Rosja ogłosiła amerykańskiego dyplomatę oskarżonego o szpiegostwo "persona non grata" i nakazała mu opuszczenie kraju. Kilka godzin wcześniej FSB ogłosiła, że w nocy z 13 na 14 maja zatrzymano pracownika ambasady USA podczas próby zwerbowania oficera rosyjskiego wywiadu. Dyplomata miał, według Rosjan, pracować dla CIA.