Milion euro dziennie kary za funkcjonowanie Izby Dyscyplinarnej. Ociepa: kompromis z UE jest na stole

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej poinformował w środę, że Polska - z uwagi na to, że nie zawiesiła funkcjonowania Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego - została zobowiązana do zapłaty na rzecz Komisji Europejskiej kary w wysokości 1 miliona euro dziennie.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

W czwartek w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 o karze nałożonej przez TSUE mówił wiceminister obrony narodowej Marcin Ociepa (klub PiS, stowarzyszenie OdNowa).

- Sama w sobie idea Izby Dyscyplinarnej jest słuszna, ale jej kształt jest przedmiotem sporu z Unią Europejską - ocenił.

Zaznaczył, że "jest wola kompromisu, w ramach tego kompromisu jest wola korekty w tej kwestii". - Wszyscy państwo nawołujecie do kompromisu z Unią Europejską, on jest na stole - powiedział.

Jak powiedział, "różne kary są orzekane przez instytucje unijne, takie absurdalne jak ta związana z Turowem, że mamy natychmiast zamykać kopalnię".

Politycy rządzący, w tym prezes PiS Jarosław Kaczyński, zapowiadali już kilka miesięcy temu, że planują zlikwidować Izbę Dyscyplinarną. Ociepa pytany, dlaczego nadal się to nie stało, odparł: - Pyta mnie pan tak, jakbym był ministrem sprawiedliwości, to jest pytanie do ministra sprawiedliwości.

- Kiedy to będzie? To bardzo trafne pytanie. Odpowiedzieć może minister sprawiedliwości - stwierdził wiceminister.

- Jako poseł Zjednoczonej Prawicy oczekuję przedłożenia tej ustawy na najbliższym posiedzeniu Sejmu - dodał. Zadeklarował, że poparłby w Sejmie taką ustawę.

Ociepa mówił też o działalności stowarzyszenia OdNowa, któremu przewodzi. - Naszym celem politycznym jest forsowanie rozwiązań programowych, które się opierają na naszych filarach merytorycznych - stwierdził.

Pytany, jakie rozwiązania chce przeforsować jego ugrupowanie, odparł: - Zwiększenie nakładów na armię o 100 procent. To jest pierwszy punkt pakietu programowego uzgodnionego z PiS. 

Pytany, czy stowarzyszenie OdNowa podpisało umowę koalicyjną w ramach Zjednoczonej Prawicy, odparł: - Uzgodniliśmy. Umówiliśmy się, że lada moment wspólnie ogłosimy finał tych rozmów. 

Ociepa do sierpnia był członkiem Porozumienia. Kiedy z rządu odszedł Jarosław Gowin, w geście solidarności zrezygnował z funkcji w ministerstwie obrony. Jednak jeszcze tego samego dnia wieczorem Ociepa poinformował o odejściu z Porozumienia, a resort obrony ogłosił, że będzie "kontynuował współpracę" z nim jako wiceministrem.

Ociepa komentował też ustawę o obronie ojczyzny, zaprezentowaną we wtorek przez ministra obrony Mariusza Błaszczaka i wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego. Zakłada ona między innymi zwiększenie liczebności polskiej armii do 250 tysięcy żołnierzy zawodowych i 50 tysięcy żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej.

- To będzie armia podobnie liczebna co francuska - powiedział w TVN24 wiceminister.

Podkreślał, że "jesteśmy krajem flankowym Unii Europejskiej, mamy bezpośrednie granice z Rosją, z Białorusią", a "ostatnie wydarzenia pokazują, żę nie stać nas już na to, byśmy prowadzili fake'ową debatę o bezpieczeństwie". - Czas powiedzieć twardo, że bez zwiększenia nakładów na obronność, bez zwiększenia liczebności sił zbrojnych, bez modernizacji, nie będzie bezpieczeństwa - stwierdził.