Na nagraniu z kamery w jednym z budynków przy La Rambli widać moment ataku terrorystycznego. Rozpędzona biała furgonetka taranuje ludzi na słynnym deptaku w Barcelonie. Pod jej kołami zginęło co najmniej 13 osób, a około 130 zostało rannych. Hiszpańskie służby wciąż poszukują kierowcy, który uciekł pieszo z miejsca zdarzenia.

Telewizja CNN ujawniła amatorskie nagranie, na którym widać jak hiszpańska policja zabija jednego z pięciu zamachowców z Cambrils. Terrorysta stoi na nim na środku ulicy, a policjanci mierzą do niego, słychać kolejne strzały. Mężczyzna, według świadków, miał zostać trafiony kilka razy. W pewnym momencie upada, ale wstaje i próbuje oddalić się, gdy w końcu ginie. Nie ujawniono którego z napastników przedstawia nagranie.

Hiszpańska policja przekazała w piątek francuskim siłom bezpieczeństwa informację o samochodzie osobowo-dostawczym Renault Kangoo, który został wypożyczony przez sprawców ataków terrorystycznych w Katalonii i mógł przekroczyć hiszpańsko-francuską granicę.

Organizacje nacjonalistyczne protestujące przeciwko imigrantom starły się w piątek po południu na ulicy La Rambla w centrum Barcelony z przedstawicielami organizacji lewicowych. Policja rozdzielała obie grupy.

Hiszpańska policja ujawniła w piątek późnym wieczorem nazwiska trzech młodych Marokańczyków, którzy w piątek nad ranem zostali zastrzeleni przez funkcjonariuszy podczas ataku w nadmorskim kurorcie Cambrils.

Czterech z pięciu napastników, którzy zaatakowali w piątek nad ranem w Cambrils, zostało zastrzelonych przez jednego policjanta - podała w piątek katalońska policja. Napastnicy samochodem wjechali w ludzi, a następnie ugodzili przypadkową osobę nożem. Policja podała więcej szczegółów dotyczących tego ataku, w którym zginęła kobieta.

Kanclerz Niemiec Angela Merkel zapewniła, że mordercy, którzy dokonali zamachu w Barcelonie, nie zmuszą obywateli wolnego świata do zmiany sposobu życia i nigdy ich nie pokonają. Zapowiedziała równocześnie, że niemieckie partie będą kontynuowały kampanię wyborczą do Bundestagu, jednak zrezygnują z głośnej muzyki.

Mimo barbarzyńskich ataków terroryści nie zmuszą nas do zmiany naszego stylu życia - podkreślił w piątek ambasador Królestwa Hiszpanii w Polsce Agustin Nunez Martinez. Podziękował za wyrazy współczucia i solidarności ze strony Polski.

Przypadkowa eksplozja w domu jednorodzinnym w Alcanar prawdopodobnie była katalizatorem dla dwóch zamachów terrorystycznych w Barcelonie i Cambrils - twierdzi katalońska policja. W atakach zginęło co najmniej 14 osób, a 130 zostało rannych. Ogłoszona została trzydniowa żałoba.

Jak to możliwe, że furgonetka przedostała się w rejon zatłoczonego deptaku w Barcelonie, dlaczego nie był on chroniony? - pyta w piątek włoska prasa po czwartkowym zamachu, w którym zginęło 13 osób. Podkreśla, że Europa nie może ugiąć się przed "prymitywną ideologią".

Saperzy przeprowadzili w piątek dwie kontrolowane eksplozje w ruinach budynku w Alcanar, który policja uważa za centrum operacyjne terrorystów odpowiedzialnych za zamachy w Barcelonie i Cambrils. To tam w nocy ze środy na czwartek doszło do przypadkowej eksplozji, która całkowicie zniszczyła budynek. Na miejscu znaleziono kilkanaście butli z gazem. Policja podała, że w gruzach znaleziono w piątek "szczątki biologiczne", czyli najprawdopodobniej fragment zwłok drugiej ofiary. Wcześniej twierdzono, że w eksplozji zginęła jedna osoba.

Nocna operacja policyjna w kurorcie w Cambrils była powiązana z kolejnym zamachem terrorystycznym. Napastnicy w Cambrils wjechali nad ranem furgonetką w grupę ludzi. Zostali ostrzelani przez policję. Pięciu zamachowców nie żyje, rannych jest sześciu cywilów i policjant. Służby podają, że zastrzeleni mężczyźni mieli na sobie pasy z ładunkami wybuchowymi, a atak ten ma związek z wcześniejszym zamachem w Barcelonie, w którym zginęło 13 osób.

Z prognoz Amerykanów wynika, że jesień w całej Europie upłynie pod znakiem wyższych niż zazwyczaj temperatur. Jednak już w okolicach listopada niektóre kraje - w tym Polska - mogą spodziewać się opadów śniegu.

Morskie służby ratunkowe Hiszpanii poinformowały o uratowaniu na Morzu Śródziemnym 339 migrantów. Płynęli siedmioma łodziami, usiłując z Maroka dotrzeć do Europy. Wśród ocalałych jest co najmniej 21 dzieci.

Jeden z pontonów pełen migrantów zaskoczył w środę wypoczywających na Playa de los Alemanes w Andaluzji. Na amatorskim nagraniu wykonanym przez jednego z plażowiczów widać, jak grupa migrantów dopływa do brzegu, a następnie rozbiega się.

Hiszpania jest jednym z krajów, które zmagają się z nękającą Europę falą upałów - Lucyferem.

Hiszpańska policja poinformowała we wtorek, że aresztowała w okolicach Malagi rosyjskiego gangstera, kierującego największą organizacją handlującą narkotykami w Estonii. Jak podano w komunikacie, z obawy o swoje bezpieczeństwo mężczyzna miał zwyczaj spać z siekierą pod poduszką.

Zazwyczaj starają się sforsować wysokie ogrodzenie, ale tym razem około 200 migrantom z Afryki Subsaharyjskiej udało się w poniedziałek o świcie przedostać do Ceuty, hiszpańskiej enklawy w Maroku, w inny sposób. Hiszpańscy celnicy byli bezradni wobec tak licznej grupy - podała agencja EFE, powołując się na źródła w Guardia Civil.

We Włoszech, Francji, Serbii, Czarnogórze i wielu innych krajach Europy temperatura jest bardzo wysoka i niebezpieczna. W niektórych regionach odnotowano nawet 42 stopnie.

W pełni sezonu wakacyjnego Hiszpania bije po raz kolejny rekordy popularności wśród turystów z zagranicy: w pierwszej połowie roku przyjechało ich o 12 procent więcej niż w tym samym okresie w roku ubiegłym.