Koronawirus w Polsce

Koronawirus w Polsce

"Sprzęt to jeden problem. Najpoważniejszym jest cały czas niewystarczająca liczba kadr"

Teoretycznie powinniśmy się spodziewać wypłaszczenia w przyszłym tygodniu, natomiast biorąc pod uwagę sytuację, którą obserwujemy w ostatnich dniach, możemy się liczyć z dużym prawdopodobieństwem z tym, że liczba chorych może gwałtownie rosnąć - mówił w TVN24 profesor Jerzy Wordliczek, kierownik Oddziału Klinicznego Anestezjologii i Intensywnej Terapii Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie. Odniósł się do najnowszych danych dotyczących liczby zakażeń koronawirusem.

Intymności nie będzie. Na tej wojnie walczymy o przetrwanie

O dobrym albo chociaż o przyzwoitym standardzie będą musieli zapomnieć zarówno pacjenci, jak i personel. - Nie o komfort, tylko o przetrwanie toczy się gra - mówią tvn24.pl eksperci. Zapytaliśmy ich, czym ma być szpital tymczasowy na Stadionie Narodowym i inne, które będą powstawać w całym kraju. Takiej sytuacji w Polsce jeszcze nie było.

"Nie mogę wyłączyć światła i zamknąć drzwi". Braki kadrowe w ostrowskim sanepidzie

Było ich 25, została 6. W sanepidzie w Ostrowie Wielkopolskim nie miałby kto odbierać telefonów i odpowiadać na pytania mieszkańców, gdyby nie wolontariusze. A i tych jest za mało, poza tym nie wszystkim mogą się zająć. - Sytuacja jest bardzo poważna. Ale jako dyrektor nie mogę tak po prostu wyłączyć światła, zamknąć drzwi i powiedzieć: zamykamy stację, bo mamy koronawirusa - mówi Andrzej Biliński.

Koronawirus ponownie w Domu Pomocy Społecznej w Legnickim Polu

Trzech podopiecznych i niemal 30 pracowników Domu Pomocy Społecznej w Legnickim Polu (województwo dolnośląskie) zakażonych koronawirusem. To jednak może nie być koniec, bo wymazy w placówce wciąż są pobierane. - Jeśli będzie taka potrzeba, to będziemy badali wszystkich - deklaruje starosta legnicki.