Hiszpania

Hiszpania

Rajoy odchodzi. Wniosek o wotum nieufności przegłosowany

Deputowani hiszpańskiego Kongresu przegłosowali w piątek wotum nieufności wobec rządzącego od 2011 roku Mariano Rajoya. Wniosek w tej sprawie złożyła Hiszpańska Socjalistyczna Partia Robotnicza (PSOE) i to przewodniczący tego ugrupowania, Pedro Sanchez, zostanie nowym premierem Hiszpanii.

Władze miasta kontra sąd. Spór o historię w Madrycie

Sąd w Madrycie zakazał władzom hiszpańskiej stolicy zmiany nazwy upamiętniającej czterech braci sympatyzujących z generałem Francisco Franco. To trzeci od końca kwietnia wyrok wstrzymujący proces defrankizacji ulic w stolicy.

Mieli werbować dżihadystów. Zatrzymania na Teneryfie

Trzech dżihadystów podejrzanych o sponsorowanie radykalnego islamu zatrzymała w poniedziałek hiszpańska policja na Teneryfie. Lokalny sąd postawił im już zarzuty między innymi finansowania działalności dżihadystycznej i rekrutowania bojowników.

Rajoy: ETA nie osiągnęła swoich celów politycznych

Premier Hiszpanii Mariano Rajoy ocenił w piątek, w dniu oficjalnego zakończenia działalności przez ETA, że dzięki nieprzejednanej postawie Madrytu baskijska organizacja terrorystyczna nie osiągnęła swych celów. - Członkowie ETA nie pozostaną bezkarni - zapewnił.

Były premier Francji chce startować w wyborach w Katalonii

Były premier Francji Manuel Valls, który jest z pochodzenia Hiszpanem, chce wystartować w hiszpańskich wyborach samorządowych, które odbędą się w 2019 roku. Polityk chciałby utworzyć w Katalonii koalicję ugrupowań opowiadających się za jednością Hiszpanii.

Masowa ucieczka firm z Katalonii. Przez polityczny kryzys

Prawie 4 tysiące firm przeniosło swoje siedziby z Katalonii do innych części Hiszpanii między styczniem 2017 roku a marcem tego roku. Głównym powodem opuszczania regionu przez przedsiębiorców jest niestabilność polityczna, spowodowana dążeniami separatystycznymi Katalończyków.

ETA wyraża "prawdziwe ubolewanie". Ofiary: to godne pożałowania

ETA, czyli organizacja terrorystyczna Kraj Basków i Wolność, opublikowała komunikat z wyrazami "prawdziwego ubolewania". Organizacja, która zapowiedziała na 5 maja samorozwiązanie, przyznała, że wśród ponad 850 jej ofiar były również osoby niemające nic wspólnego z dyktaturą generała Franco.