Koronawirus w Polsce

Koronawirus w Polsce

Związek lekarzy: czas wdrożyć wariant awaryjny dla szkół

Lekarze i świadczeniodawcy Porozumienia Pracodawców Ochrony Zdrowia apelują w piśmie do premiera Mateusza Morawieckiego w sprawie niepokojącej sytuacji w polskich szkołach. "Uważamy, że nadszedł najwyższy czas, aby wdrożyć wariant awaryjny" - twierdzą i proponują, by starsze klasy przeszły na edukację zdalną.

Brak łóżek w szpitalach

Jeżeli chodzi o brak łóżek to takie sytuacje będą spotykane. Nikt tutaj nie powie, że w każdym szpitalu w Polsce, każdego dnia, będą dostępne wszystkie łóżka. Będzie dochodziło i dochodzi do sytuacji, kiedy w danym szpitalu tych łóżek może zabraknąć - mówi rzecznik Ministerstwa Zdrowia. W województwach powstały zespoły koordynacyjne, które mają sprawić, że pacjenci będą trafiać tam, gdzie te wolne miejsca są. Anna Wilczyńska.

Ksiądz zachęca do rezygnacji z noszenia maseczek

Ksiądz spod Częstochowy uważa, że "nie da się wielbić Boga w masce na twarzy" i zachęca ludzi do tego, żeby nie zasłaniali nosa i ust. Kuria tłumaczy, że "to nie jest głos Kościoła" i już podjęła kroki dyscyplinarne wobec księdza. Sprawą zajęła się też policja. Niestety takich sytuacji jest więcej, dlatego w sprawę włączył się też episkopat. Sylwia Piestrzyńska.

Minister edukacji za utrzymaniem lekcji w szkołach

226 razy dyrektorka krakowskiej szkoły dzwoniła do sanepidu, nim się dodzwoniła. Sporo Polek i Polaków ma podobne doświadczenia, ale szkoły są w wyjątkowej sytuacji, bo odpowiadają za swoją kadrę i miliony polskich uczniów. Placówki czują się pozostawione same sobie. Coraz bardziej boją się skutków lekcji w salach. Minister edukacji odpowiada, że nie da się zastąpić bezpośredniego kontaktu nauczyciela z uczniem i dopóki to możliwe należy unikać zamykania szkół. Monika Celej.

W Bydgoszczy spór o łokieć i guzik

Boją się wirusa i apelują, by wyłączyć przyciski do zmiany świateł na skrzyżowaniach. Drogowcy z Bydgoszczy są przeciw - twierdzą, że po zablokowaniu przycisków, kierowcy nie przejadą płynnie przez miasto. Pieszym radzą używać łokcia. Łukasz Wieczorek. 

Brak rąk do pracy w ośrodku opiekuńczym dla niepełnosprawnych dzieci

Najmłodszy pacjent ma ledwie kilka miesięcy, a w sumie jest ich ponad 50. Tak jest w Zakładzie Opiekuńczo-Leczniczym w Wierzbicach na Dolnym Śląsku. Z powodu zakażenia lub kwarantanny pielęgniarek i opiekunek, dziećmi z niepełnosprawnościami nie miał kto się zająć. Po apelach sióstr Józefinek, zgłaszają się już wolontariusze chętni do pomocy. Karolina Bałuc.