Zaplanowane morderstwo czy nieszczęśliwy wypadek? Tragiczną śmiercią małej Magdy z Sosonowca przez kilka miesięcy żyła cała Polska. Dziś ruszył proces jej matki - Katarzyny W. 22-letnia kobieta usłyszała zarzut zabójstwa z premedytacją, za co grozi jej dożywocie. Nie przyznaje się do winy. Prosiła, by proces został utajniony, ale sąd nie zgodził się na to, bo - jak wyjaśnił - społeczeństwo zaangażowało się w tą sprawę i dlatego powinno poznać argumenty obu stron. Rzeczywiście od pierwszego dnia, czyli od dnia śmierci dziecka, Katarzyna W. sama zaangażowała opinię publiczną pozorując porwanie córki i prosząc o pomoc w jej znalezieniu. Potem były kolejne kłamstwa, zwodzenie wymiaru sprawiedliwości i ucieczki przed policyjnym dozorem. Serial, który targał opinią publiczną od stanu współczucia, przez niedowierzanie, na surowym osądzie kończąc.