Minął miesiąc od tragicznego w skutkach trzęsienia ziemi w Nepalu. Mieszkańcy zaczynają odbudowywać swoje domy. Zwłaszcza, że już w czerwcu nadejdzie pora monsunowa.

W Rumunii od poniedziałku intensywnie pada deszcz. W północnej części kraju spowodowało to wystąpienie z brzegów kilku rzek.

Nadchodzący tydzień będzie pełen nieprzyjemnych zjawisk atmosferycznych. Spadnie deszcz - lokalnie nawet 40 l/mkw. Ponadto sypnie gradem i mocno powieje. Każdego dnia mogą pojawić się również burze.

Opady na południu i wschodzie Polski stopniowo zaczynają słabnąć. Sytuacja hydrologiczna nie powinna się już pogarszać. W południowo-wschodniej Polsce w ciągu doby spadło do 65 l/mkw. wody. Na Podkarpaciu w wyniku intensywnych opadów deszczu wzrósł poziom rzek. Pogotowie przeciwpowodziowe ogłoszone zostało w gminie Zarszyn i w powiecie jasielskim.

W miejscowości Łabunie Reforma na Lubelszczyźnie po wtorkowych ulewach pojawiły się powodzie błyskawiczne. Kilkadziesiąt domów zostało zniszczonych. - Sąsiad sąsiadowi najbliższy i najszybciej przyjdzie z pomocą - powiedział jeden z mieszkańców, który sam uratował 90-letnią kobietę.

Pogoda nas nie rozpieszcza. Dziś praktycznie w całym kraju trzeba przygotować się na deszcz. O tym, że za oknem jest szaro i mokro przekonują nas Reporterzy 24, którzy przesyłają nam zdjęcia pokazujące ulewy i ich efekty.

Pogoda we wtorek dała się Polakom we znaki. W niektórych rejonach z nieba nie przestawał padać deszcz, a w innych zagrzmiało.

W Chinach w 15 godzin spadło ponad 100 l/mkw. deszczu. Przyczyniło się to do wielu podtopień i lawin błotnych. 120 mieszkańców zostało ewakuowanych.

Na niewielką wyspę Guam sunie tajfun Delfin. Dotrze tam w piątek. Do tego czasu mieszkańcy robią wszystko, żeby zabezpieczyć swój dobytek przed żywioł.

Niezwykle silny sztorm szaleje już trzeci dzień u wschodnich wybrzeży Australii. Żywioł przyniósł milionowe straty w rejonie Sydney i innych miast. Co najmniej trzy osoby poniosły śmierć.

W Cortes de Pallas, miejscowości w Hiszpanii, lawina błotna zeszła na jedyną drogę dojazdową. Mieszkańcy zostali odcięci od świata, część z nich nie może wrócić do domów. Trwa usuwanie zalegającego gruzu.

Fatalna pogoda w Chile. Z jednej strony kraj nękają niebezpieczne ulewy, z drugiej - wysokie temperatury, przyczyniające się do pożarów.

W Peru zrobiło się niebezpiecznie. Na wschodzie kraju zeszło kilka lawin błotnych, które pochłonęły łącznie dziewięć ofiar. Władze obawiają się, że liczba zabitych wzrośnie.

W poniedziałek w centralnych regionach Peru na skutek ulewnych deszczy wystąpiły powodzie oraz osuwiska błotne. Zginęło około 9 osób, są również zaginieni.

Przez Argentynę od kilku dni przetaczają się ulewy. W wielu regionach rzeki wystąpiły z brzegów, przyczyniając się do śmierci 10 osób. Najgorsza sytuacja panuje w Cordobie.

Przechodząca przez Izrael burza piaskowa to tylko początek kłopotów, jakie czekają mieszkańców regionu. Szalejący obecnie na Morzu Śródziemnym sztorm nęka wybrzeże, uderzając w nie falami sięgającymi 5-6 metrów. Synoptycy prognozują, że dobę po ustaniu wichury na kraj spadną spore ilości deszczu, a w wyższych partiach rozpętają się śnieżyce.

Ulewne opady deszczu w boliwijskim mieście La Paz spowodowały potężne straty, wywołując osuwiska i lawiny błotne. Część gruntu z wznoszącego się nad miastem wzgórza zeszła na zabudowania u podnóży góry, grzebiąc dziesiątki domów.

W Turcji zrobiło się niebezpiecznie. Ulewny deszcz przyczynił się do wystąpienia wielu rzek z koryt. Najgorsza sytuacja panuje w regionie Edirne w północno-zachodniej Turcji. Tam swoje domy musiało opuścić około 1,5 tys. osób.

Do Polski zaczną napływać zimne masy powietrza znad Arktyki, oraz ciepłe znad Morza Śródziemnego. Granica obu mas znajdzie się nad wschodnią i południową częścią kraju. Połączenie zimnego i ciepłego powietrza przyczyni się do powstania chmur, które przyniosą obfite opady śniegu. Pogoda wpłynie pozytywnie jedynie na warunki narciarskie na stokach, a znacznie utrudni podróże.

Powodzie, związane z nimi osunięcia się ziemi. Deszczowa pogoda daje się we znaki mieszkańcom Bośni i Hercegowiny. W ostatnim czasie zalanych zostało 150 domów.