Nie ma ich na zdjęciach z zaprzysiężenia rządu. Nominacje dostają w zaciszu gabinetów, bez błysku fleszy i bez obecności telewizyjnych kamer. To ludzie z drugiego szeregu, ale to właśnie oni mają "sprzątać stajnię Augiasza", którą pozostawił po sobie rząd Mateusza Morawieckiego. Kim są?