Płoną lasy na południu Hiszpanii, w tym siedlisko zagrożonego wyginięciem rysia iberyjskiego. Służby toczą nierówną walkę z żywiołem.

Półwysep Iberyjski zmaga się z bardzo trudnymi warunkami atmosferycznymi. Temperatura przekracza nawet 40 stopni Celsjusza.

Fala upałów wywołana gorącym, afrykańskim powietrzem wędrującym z południa, wciąż utrzymuje się w wielu krajach Europy. We Włoszech odczuwalna temperatura wyniosła 49 stopni.

W Hiszpanii policja zatrzymała Marokańczyka, który według śledczych jest jednym ze sponsorów organizacji radykalnego islamu. Siatka, do której należał mężczyzna, miała finansować propagowanie dżihadyzmu i wspierać wyjazdy bojowników do Syrii.

Trzech domniemanych dżihadystów z Maroka, w tym "wyjątkowo niebezpiecznego" członka tak zwanego Państwa Islamskiego (IS), zatrzymano w środę w stolicy Hiszpanii Madrycie - poinformowało hiszpańskie ministerstwo spraw wewnętrznych.

Fala upałów w zachodniej części Europy. Temperatury w ciągu dnia przekraczały w niektórych miejscach 40 stopni Celsjusza, a na znaczące ochłodzenie w najbliższych dniach nie ma co liczyć.

Gorąca fala przetacza się przez Hiszpanię i niepokoi nie tylko turystów, ale i rodowitych mieszkańców tych terenów. Temperatura jest naprawdę nieznośna, termometry wskazują do 43 stopni Celsjusza.

Premier autonomicznego rządu Katalonii Carles Puigdemont zapowiedział w miejscowym parlamencie, że październikowe referendum niepodległościowe w tym regionie odbędzie się bez udziału urzędników. Głosowanie zorganizują wolontariusze.

Upalne powietrze z Sahary napłynęło do Hiszpanii i Francji.

Szef autonomicznego rządu Katalonii Carles Puigdemont ogłosił, że referendum w sprawie niepodległości tego regionu Hiszpanii odbędzie się 1 października. Władze w Madrycie ostrzegły, że je zablokują.

Szef rządu autonomicznego Katalonii Carles Puigdemont ogłosił w regionalnym parlamencie w Barcelonie zamiar przeprowadzenia referendum niepodległościowego. Zwrócił się też do premiera Hiszpanii Mariano Rajoya, by poinformował, jak chce powstrzymać plebiscyt.

Dwaj marokańscy dżihadyści ujęci przez policję w stolicy Hiszpanii dzień po zamachu bombowym w Manchesterze zostali bezterminowo osadzeni w areszcie. Tak w piątek zdecydował sąd. Ujawniono, że mieli instrukcje produkcji broni i trucizn.

Rząd Hiszpanii odmówił autonomicznemu rządowi Katalonii prawa do organizacji referendum w sprawie niepodległości. W wysłanym w czwartek liście premier Mariano Rajoy odrzucił też możliwość negocjowania jakiegokolwiek plebiscytu, który mógłby doprowadzić do secesji.

45-letni ekonomista Pedro Sanchez znów na czele hiszpańskich socjalistów. Polityk przewodził już partii w latach 2014-2016. Musiał odejść, gdy chcąc zablokować ponowny wybór prawicowego premiera, znalazł się w partii w mniejszości.

Powołując się na wyniki śledztwa policyjnego, hiszpańskie media podały w czwartek, że rządząca Partia Ludowa (PP) premiera Mariano Rajoya sprzeniewierzyła w 2008 roku środki publiczne przeznaczone na szkolenia. Partia wydała pieniądze na kampanię wyborczą.

Sześcioletnia dziewczynka zmarła, a sześcioro dzieci zostało rannych po tym, jak dmuchany zamek, w którym się bawiły, najprawdopodobniej eksplodował. Wypadek miał miejsce w ogrodzie przy restauracji w Caldes de Malavella w północno-wschodniej Hiszpanii.

Trzydzieści osób zostało rannych w pożarze, który wybuchł w czwartek na terenie zakładów obróbki substancji chemicznych pod Madrytem. Służby ratownicze powiadomiły o trzech osobach w stanie ciężkim, w tym dwóch z rozległymi oparzeniami.

26 kwietnia 1937 roku podczas wojny domowej w Hiszpanii zbombardowano Guernikę. Nalotu na miasto dokonało lotnictwo nazistowskich Niemiec, wspierające nacjonalistyczne siły Franco. Z okazji tragicznej rocznicy Muzeum Królowej Zofii w Madrycie zorganizowało wystawę poświęconą wydarzeniom sprzed 80 lat.

Tuż po wypłynięciu z portu w Las Palmas na statku nastąpiła awaria elektryczności i przestały pracować silniki. Załoga awaryjnie zrzuciła do wody kotwice, jednakże nie zdołały one zatrzymać promu, który uderzył w nabrzeże. Obrażenia odniosło trzynaście osób. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Regionalny rząd kataloński ogłosił w piątek, że postanowił "zorganizować i przeprowadzić referendum", za które bierze na siebie "kolektywną odpowiedzialność", aby ten region mógł - mimo opozycji Madrytu - skorzystać z "niezbywalnego prawa" do samookreślenia.