Grecja

Grecja

Poprawiają sobie humor w trakcie kryzysu. W Grecji działa "efekt szminki"

Borykający się z problemami finansowymi Grecy starają się jak mogą poprawić swoje samopoczucie. Jak się okazuje, wystąpił tam znany już z innych krajów "efekt szminki". Ludzie, których nie stać na większe wydatki - poprawiają samopoczucie zabiegami kosmetycznymi. - W bardzo trudnych czasach ludzie potrzebują uprzyjemniać sobie życie, dlatego te zabiegi zyskują w Grecji taką popularność - mówi Stefanos Stathakis, chirurg plastyczny. W Grecji wydaje się na nie ponad sześć razy więcej niż w 2010 roku. Materiał z programu "24 Godziny" w TVN24 BiS.

Historyczna wizyta zaczęła się od dyplomatycznego zgrzytu

Pierwsza od 65 lat wizyta tureckiego prezydenta w Grecji zaczęła się w czwartek od dyplomatycznego zgrzytu, gdy Recep Tayyip Erdogan oświadczył w Atenach, że należy "zaktualizować" traktat z Lozanny z 1923 roku, regulujący między innymi granicę jego kraju z Grecją.

Zamieszki w Atenach. Policja użyła gazu i granatów hukowych

Ulicami Aten w piątek przeszło około 10 tysięcy osób. Brali udział w marszu upamiętniającym 44. rocznicę protestów studenckich, krwawo stłumionych przez wojskową dyktaturę tak zwanych czarnych pułkowników. Małe grupy zamaskowanych demonstrantów starły się z policją, rzucając petardy i butelki z benzyną. Funkcjonariusze odpowiedzieli gazem łzawiącym i granatami hukowymi.

Rosjanie mogą zostać wydani USA. Sądy w Hiszpanii i Grecji zdecydowały

Sąd w Madrycie wydał we wtorek zgodę na ekstradycję do USA rosyjskiego informatyka Piotra Lewaszowa. Mężczyzna jest oskarżony między innymi o działania hakerskie w czasie kampanii przed amerykańskimi wyborami prezydenckimi w 2016 r. Jednocześnie w środę na ekstradycję do USA innego rosyjskiego hakera zgodziła się Grecja.

Obóz uchodźców jak wieża Babel. "Władze nie chcą, żeby ktokolwiek wiedział, jak tam jest źle"

Grecka wyspa Lesbos jest jak wieża Babel. Z powodu kryzysu migracyjnego w krótkim czasie przedostały się tam dziesiątki tysięcy uchodźców. Wszyscy oni trafiają do obozu Moria, który przez wielu opisywany jest jak obóz koncentracyjny. Często dochodzi tam do zamieszek i pożarów. W tych warunkach pracuje kilkoro Polaków, którzy jako specjaliści europejskiej straży granicznej weryfikują tożsamość uchodźców i sprawdzają, czy nie są oni niebezpieczni. Z drugiej strony barykady pracuje wielu wolontariuszy z całego świata, między innymi Polka Alina Czyżewska. Materiał "Uwagi!" TVN.

Ogień w pobliżu kurortów. Gaszą z lądu i z powietrza

Grecję trawią pożary, które wybuchły w miniony weekend. Ogień pojawił się w regionach, gdzie przebywa wielu turystów, między innymi na wyspie Kalamos i Zakyntos. Kolejne źródło pojawiło się około 45 kilometrów na północny wschód od Aten. W stolicy czuć swąd spalenizny pochodzący z pogorzelisk.