Oszuści przekonali 77-latka, że jego pieniądze są zagrożone. Wpłacił na wskazane przez nich konto 100 tysięcy złotych. W tym celu pojechał, tak jak mu kazali, do banku w Radomiu. To był jednak dopiero początek, miał zrobić kolejny przelew - na 1,5 miliona złotych. Tym razem w banku w Warszawie.
- Przestępcy skontaktowali się telefoniczne z 77-latkiem, podając się za pracowników banku. Poinformowali mężczyznę, że jego pieniądze są zagrożone i koniecznie musi je wypłacić ze swojego konta i wpłacić na wskazany przez nich rachunek bankowy. Do transakcji miało dojść w jednym z banków w centrum Warszawy, przy ulicy Marszałkowskiej - poinformował mł. asp. Jakub Pacyniak ze śródmiejskiej policji.
Na szczęście informacja o próbie oszustwa dotarła wcześniej do policjantów. Powstrzymali oni mężczyznę oraz wyjaśnili mu, że cała historia o zagrożonych pieniądzach jest fikcją. W ten sposób zapobiegli przekazaniu oszustom blisko 1,5 miliona złotych.
Zdążył wpłacić 100 tysięcy
Okazało się, że oszuści tak zmanipulowali seniora, że kilka dni wcześniej - zgodnie z ich instrukcjami - pojechał do Radomia, wypłacił w jednym z banków 100 tysięcy złotych i wpłacił na wskazane przez nich konto.
- W tej sprawie policjanci prowadzą śledztwo - zaznaczył Pacyniak.
Nie daj się oszukać
Policjanci nigdy nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie! Nigdy też nie proszą o przekazywanie pieniędzy nieznanym osobom, nie proszą o dane kont bankowych. Aby nie stać się ofiarą takiego przestępstwa, nigdy nie podawaj przez telefon swoich danych. Nie informuj, czy posiadasz gotówkę w miejscu zamieszkania, a także w jakich bankach i na jakich lokatach gromadzisz oszczędności. Nie ufaj nieznanym rozmówcom. Pod żadnym pozorem nie pobieraj gotówki i nie przekazuj jej rzekomym policjantom. Przestępcy cały czas modyfikują swoje metody, aby zdobyć nasze pieniądze. Ofiarami oszustów padają nie tylko seniorzy, ale też osoby w średnim wieku. Pamiętajmy, aby nigdy nie przekazywać haseł, kodów i innych informacji dostępowych do naszych kont bankowych! Zachowajmy czujność i rozwagę. Pamiętajmy, że przez telefon każdy może podać się za policjanta, pracownika banku lub krewnego! We wszystkich podejrzanych czy wątpliwych sytuacjach należy przerwać rozmowę i niezwłocznie skontaktować się z Policją, telefonując po numer alarmowy 112.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock