A jednak śledztwo w sprawie respiratorów, za które Ministerstwo Zdrowia zapłaciło, ale z których dostało jedynie 200 na 1200 zakontraktowanych. Sprawa ciągnie się od wielu miesięcy i przez cały ten czas urzędnicy próbowali przekonywać, że właściwie jej nie ma. Bo jeśli nie będzie respiratorów, to będzie zwrot pieniędzy. A nie ma ani jednego, ani drugiego. Materiał Macieja Warsińskiego.