prognoza

prognoza

Gdzie orkan Aleksandra najwięcej nabroi?

Synoptycy TVN Meteo uważnie obserwują orkan Aleksandra, "wiszący" pomiędzy Wyspami Brytyjskimi a Skandynawią. Przemieszczające się zjawisko w Polsce już jest odczuwalne, jednak to właśnie w nocy z czwartku na piątek i 12 grudnia będzie ono najgroźniejsze. Lokalnie prędkość wiatru będzie bliska, równa lub nieco przekraczająca 100 km/h.

Prognoza na pięć dni: nie uciekniemy od pochmurnej, deszczowo-śnieżnej aury

- Polska będzie pod wpływem rozległego niżu Aleksandra z centrum nad Morzem Norweskim - informuje synoptyk TVN Meteo. - Nad krajem przemieszczą się z zachodu na wschód dwa fronty atmosferyczne - kontynuuje i dodaje, że z zachodu będzie napływać umiarkowanie chłodne powietrze polarne. Kolejne dni przyzwyczają nas do pochmurnej aury i sporej ilości opadów.

Prognoza pogody na dziś: do wyboru śnieg, deszcz lub deszcz ze śniegiem. Miejscami mocno powieje

Meteorolodzy nie mają wątpliwości - czwartek nie będzie należał do zbyt pogodnych dni. Prawie w całym kraju niebo będzie silnie zachmurzone i wystąpią opady deszczu, śniegu oraz deszczu ze śniegiem. Wartości na termometrach będą niskie, choć w większości województw utrzymają się na dodatnim poziomie. Meteorolodzy ostrzegają przed silnym wiatrem, spodziewanym na północy kraju. W porywach osiągnie prędkość 60-80 km/h.

Fatalne warunki drogowe w całym kraju wymuszą ostrożność

Kierowcy planujący podróż w czwartek powinni odgórnie założyć, że pokonanie nawet dobrze znanego odcinka zajmie im więcej czasu, niż zazwyczaj. Przyczyną opóźnień będą fatalne warunki drogowe, wymuszające znacznie wolniejszą i ostrożniejszą jazdę.

Uwaga! Jazda będzie utrudniona

W środę w wielu miejscach warunki pogodowe negatywnie wpłyną na komfort prowadzenia pojazdów. Lokalnie w zachodniej części kraju prószyć będzie śnieg, a na północy Polski podróże utrudni porywisty wiatr.

Mgły zasnuły większość Polski. Sytuację pogarszała osadzająca się szadź

W Polsce we wtorek od rana większość kierowców widziała mniej więcej nic, czyli mgły. Ograniczały widzialność miejscami do kilku metrów, choć na ogół - od około 100 m do 400 m. Niesprzyjająca była również ujemna temperatura co powodowało, że w wielu miejscach osadzała się szadź. - Chyba się do tego jakoś przyzwyczailiśmy - komentują niektórzy kierowcy, którzy we wtorek rano wyjechali na łódzkie drogi.

Zimowy początek tygodnia, a koniec - z wiosenną temperaturą

W najbliższym tygodniu mieszkańcy naszego kraju mogą spodziewać się na ogół pochmurnej aury. Synoptycy prognozują opady deszczu, deszczu ze śniegiem, marznącego deszczu. Z każdym dniem w Polsce zacznie się robić cieplej, w piątek termometry wskażą nawet 7 st. C.

Uwaga na gołoledź

Część dróg w Polsce spowita będzie gęstymi mgłami, które do południa powinny zaniknąć. Na pozostałe jezdnie spadnie deszcz ze śniegiem, co lokalnie utworzy gołoledź.

Prognoza pogody na dziś: będzie zimno i pochmurno. Lokalnie popada

W ciągu dnia, ze względu na silne zachmurzenie, jakie utrzyma się na niebie, szanse na przejaśnienia będą we wszystkich województwach równe zeru. Jednak nie wszędzie chmury będą oznaczały opady deszczu, czy deszczu ze śniegiem. W całym kraju utrzyma się subiektywne odczucie zimna i niekorzystny biomet.