Co najmniej 180 Polaków utknęło w Peru, gdzie z powodu epidemii koronawirusa wprowadzono stan wyjątkowy i godzinę policyjną. Ambasada RP w Limie poinformowała, że LOT planuje uruchomienie rejsu, jednak szczegóły tej operacji będą jeszcze ustalane.
W środę w Limie zmarł sekretarz generalny Organizacji Narodów Zjednoczonych w latach 1982-1991 Javier Perez de Cuellar Guerra - podało peruwiańskie radio RPP. Miał 101 lat. Wśród jego dyplomatycznych sukcesów wymieniane były zawieszenie broni w wojnie iracko-irańskiej i uzyskanie niepodległości przez Namibię.
Według sondaży exit poll niedzielne wybory parlamentarne w Peru nie wyłoniły zdecydowanego zwycięzcy, a klęskę poniosła posiadająca dotychczas większość Fuerza Popular (Siła Ludowa - FP). Przewodzi jej Keiko Fuijmori, córka byłego prezydenta Alberto Fujimori.
Po gwałtownych ulewach w środkowej i północnej części Peru z brzegów wystąpiły rzeki, doprowadzając do katastrofalnych powodzi. Zalane są domy i pola uprawne, żywioł zniszczył też drogi.
Peruwiański wulkan Sabancaya wybuchł we wtorek rano. W jego okolicy mieszka około 13 tysięcy ludzi. Nie ma informacji o ofiarach śmiertelnych ani rannych.
Przyczyna lokalizacji miasta Machu Picchu od dawna frapowała naukowców. Według najnowszych badań rozwiązanie zagadki leży głęboko pod powierzchnią ziemi - na poziomie płyt tektonicznych.
Wybuchł peruwiański wulkan Ubinas. Według doniesień kolumna popiołu sięgnęła aż 5 kilometrów. Podjęto decyzję o ewakuacji blisko 30 tysięcy mieszkańców z regionów otaczających wulkan.
Pamiętacie tajemnicze rysunki z Nazca? Teraz w innym miejscu Peru zbadano kolejne gigantyczne figury wyrysowane na ziemi. Są prawdopodobnie znacznie starsze od tych znanych wcześniej. Ich przeznaczenie ciągle pozostaje zagadką.
Dwuletni samiec kondora, wyposażony w nadajnik satelitarny, został wypuszczony na wolność w Peru po ponadrocznym pobycie w ośrodku rehabilitacji. Trafił tam odwodniony, wygłodzony i nieumiejący latać.
W niedzielę na wybrzeżu Peru doszło do silnego trzęsienia ziemi. Dwie osoby zginęły, a kilkadziesiąt zostało rannych. Zjawisko spowodowało poważne zniszczenia.
Sytuacja pogodowa w Peru jest dramatyczna. Deszcz cały czas pada, kraj w dużej części został zniszczony przez powodzie i lawiny błotne. Właśnie stamtąd wróciły Anita Werner i ekipa TVN Style. Zobacz materiał Faktów TVN.
W Peru z powodu powodzi zginęło już co najmniej 80 osób. W ciągu ostatniego miesiąca spadła sześcioletnia suma opadów. Synoptycy zapowiadają, że deszczu będzie jeszcze więcej.
Mieszkańcy Peru zmagają się z potężnymi powodziami i lawinami błotnymi. Bilans ofiar żywiołu cały czas rośnie. Sytuacja w najbliższym czasie może się pogorszyć, ponieważ prognozowana jest kolejna porcja opadów.