Dziewięć miesięcy śledztwa smoleńskiego dzień po dniu

Aktualizacja:
 
Śledztwo MAK trwało 9 miesięcyEastNews

Po dziewięciu miesiącach śledztwa Międzypaństwowy Komitet Lotniczy opublikuje końcowy raport z katastrofy TU-154 M. 10 kwietnia 2010 roku prezydencki samolot lecący na obchody 70-lecia zbrodni katyńskiej rozbił się pod Smoleńskiem; zginął prezydent Lech Kaczyński i 95 towarzyszących mu osób. Oto jak wyglądało śledztwo MAK i polskiej komisji krok po kroku.

10 kwietnia

O godz. 8.41 prezydencki samolot lecący na obchody 70-lecia zbrodni katyńskiej rozbił się pod Smoleńskiem; zginął prezydent Lech Kaczyński, jego żona i 94 osoby, w tym wielu wysokich urzędników państwowych i dowódców wojskowych. Obowiązki głowy państwa przejął ówczesny marszałek Sejmu Bronisław Komorowski. Polska prokuratura wojskowa wszczęła śledztwo ws. katastrofy. Oddzielne postępowanie wszczęły w Rosji prokuratura i Międzypaństwowy Komitet Lotniczy (MAK).

CZYTAJ RAPORT Z KATASTROFY

16 kwietnia

Zakończono czynności dochodzeniowe na miejscu katastrofy. MAK podał, że samolot zahaczył o drzewo przed pasem startowym, skręcił w lewo, odwrócił się podwoziem do góry i spadł na ziemię; silniki działały do końca, a na pokładzie nie doszło do pożaru ani wybuchu.

26 kwietnia

Nie ma prawnej możliwości powołania wspólnego polsko-rosyjskiego zespołu śledczego w sprawie katastrofy - podała polska Prokuratura Generalna. O takiej możliwości mówiło PiS, powołując się na komunikat CIR z 10 kwietnia, że prezydent Rosji Dimitrij Miedwiediew zapewnił Donalda Tuska, iż śledztwo będzie prowadzone "wspólnie przez prokuratorów polskich i rosyjskich".

28 kwietnia

Premier Donald Tusk ocenił, że służby państwowe od chwili katastrofy "dobrze zdają swój egzamin". Szef MSWiA Jerzy Miller stanął na czele Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego, która także rozpoczęła badanie katastrofy. Komisję powołano 15 kwietnia, do 28 kwietnia kierował nią ppłk Edmund Klich, który został akredytowanym przedstawicielem strony polskiej przy MAK.

29 kwietnia

Polska prokuratura ujawniła, że bada cztery wersje przyczyn katastrofy; chodziło o: awarię samolotu, skutki działań ludzkich (np. załogi i kontroli ruchu powietrznego), złą organizację i zabezpieczenie lotu oraz zachowania i działania osób trzecich. Ta ostatnia wersja zakłada m.in. zamach terrorystyczny oraz sugestie i oczekiwania określonego działania od załogi.

19 maja

MAK ogłosił wstępny raport nt. katastrofy. Ustalono m.in., że w kabinie pilotów były dwie postronne osoby; drzwi do kabiny podczas lądowania były otwarte; przy wylocie załoga nie miała informacji o pogodzie w Smoleńsku; kontrolerzy lotu i załoga polskiego Jaka-40 (który wylądował w Smoleńsku 10 kwietnia rano) informowali Tu-154M o pogarszaniu się pogody. MAK zakończył rozszyfrowywanie czarnych skrzynek. Szefowa MAK Tatiana Anodina mówiła wówczas, że kwestia ewentualnego wywierania wpływu na załogę musi być jeszcze zbadana.

31 maja

Szef MSWiA Jerzy Miller dostał od MAK zapisy odczytu czarnych skrzynek. Podpisanie polsko-rosyjskiego memorandum zezwoliło na opublikowanie zapisów.

1 czerwca

MSWiA ujawniło dokonaną przez MAK transkrypcję nagrań czarnych skrzynek. Końcówka nagrania jest dramatyczna. Wcześniej załoga mówiła m.in. "To będzie... makabra będzie. Nic nie będzie widać"; "Nie, no ziemię widać... coś tam widać... Może nie będzie tragedii...". Słychać też głosy osób spoza załogi: dowódcy Sił Powietrznych gen. Andrzeja Błasika i szefa protokołu MSZ Mariusza Kazany, który na 11 minut przed tragedią mówi: "Na razie nie ma decyzji prezydenta, co dalej robić".

2 czerwca

Polska prokuratura uzyskała nagrania z czarnych skrzynek. Trafiły one do biegłych z Instytutu Ekspertyz Sądowych w Krakowie, którzy zajęli się ich odczytem. Badania wciąż trwają.

8 czerwca

Jerzy Miller powiedział w Senacie, iż przyczyn tragedii jest wiele. -Te przyczyny prawdopodobnie są rozłożone tak, że część można przypisać stronie polskiej, a część rosyjskiej - dodał.

20 lipca

MAK podał, że warunki atmosferyczne w Smoleńsku nie spełniały 10 kwietnia wymogów lądowania, o czym załoga Tu-154M była informowana. Ustalił on, że w chwili katastrofy widoczność sięgała 300-500 m, była mgła, a dolna granica chmur wynosiła 40-50 m. Antoni Macierewicz (PiS) stanął na czele zespołu parlamentarnego ds. katastrofy.

4 sierpnia

Jerzy Miller wyraził przekonanie, że jeszcze w 2010 roku uda się opublikować raport końcowy polskiej komisji badania wypadków ws. katastrofy. Pytany o współpracę z Rosją, przyznał, że chciałby pewne dokumenty otrzymywać szybciej.

25 sierpnia

Strona polska dostała od MAK 10 tys. stron dokumentów, m.in. część instrukcji użytkowania w locie, dokumentację konstrukcyjną, nawigacyjną i techniczną samolotu.

6 września

MAK przekazał Edmundowi Klichowi dokumenty remontu Tu-154 z 2009 r. w Samarze. Przekazano też wyniki eksperymentu na symulatorach lotu, z których wynika, że przy lądowaniu tym samolotem próba odejścia z wysokości 20 metrów musi zakończyć się katastrofą.

12 września

Niewykluczone jest postawienie zarzutów osobom związanym z organizacyjną stroną wizyty Lecha Kaczyńskiego w Katyniu - ujawnił Prokurator Generalny Andrzej Seremet w wywiadzie dla PAP.

21 września

MAK przekazał stronie polskiej instrukcję techniczną i książkę eksploatacyjną samolotu. Zdaniem Edmunda Klicha nie są to dokumenty, o które prosił, czyli materiały nt. lotniska i procedur tam obowiązujących. Rosja przyjęła, iż są one cywilne. Według Klicha ostatnia faza lotu powinna być kwalifikowana jako operacja wojskowa, bo przyjęcie, że był to lot cywilny, oznaczałoby, że "całość odpowiedzialności spada na pilotów".

22 września

Edmund Klich przekazał szefowej MAK list z zastrzeżeniami strony polskiej; głównie co do nieprzekazania materiałów na temat lotniska Siewiernyj koło Smoleńska.

23 września

Komisja techniczna MAK zakończyła zbieranie informacji ws. katastrofy i przystąpiła do finalnego etapu przygotowywania raportu końcowego.

24 września

Między Rosją a polską komisją wyjaśniającą okoliczności katastrofy nie ma sprzeczności w kwestii, jaki charakter miał przelot - ocenił Jerzy Miller, dodając, że był to lot cywilny.

27 września

Błędy decyzji i naruszenia procedur, warunki atmosferyczne, czynniki psychologiczne, współpraca załogi, system szkolenia, organizacja lotu - to według Edmunda Klicha część przyczyn katastrofy smoleńskiej.

6 października

Niemal w pół roku po katastrofie wrak Tu-154M na płycie lotniska w Smoleńsku został ogrodzony metalowym płotem i przykryty brezentem - o co od dawna wnosiła strona polska.

20 października

MAK przekazał w Moskwie stronie polskiej projekt raportu końcowego dotyczącego katastrofy. Zawiera on 72 wnioski dotyczące pośrednich i bezpośrednich przyczyn katastrofy smoleńskiej oraz siedem rekomendacji dla cywilnych służb lotniczych. Ujawniono, że w raporcie MAK są m.in. sprawozdania z badań szczątków samolotu, rejestratorów w maszynie i na wieży kontrolnej, rezultaty eksperymentów na symulatorach automatycznych i komputerowych, a także ocena działań załogi Tu-154M oraz wieży kontroli lotów w Smoleńsku.

27 października

Styczeń 2011 r. jest realnym terminem zakończenia prac polskiej komisji badającej okoliczności katastrofy pod Smoleńskiem - powiedział w Sejmie Jerzy Miller.

16 grudnia

Polska przekazała Rosji uwagi do projektu raportu końcowego MAK ws. katastrofy.

17 grudnia

Rosyjski projekt raportu jest nie do przyjęcia - ocenił Donald Tusk. Zdaniem premiera dokument nie opisuje "zakresu odpowiedzialności" Rosjan za tragedię. Moskwa zapowiedziała, że odpowie na "wszystkie pytania" Polski i zaapelowała, by "nie upolityczniać sytuacji".

27 grudnia

Edmund Klich wykluczył możliwość negocjowania przez Polskę z Rosją kształtu raportu o katastrofie. Dodał, że jeśli polskie stanowisko dotyczące raportu nie będzie uwzględnione, strona polska napisze swój raport. MSWiA w reakcji przypomniało, że prace polskiej komisji zakończy raport, w którym znajdą się wnioski i zalecenia na przyszłość.

30 grudnia

Premier Donald Tusk powiedział, że wolałby, aby polskie uwagi do raportu MAK zostały przyjęte przez Rosję. Jeśli tak się nie stanie, Polska będzie szukała międzynarodowych rozwiązań prawnych, które z naszych uwag uczynią ważny dokument - dodał. Jerzy Miller powiedział, że zarówno po stronie rosyjskiej, jak i polskiej były błędy, które przyczyniły się do katastrofy. Dodał, że jest to wspólne ustalenie Polaków i Rosjan.

11 stycznia

PAP dowiedziała ze źródeł zbliżonych do MAK, że 12 stycznia MAK przedstawi ostateczną wersję raportu końcowego w sprawie katastrofy smoleńskiej. Po konferencji prasowej tekst raportu zostanie zamieszczony na stronie internetowej MAK w dwóch wersjach językowych: rosyjskiej i angielskiej. MAK zamieści też w internecie polskie uwagi do swego raportu. Rzeczniczka MSWiA poinformowała PAP, że Jerzy Miller, który przewodniczy polskiej komisji wyjaśniającej okoliczności katastrofy smoleńskiej, został poinformowany przez stronę rosyjską o zakończeniu prac nad raportem końcowym MAK.

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: EastNews

Pozostałe wiadomości

"Funkcjonariusze ABW zatrzymali właśnie osobę, która przebrana w mundur dezinformowała mieszkańców o rzekomym planie wysadzenia wału przeciwpowodziowego. Trwają czynności ABW i prokuratury" - przekazał premier Donald Tusk na platformie X.

Osoba "przebrana w mundur" straszyła wysadzeniem wałów. Tusk: została zatrzymana

Osoba "przebrana w mundur" straszyła wysadzeniem wałów. Tusk: została zatrzymana

Źródło:
tvn24.pl

Wybuchy należących do bojowników Hezbollahu urządzeń elektronicznych zostały zarejestrowane na nagraniu. Według libańskich władz, we wtorkowych i środowych wybuchach zginęło kilkadziesiąt osób, a kilka tysięcy zostało rannych.

Wybuchy w różnych punktach miasta. Seria eksplozji na nagraniu

Wybuchy w różnych punktach miasta. Seria eksplozji na nagraniu

Źródło:
Reuters, PAP, BBC

W Krośnie Odrzańskim praca wre. Nad Odrą "wyrastają" kolejne ścianki szczelne - to one mają uchronić miasto przed ewentualnym zalaniem, gdy dotrze fala kulminacyjna z południa Polski. Przygotowania mogłyby iść jeszcze sprawniej, gdyby nie korki spowodowane ruchem wahadłowym na moście na Odrze. Burmistrz miasta apeluje o pomoc do ministra transportu. - Potrzebujemy decyzji tu i teraz - mówi Grzegorz Garczyński.

Nad Odrą budują ścianki i apelują do ministra transportu: zabierzcie od nas tranzyt

Nad Odrą budują ścianki i apelują do ministra transportu: zabierzcie od nas tranzyt

Źródło:
TVN24
Jeszcze w piątek "nie było powodów do paniki". Dlaczego premier przekazał taką opinię?

Jeszcze w piątek "nie było powodów do paniki". Dlaczego premier przekazał taką opinię?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W nocy ze środy na czwartek fala kulminacyjna na Odrze dotarła do Wrocławia. Jak wynika z danych opublikowanych przed godziną 16 przez IMGW, stan wody na stacji wodowskazowej Trestno wynosił 643 centymetry przy trendzie rosnącym.

Fala, która płynie przez Wrocław, jest spłaszczona. To "góra wody"

Fala, która płynie przez Wrocław, jest spłaszczona. To "góra wody"

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, IMGW, PAP

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen jest we Wrocławiu. Przyglądała się, jak wygląda sytuacja na wałach przeciwpowodziowych. Premier Donald Tusk zapowiedział, że na wieczornym posiedzeniu sztabu kryzysowego z jej udziałem przedstawi sprawozdanie z rozmów o pomocy powodzianom. W czwartek nad ranem fala powodziowa dotarła do Wrocławia. Stan Odry w stacji pomiarowej Trestno prawie o dwa metry przekroczył stan alarmowy. Na godzinę 16.50 wynosi 642 cm.

Ursula von der Leyen we Wrocławiu

Ursula von der Leyen we Wrocławiu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, TVN24., PAP

Do spożycia nie nadaje się woda dostarczana do mieszkańców Lanckorony i Skawinek w powiecie wadowickim - poinformował w czwartek Urząd Gminy w Lanckoronie (Małopolska). Sanepid wykrył w niej zanieczyszczenie mikrobiologiczne bakteriami Escherichia coli.

Nie pij wody, jest skażona. Komunikat

Nie pij wody, jest skażona. Komunikat

Źródło:
PAP

Gdy 75-latka z Białegostoku podniosła słuchawkę, usłyszała płacz mężczyzny, który podawał się za jej syna. Powiedział, że potrącił kobietę w ciąży i potrzebuje 150 tys. zł, aby nie pójść do więzienia. Kiedy do seniorki przyszedł 45-letni "policjant" po odbiór pieniędzy, 75-latka razem ze swoim 80-letnim mężem zamknęła go w mieszkaniu i zadzwoniła na policję. 45-latek wyszedł w kajdankach.

Chciał oszukać małżeństwo seniorów. Zamknęli go w mieszkaniu i zadzwonili na policję

Chciał oszukać małżeństwo seniorów. Zamknęli go w mieszkaniu i zadzwonili na policję

Źródło:
tvn24.pl

W Brzegu na Opolszczyźnie trwa usuwanie skutków po powodzi. Najbardziej ucierpiała oczyszczalnia ścieków. Doszło do jej zalania i awarii, przez co ucierpiała ulica Oławska, do której wylały się fekalia. Burmistrzyni miasta zaapelowała do mieszkańców o racjonalne korzystanie z wody.

Fekalia zalewają ulicę. Burmistrzyni zaapelowała do mieszkańców

Fekalia zalewają ulicę. Burmistrzyni zaapelowała do mieszkańców

Źródło:
TVN24

We Wrocławiu woda w Odrze płynie w bardzo wysokich stanach, ale nie wyrządziła szkód w centrum miasta i okalających dzielnicach. To, co dzieje się w stolicy Dolnego Śląska, śledzą już władze kolejnych miejscowości i miast, do których kolejno będzie docierać fala wezbraniowa.

Szczyt fali jest we Wrocławiu. Które miasta będą kolejne?

Szczyt fali jest we Wrocławiu. Które miasta będą kolejne?

Źródło:
TVN24

Wystarczyła chwila, aby niewielkie miasto w Kotlinie Kłodzkiej, Lądek-Zdrój (woj. dolnośląskie), znalazło się pod wodą. W sieci pojawił się film, który pokazuje moment, gdy służby informują, że zarządzona została natychmiastowa ewakuacja. Zaraz ulica, przy której ludzie spacerowali spokojnie pod parasolkami, zmieniła się w rwący potok. 

Ludzie spacerują z parasolami, po chwili ulica zamienia się w rwący potok. "Ależ siła żywiołu"

Ludzie spacerują z parasolami, po chwili ulica zamienia się w rwący potok. "Ależ siła żywiołu"

Źródło:
tvn24.pl

Sąd Okręgowy w Warszawie poinformował w czwartek, że sprawca wypadku na Trasie Łazienkowskiej Łukasz Żak jest poszukiwany również za granicą. Właśnie wydano za nim Europejski Nakaz Aresztowania.

Łukasz Żak ścigany także poza Polską. Jest Europejski Nakaz Aresztowania

Łukasz Żak ścigany także poza Polską. Jest Europejski Nakaz Aresztowania

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Po wypadku zadzwonił do kilku osób. Każdej wskazał inny kraj, do którego zamierza uciec

Po wypadku zadzwonił do kilku osób. Każdej wskazał inny kraj, do którego zamierza uciec

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Jedna osoba została ranna w zderzeniu sześciu samochodów na autostradzie A4 w Zaczerniu (Podkarpackie). Ruch w kierunku Krakowa jest zablokowany.

Na A4 zderzyło się sześć aut, jedna osoba ranna

Na A4 zderzyło się sześć aut, jedna osoba ranna

Źródło:
tvn24.pl

Według polityków opozycji dofinansowanie ochotniczych straży pożarnych z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej spadło z 247 milionów w ubiegłym roku do 42 milionów w tym roku. Dane uzyskane z NFOŚiGW tego nie potwierdzają.

Opozycja: pięciokrotnie mniej pieniędzy z NFOŚ dla OSP. Nie, to złe kwoty

Opozycja: pięciokrotnie mniej pieniędzy z NFOŚ dla OSP. Nie, to złe kwoty

Źródło:
Konkret24

Prezes Zarządu Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych S.A. Marcin Wojdat 17 września br. złożył rezygnację z pełnienia funkcji Prezesa Zarządu PWPW i ze składu Zarządu z dniem 11 października br. ze względów osobistych, które uniemożliwiłyby mu dalsze pełnienie obowiązków - przekazało w czwartek redakcji tvn24.pl Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. Wojdat był szefem PWPW od 25 stycznia tego roku.

Odchodzi prezes Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych

Odchodzi prezes Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych

Źródło:
MSWiA

Sanepid wydał wczoraj ostrzeżenie o wodzie w miejscowościach powiatu bielskiego (woj. śląskie), która nie nadaje się do picia. Dziś informuje, że stężenie chloru jest takie, że woda może stanowić zagrożenie dla zdrowia ludzkiego nawet już w przypadku wdychania – dlatego pomieszczenie, w których woda ta została np. wylana, powinno być dobrze przewietrzone.

Powiat bielski. Woda nie nadaje się do picia. "Zagrożenie nawet w przypadku kontaktu z błonami śluzowymi"

Powiat bielski. Woda nie nadaje się do picia. "Zagrożenie nawet w przypadku kontaktu z błonami śluzowymi"

Źródło:
tvn24.pl

Parlament Europejski wezwał Komisję Europejską do zwiększenia środków na pomoc dla powodzian, a także lepsze przygotowanie UE na klęski żywiołowe. Europosłowie chcą, by Fundusz Solidarności, był "współmierny do rosnącej liczby i dotkliwości klęsk żywiołowych w Europie".

Więcej pieniędzy dla powodzian. Jest apel Strasburga

Więcej pieniędzy dla powodzian. Jest apel Strasburga

Źródło:
PAP

Powodzie, które są wynikiem działalności niżu Boris, doprowadziły do śmierci 24 osób w Europie Środkowej. W Polsce i w Rumunii zginęło po siedem osób, a w Austrii i w Czechach - po pięć. Żywioł pozostawił za sobą szlak zniszczeń, który zaczyna się w Rumunii, a kończy na Polsce.

Powódź w Europie Środkowej. Zginęły 24 osoby

Powódź w Europie Środkowej. Zginęły 24 osoby

Źródło:
PAP, Reuters

Więźniowie z Zakładu Karnego w Głogowie (Dolnośląskie) trzeci dzień pomagają w umacnianiu nadodrzańskich wałów. W czwartek grupa ponad 100 mężczyzn pod nadzorem funkcjonariuszy służby więziennej układa worki z piaskiem w gminie Kotla.

Więźniowie pomagają w umacnianiu wałów przeciwpowodziowych

Więźniowie pomagają w umacnianiu wałów przeciwpowodziowych

Źródło:
PAP

Z powodu uszkodzeń wywołanych powodzią w czwartek nieprzejezdne pozostają dwa odcinki linii kolejowych. Zamknięte są także trzy przejścia graniczne z Czechami - przekazało w czwartek po południu PKP PLK SA na portalu X. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad podała, że zablokowane są cztery drogi krajowe, a na trzech odcinkach wprowadzono ruch wahadłowy.

Zablokowane drogi, utrudnienia na kolei

Zablokowane drogi, utrudnienia na kolei

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

W czwartek ruszył szpital polowy w Nysie. Szef MON przekazał, że od rana przyjmuje pacjentów. Na Opolszczyźnie i Dolnym Śląsku działają też mobilne ambulatoria. Szef MSWiA przekazał, że straty spowodowane powodzią w trzech województwach są ogromne. Dodał, że na odbudowę tego, co zostało zrujnowane "nie zabranie pieniędzy". W odbudowie szpitala w Nysie pomoże Fundacja TVN, która przekaże na ten cel pół miliona złotych.

Ruszył szpital polowy w Nysie. "Pierwsi pacjenci zostali przyjęci"

Ruszył szpital polowy w Nysie. "Pierwsi pacjenci zostali przyjęci"

Źródło:
TVN24

W samolocie amerykańskich linii Delta Air Lines w czasie lotu doszło do awarii, w wyniku której wystąpiły problemy z ciśnieniem. Okazały się one na tyle poważne, że części pasażerów zaczęła lecieć krew z uszu i nosa. Samolot bezpiecznie wylądował, według przewoźnika nikt nie odniósł poważnych obrażeń.

Awaria w samolocie, krew płynęła pasażerom z nosa i uszu

Awaria w samolocie, krew płynęła pasażerom z nosa i uszu

Źródło:
CNN, Washington Post

Siły ukraińskie mogły użyć do ataku na magazyn amunicji w obwodzie twerskim w Rosji nowej broni: drona rakietowego Palianyca - podał ukraiński portal wojskowy Defense Express. W składzie Rosjanie przechowywali pociski balistyczne i bomby kierowane. O nowej broni Prezydent Wołodymyr Zełenski mówił już w sierpniu.

Od tej eksplozji zadrżała ziemia. Ukraińcy zaatakowali nową bronią?

Od tej eksplozji zadrżała ziemia. Ukraińcy zaatakowali nową bronią?

Źródło:
Defense Express, Ukraińska Prawda, tvn24.pl

Sąd oddalił wniosek w sprawie zwolnienia Seana "Diddy'ego" Combsa z aresztu. Swoją decyzję uzasadnił m.in. niemożnością zagwarantowania, że raper nie będzie manipulował świadkami. O takie praktyki oskarżyła go prokuratura. Służby podają, że tylko w ciągu czterech dni muzyk wysłał 58 esemesów do Kalenny Harper - kobiety wymienionej jako świadek jego nadużyć w najnowszym pozwie, jaki przeciwko niemu złożono.  

58 esemesów w cztery dni. Sean Combs miał zastraszać świadków

58 esemesów w cztery dni. Sean Combs miał zastraszać świadków

Źródło:
NBC News, Rolling Stone
"Wie pan, o co chodzi. Polityka. Im więcej wody wyleje się tutaj, tym mniej dopłynie do Wrocławia"

"Wie pan, o co chodzi. Polityka. Im więcej wody wyleje się tutaj, tym mniej dopłynie do Wrocławia"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Fala wezbraniowa na Odrze dotarła do Wrocławia. Jak obecnie wygląda stan rzeki w stolicy Dolnego Śląska - można to śledzić na żywo, dzięki kamerze internetowej z widokiem na rzekę oraz panoramę centrum miasta. Obraz live można oglądać w TVN24 GO.

Wrocław. Fala powodziowa na Odrze - kamera na żywo

Wrocław. Fala powodziowa na Odrze - kamera na żywo

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Kamera TVN24 towarzyszyła nocnym patrolom Żandarmerii Wojskowej w Szprotawie i Żaganiu w związku z sytuacją powodziową. Starszy kapral Kamil Lamparski i kapitan Daniel Zakrzewski opowiedzieli dziennikarzowi TVN24 Filipowi Folczakowi, że podczas nocnych patroli od godziny 20 do 6 rano następnego dnia pilnują domów przed szabrownikami, a w razie czego służą pomocą mieszkańcom. - Jesteśmy tutaj dla ludzi - podkreślił Lamparski.

Patrolują w nocy, po cichu. Strzegą powodzian przed szabrownikami

Patrolują w nocy, po cichu. Strzegą powodzian przed szabrownikami

Źródło:
TVN24
Tam, gdzie była droga płynie rzeka. Tam, gdzie była rzeka są ruiny

Tam, gdzie była droga płynie rzeka. Tam, gdzie była rzeka są ruiny

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Szefowie MSWiA, MON i Ministerstwa Infrastruktury odwiedzili Głuchołazy - jedno z najbardziej dotkniętych miast przez powódź. Woda opadła i odsłoniła ogrom zniszczeń. Wojsko zbuduje most tymczasowy. Szef MON stwierdził, że może powstać w ciągu trzech-czterech dni. Największy problem to obecnie szybkie uprzątnięcie terenu. Zniszczeniu uległa też sieć wodociągowa. Zaczyna pracować alternatywne ujęcie. 

Ministrowie o zniszczeniach w Głuchołazach. "Straty w infrastrukturze idą w miliardy"

Ministrowie o zniszczeniach w Głuchołazach. "Straty w infrastrukturze idą w miliardy"

Źródło:
tvn24.pl

Południowo-zachodnia Polska mierzy się z powodzią. Na wielu terenach trwa walka z żywiołem, w innych miejscach mieszkańcy przygotowują się do nadejścia wielkiej wody lub usuwają skutki kataklizmu. Są miejscowości niemal doszczętnie zniszczone. Jak o tej dramatycznej sytuacji rozmawiać z dziećmi? O czym pamiętać, by nie wzmagać w nich lęku? Na te pytania odpowiada w rozmowie z tvn24.pl Marta Wojtas, psycholożka z Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę.

Jak rozmawiać z dziećmi o powodzi? Psycholog wskazuje "kluczowy element"

Jak rozmawiać z dziećmi o powodzi? Psycholog wskazuje "kluczowy element"

Źródło:
tvn24.pl

Felicjan Andrzejczak nie żyje. Wokalistę żegnają koledzy z "Budki Suflera", z którą był związany w latach 80. i nagrał m.in. słynny utwór "Jolka, Jolka pamiętasz". Do wspólnych koncertów odniosła się też Izabela Trojanowska. "Trudno mi sobie wyobrazić, że więcej już nie będzie" - przyznała artystka. Wspomnieniami podzieliły się też inne gwiazdy.

"Jeszcze chwilę temu razem staliśmy na scenie". Gwiazdy żegnają Felicjana Andrzejczaka 

"Jeszcze chwilę temu razem staliśmy na scenie". Gwiazdy żegnają Felicjana Andrzejczaka 

Źródło:
tvn24.pl

W oscarowym wyścigu w najbliższych miesiącach Polskę reprezentować będzie "Pod wulkanem" Damiana Kocura. - Ta bardzo autorska wypowiedź jest niezwykle inkluzywna i uniwersalna - powiedział w rozmowie z tvn24.pl Mikołaj Lizut, producent filmu. Dodał, że jest "przeszczęśliwy" w związku z werdyktem komisji oscarowej. Dyrektorka PISF-u Karolina Rozwód zapewniła, że w budżecie instytutu "są zabezpieczone pieniądze" na kampanię oscarową filmu. Kwoty jednak nie zdradziła.

Film "szalenie delikatny", dotyka "najtrudniejszych tematów"

Film "szalenie delikatny", dotyka "najtrudniejszych tematów"

Źródło:
tvn24.pl

Jesień daje szansę na spędzenie nieco więcej czasu w alternatywnych światach i wcielenie się w jedną z niezliczonych wirtualnych postaci. Przedstawiamy kilka najlepszych na tę porę roku gier, które wymagają od gracza albo zręczności i logicznego myślenia, albo emocjonalnego zaangażowania w przygody bohaterów.

Najlepsze gry na jesień. Lista tytułów na coraz krótsze dni

Najlepsze gry na jesień. Lista tytułów na coraz krótsze dni

Źródło:
tvn24.pl

Sto sklepów sieci Rabat Detal zostało zniszczonych w wyniku powodzi - przekazała spółka we wpisie w mediach społecznościowych. Jedna z placówek, znajdująca się w Głuchołazach (województwo opolskie), została zalana zaledwie trzy dni po otwarciu.

Sklep zalany trzy dni po otwarciu. Sieć pokazała zdjęcia

Sklep zalany trzy dni po otwarciu. Sieć pokazała zdjęcia

Źródło:
tvn24.pl