czytaj dalej Bucza jest pewnym symbolem rosyjskich zbrodni, ale to nie jest jedyne takie miejsce. Dla mnie nie była najgorszym miejscem, w jakim byłem w związku z pobytem w Ukrainie. Było gorsze - wyznał w "Faktach po Faktach" Mateusz Lachowski, dziennikarz i dokumentalista. Jak dodał, to Makarów, miejscowość położona w obwodzie kijowskim. - Na ulicach leżały zaminowane ciała. Widziałem, jak pies rozszarpywał jedno ciało. To było upiorne - opowiadał Lachowski. - My teraz cały czas mówimy, że gdzieś tam może jest "nowa Bucza". Tych Buczy jest w Ukrainie naprawdę mnóstwo - powiedziała pisarka i dziennikarka Justyna Kopińska.
Świat
Lachowski: Makarów gorszy niż Bucza. "Widziałem, jak pies rozszarpywał jedno ciało"