowych tygodni. Dlaczego? Bo właśnie taką aurę wróży świszcz Phil, który w poniedziałek 2 lutego, w Dzień Świstaka, zobaczył swój cień. Tymczasem dla Polski synoptycy mają dobre wieści - w nadchodzących tygodniach temperatura będzie "powyżej normy".

Niebo nad Europą szczelnie przesłonią chmury. Pogodnych miejsc będzie niewiele

Sobotnią aurę w większości Europy będzie można opisać jako niezbyt optymistyczną. Synoptycy prognozują, że nad wieloma krajami niebo będzie szczelnie zasnute ciemnymi chmurami, z których będzie padał albo deszcz, albo śnieg, albo deszcz ze śniegiem. Wartości na termometrach będą w większości Starego Kontynentu dodatnie, wyższe na zachodzie, a im dalej na wschód, tym niższe.