Specjalny zespół powołany przez starostę skontroluje pracę SOR-u po śmierci 32-latki

Źródło:
tvn24.pl
Śledczy wyjaśniają okoliczności śmierci 32-letniej Justyny Karaś z Dębicy (14.02.2023)
Śledczy wyjaśniają okoliczności śmierci 32-letniej Justyny Karaś z Dębicy (14.02.2023)TVN24
wideo 2/5
Śledczy wyjaśniają okoliczności śmierci 32-letniej Justyny Karaś z Dębicy TVN24

Po śmierci 32-letniej Justyny Karaś, która zmarła po kilku godzinach pobytu na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym w Dębicy (woj. podkarpackie), funkcjonowanie oddziału skontroluje specjalny zespół powołany przez starostę. - Doszło do tragedii i musi być ona wyjaśniona. Jeśli okaże się, że śmierć pani Justyny wynikała z błędu lekarskiego czy organizacyjnego, będziemy wyciągać konsekwencje - zapowiedział w rozmowie z portalem tvn24.pl starosta Piotr Chęcik.

Piotr Chęcik, starosta powiatu dębickiego nadzorujący pracę szpitala, przyznał, że do tej pory nie docierały do niego sygnały, że SOR źle funkcjonuje i miało tam dochodzić do nieprawidłowości. - Do powiatu formalnie żadne pisma w tej sprawie nie wpływały, przynajmniej ja o takich nie wiem - powiedział nam.

Powodem kontroli dębickiego SOR-u jest śmierć 32-letniej dębiczanki, Justyny Karaś. Kobieta źle się poczuła, trafiła do szpitala. Jak twierdzi jej mąż, mimo decyzji o pilnej operacji z transportem do szpitala w Rzeszowie zwlekano kilka godzin. Pani Justyna nie doczekała zabiegu, zmarła podczas przewożenia do placówki, w której miała przejść operację.

W skład zespołu, który skontroluje funkcjonowanie dębickiego SOR-u, mają wejść osoby spoza miejscowego szpitala. - Będziemy chcieli zweryfikować, czy obowiązujące przepisy i procedury, które dotyczą organizacji pracy szpitala i SOR-u, prawidłowo funkcjonują. Jeśli okaże się, że śmierć pani Justyny wynikała z błędu lekarskiego czy organizacyjnego, będziemy wyciągać konsekwencje - zapewnił Piotr Chęciek.

- Doszło do tragedii i musi być ona wyjaśniona. Zaraz po zdarzeniu poprosiłem dyrektora, żeby powołał w szpitalu zespół złożony z doświadczonych lekarzy, który zajmie się wyjaśnieniem wszystkich okoliczności śmierci pani Justyny i opracuje dokument, z którym jako zarząd powiatu będziemy mogli się zapoznać, aby dowiedzieć się, co feralnego dnia wydarzyło się na oddziale ratunkowym dębickiego szpitala - dodał nasz rozmówca.

Zadeklarował też pełną współpracę z organami ścigania, które zajmują bądź będą zajmować się śmiercią 32-letniej dębiczanki.

- Zależy nam na tym, aby mieszkańcy powiatu czuli się bezpiecznie, byli pod jak najlepszą kontrolą i aby nasz szpital funkcjonował dobrze - podsumował w rozmowie z portalem tvn24.pl starosta dębicki.

Mieszkańcy pikietowali, poseł zapowiedział kontrolę

W poniedziałek (13 lutego) pod siedzibą Starostwa Powiatowego w Dębicy, który jest organem prowadzącym dla dębickiego szpitala, odbyła się pikieta mieszkańców oraz konferencja prasowa posła Pawła Poncyliusza (Koalicja Obywatelska). Została zorganizowana po śmierci 32-letniej dębiczanki, Justyny Karaś, która 24 stycznia trafiła na SOR miejscowego szpitala.

W proteście udział wzięło kilkadziesiąt osób. Wśród nich byli też bliscy i znajomi zmarłej Justyny, którzy zapowiedzieli, że będą dążyć do wyjaśnienia wszystkich okoliczności śmierci 32-latki.

- Zależy nam na tym, aby ktoś zajął się sprawą i w sposób rzetelny i obiektywny wyjaśnił wszystkie jej okoliczności. Będziemy dążyć do poznania prawdy na temat tego, co wydarzyło się w dębickim szpitalu - mówił jeden ze znajomych zmarłej kobiety.

Paweł Poncyliusz zapowiedział kontrolę poselską w szpitalu. W dębickim starostwie złożył też pismo, w którym apeluje do władz powiatu o przeprowadzenie "natychmiastowej kontroli" w dębickim szpitalu i miejscowym SOR-ze.

"Z informacji, jakie do mnie docierają, wynika, że w miejscowym SOR dochodzi do różnego rodzaju zaniedbań, m.in. długość oczekiwania na stosowną pomoc, arogancja części personelu, brak informowania rodziny o sytuacji zdrowotnej przyjętych na SOR, brak należytego zainteresowania pacjentem" - wymienił w piśmie poseł Poncyliusz.

Poseł Paweł Poncyljusz o śmierci 32-letniej Justyny Karaś z Dębicy
Poseł Paweł Poncyljusz o śmierci 32-letniej Justyny Karaś z Dębicy TVN24

Czytaj też: Śmierć 32-letniej kobiety. Mieszkańcy protestowali przed starostwem, szpital wydał oświadczenie

Dyrektor na urlopie, szpital wydał oświadczenie

Dyrektor dębickiego szpitala, którego chcieliśmy poprosić o komentarz do sprawy, do 16 lutego przebywa na urlopie. Nikt inny w placówce nie jest upoważniony do udzielania informacji mediom. 

W poniedziałek (13 lutego) przed południem na stronie szpitala ukazało się oświadczenie dyrekcji ZOZ w Dębicy. Z komunikatu dowiadujemy się, że w szpitalu został powołany specjalny zespół do ustalenia, czy sposób udzielania świadczeń zdrowotnych był zgodny z zasadami sztuki lekarskiej oraz obowiązującymi procedurami medycznymi. 

Jak informuje kierownictwo placówki, z dotychczasowych ustaleń wynika, że "pacjentka została przyjęta do SOR z zachowaniem procedur postępowania i przez cały czas pobytu w oddziale miała wykonywane badania diagnostyczne oraz była leczona adekwatnie do zgłaszanych przez chorą dolegliwości". 

W oświadczeniu napisano też: "Po postawieniu ostatecznej diagnozy i konsultacji kardiochirurgicznej niezwłocznie zorganizowano transport do kliniki kardiochirurgicznej w Rzeszowie. Zaprzecza to wersji przedstawianej w mediach, że pacjentka leżała w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym, nikt się nią nie interesował i nic się nie działo".

Czytaj całe oświadczenie ZOZ w Dębicy >>>

Zmarła po kilku godzinach pobytu na SOR. Nie doczekała operacji

Do tragedii doszło 24 stycznia. 32-letnia Justyna Karaś około godziny 16 źle się poczuła. Jak relacjonuje jej mąż Krzysztof, miała m.in. duszności i problemy ze wzrokiem. Rodzina wezwała karetkę. Ratownicy wykonali EKG, badanie wykazało drobne zmiany, kobieta została przetransportowana na SOR dębickiego szpitala. 

Mężczyzna poinformował ratowników, że w rodzinie żony jest zespół Marfana i kobieta może być nim obciążona. To genetyczna choroba tkanki łącznej, która powoduje u chorych m.in. problemy ze wzrokiem czy układem sercowo-naczyniowym. Może też prowadzić do tętniaka aorty. 

Mąż o śmierci 32-letniej Justyny z Dębicy (14.02.2023)
Mąż o śmierci 32-letniej Justyny Karaś z Dębicy TVN24

Przez cały pobyt w szpitalu kobieta była w stałym kontakcie z mężem. Jak relacjonuje mężczyzna, pani Justyna czuła się coraz gorzej. Była słaba, miała niskie ciśnienie. O swoim stanie i o tym, co dzieje się na oddziale, pisała mężowi w wiadomościach SMS. 

O godzinie 21 lekarze wykonali tomografię komputerową, która wykazała, że powstał tętniak, którego trzeba pilnie operować. Zapadła decyzja o przetransportowaniu kobiety do szpitala w Rzeszowie. Karetka - jak twierdzi mąż - miała wyjechać jednak z Dębicy dopiero po północy. 32-latka nie doczekała operacji. Zmarła w trakcie transportu do szpitala w Rzeszowie. 

Czytaj też: "Złapałem ją za rękę i to był nasz ostatni kontakt". Śledczy badają przyczyny śmierci 32-letniej kobiety

Justyna zmarła po kilku godzinach pobytu na SORArchiwum rodzinne

Autorka/Autor:ms/tok

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: mikeforemniakowski / Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Do Sądu Okręgowego w Koninie trafił akt oskarżenia w sprawie brutalnego zabójstwa 17-letniego Fabiana Zydora. Na ławie oskarżonych zasiądzie trzech mężczyzn. Nastolatek zaginął w 2016 roku i do dziś nie odnaleziono jego ciała. Zdaniem śledczych, został on porwany, a następnie zamordowany. Oskarżonym mężczyznom grozi od 15 lat pozbawienia wolności do dożywocia.

"Założyli na głowę worek, pobili, ciało wrzucili do Warty". Akt oskarżenia w sprawie zabójstwa Fabiana Zydora

"Założyli na głowę worek, pobili, ciało wrzucili do Warty". Akt oskarżenia w sprawie zabójstwa Fabiana Zydora

Źródło:
TVN24

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski zaapelował w poniedziałek do obywateli Polski o natychmiastowe opuszczenie Iranu. "Jeśli ktoś jeszcze nie posłuchał ostrzeżeń konsularnych MSZ apeluję: proszę natychmiast opuścić Iran" - napisał szef MSZ w mediach społecznościowych.

Pilny apel Sikorskiego: proszę natychmiast opuścić Iran

Pilny apel Sikorskiego: proszę natychmiast opuścić Iran

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Co najmniej pięć osób nie żyje, a ponad 200 trafiło do szpitali po niedzielnych pokazach lotniczych na plaży w indyjskim Ćennaj - informują lokalne media. Podczas wydarzenia narzekano na upał, ogromny tłok i słabą organizację. O zaniedbanie bezpieczeństwa publicznego opozycja oskarżyła szefa lokalnej administracji, premiera M. K. Stalina.

Nie żyje pięcioro widzów pokazów lotniczych. Ludzie obwiniają Stalina

Nie żyje pięcioro widzów pokazów lotniczych. Ludzie obwiniają Stalina

Źródło:
India Today, NDTV, Hindustan Times, tvn24.pl

Wiktor But, skazany w USA na 25 lat więzienia, a później wymieniony na uwięzioną w Rosji amerykańską koszykarkę Brittney Griner, ma uczestniczyć w dostawach uzbrojenia jemeńskim rebeliantom Huti - ujawnił dziennik "The Wall Street Journal". Spotkanie Buta z przedstawicielami Hutich w Moskwie miało dotyczyć zawarcia umowy na zakup karabinków AK-74.

Media: rosyjski "handlarz śmiercią" wrócił do gry

Media: rosyjski "handlarz śmiercią" wrócił do gry

Źródło:
PAP, The Insider. Reuters

Kurs euro może zmierzać do poziomu 4,33 złotego - wskazują w raportach ekonomiści. Według analityków kluczowe dla kursu EUR/PLN są zewnętrzne ryzyka.

Słaby jak złoty. Ekonomiści ostrzegają

Słaby jak złoty. Ekonomiści ostrzegają

Źródło:
PAP

W Otwocku ktoś miał strzelać w stronę pojazdu, w którym siedziała para. Policjanci zatrzymali podejrzanego, który - jak ustalili - chciał uciec z kraju. 43-latek usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa, posiadania broni palnej bez wymaganego zezwolenia oraz narkotyków.

Miał strzelać w stronę pojazdu, w którym siedziała para. Usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa

Miał strzelać w stronę pojazdu, w którym siedziała para. Usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Władza chce rozliczyć byłego szefa podkomisji smoleńskiej Antoniego Macierewicza "raz na zawsze" - pisze w poniedziałek tygodnik "Newsweek". "Tym razem jego działalność może nie ujść mu na sucho" - czytamy. Liczący około tysiąca stron raport MON w sprawie podkomisji smoleńskiej ma być opublikowany w ciągu najbliższych tygodni.

"To, co zastaliśmy po Macierewiczu, to widok, jakby do pokoju pełnego dokumentów ktoś wrzucił granat"

"To, co zastaliśmy po Macierewiczu, to widok, jakby do pokoju pełnego dokumentów ktoś wrzucił granat"

Źródło:
PAP, Newsweek

Prokuratura Krajowa miała w poniedziałek rano powtórzyć przedstawienie zarzutów posłowi Marcinowi Romanowskiemu, a także przesłuchać go jako podejrzanego. Jego obrońca mec. Bartosz Lewandowski poinformował jednak TVN24, że polityk Suwerennej Polski nie stawi się w prokuraturze. Prawnik powołał sie "na szereg przeszkód formalnych związanych z niemożnością przeprowadzenia przez Prokuraturę czynności". Śledczy zarzucają byłemu zastępcy Zbigniewa Ziobry ustawianie konkursów w ramach Funduszu Sprawiedliwości i udział w zorganizowanej grupie przestępczej. W sumie PK zarzuca mu popełnienie 11 przestępstw, na kwotę ponad 112 mln zł.

Marcin Romanowski miał zostać przesłuchany. Nie stawi się w prokuraturze

Marcin Romanowski miał zostać przesłuchany. Nie stawi się w prokuraturze

Źródło:
PAP

To był czas powrotów na Nowogrodzką - mówi nam polityk PiS-u, znający kulisy przygotowań Jarosława Kaczyńskiego do sobotniego kongresu partii. Kto wrócił? Zbigniew Ziobro, który spotkał się tam z prezesem PiS. Beata Szydło, która pierwszy raz od miesięcy wzięła udział w naradzie kierownictwa partii. I Mateusz Morawiecki, który wrócił do łask Kaczyńskiego. Pierwszy raz od dawna "prezes wypowiadał się o nim ciepło" - mówią reporterce "Faktów" TVN Arlecie Zalewskiej politycy i stali bywalcy Nowogrodzkiej. Poprzez te symboliczne powroty Jarosław Kaczyński chce pokazać podzielonym i zwalczającym się frakcjom, że Zjednoczona Prawica 2.0 jest możliwa. Nawet, jeśli tylko na papierze.

"Mówimy: nie zjednoczenie, tylko wchłonięcie". Kulisy narad w PiS

"Mówimy: nie zjednoczenie, tylko wchłonięcie". Kulisy narad w PiS

Źródło:
TVN24

Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) wszczął postępowanie wyjaśniające w sprawie możliwego porozumienia ograniczającego konkurencję – poinformował w poniedziałek urząd. Dodano, że pracownicy Urzędu przeszukali cztery firmy zajmujące się sprzedażą dronów i akcesoriów do nich.

Przeszukania w czterech firmach. Urząd podejrzewa nielegalne porozumienie cenowe

Przeszukania w czterech firmach. Urząd podejrzewa nielegalne porozumienie cenowe

Źródło:
pap

Siły rosyjskie w poniedziałek rano wystrzeliły w kierunku Kijowa rakiety hipersoniczne Kindżał. Odłamki zestrzelonych pocisków spadły w trzech dzielnicach miasta - poinformowały tamtejsze władze.

Rosyjskie pociski Kindżał zestrzelone nad Kijowem

Rosyjskie pociski Kindżał zestrzelone nad Kijowem

Źródło:
Ukraińska Prawda, ZN, tvn24.pl

Obrońca Janusza Palikota Jacek Dubois w TVN24 oskarżał prokuraturę o złamanie tajemnicy adwokackiej i pozyskanie z telefonu Palikota korespondencji. - To jest owoc zakazany. Prokurator jak pierwotny człowiek nie mógł się oprzeć pokusie i wszedł do tego telefonu - mówił. Zapowiedział, że złoży zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa.

Dubois: owoc zakazany najbardziej kusi

Dubois: owoc zakazany najbardziej kusi

Źródło:
TVN24

Fabryki w krajach Unii Europejskiej w 2023 roku wyprodukowały ponad 12 milionów samochodów, a w tym samych czasie z chińskich zakładów wyjechało przeszło 26 milionów aut - podał Polski Instytut Ekonomiczny. Dodał, że udział Unii Europejskiej w globalnej produkcji spada, a Chin - rośnie.

Unia Europejska przegrywa z Chinami

Unia Europejska przegrywa z Chinami

Źródło:
PAP

Drony zaatakowały w nocy z niedzieli na poniedziałek rafinerię w Teodozji na zaanektowanym Krymie - poinformowały rosyjskie kanały na Telegramie. Doniesienia te potwierdził sztab generalny ukraińskich sił zbrojnych, podkreślając w poniedziałkowym sprawozdaniu, że "siły obronne Ukrainy uderzyły w kolejny ważny obiekt rosyjskich okupantów".

Atak na największą rafinerię na Krymie 

Atak na największą rafinerię na Krymie 

Źródło:
NV, Ukraińska Prawda, tvn24.pl

Masywny budynek o uroku bunkra, który rok temu wyrósł przy Trakcie Królewskim w związku z budową linii tramwajowej, oburzył wrażliwych na estetykę miasta. Teraz będą musieli zmierzyć się jeszcze z widokiem rzędu skrzynek, które wyrosły tuż obok.

Pluton skrzynek zameldował się koło "bunkra"

Pluton skrzynek zameldował się koło "bunkra"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Ograniczmy najem krótkoterminowy typu airbnb. Mieszkania nie służą do osiągania szybkich zysków. Są miejscem do życia" - napisała w poście na portalu X (dawniej Twitter) ministra Funduszy i Polityki Regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz. W dołączonym do wpisu wideo ministra przedstawiła więcej szczegółów.

"Ograniczmy najem krótkoterminowy". Propozycje ministry

"Ograniczmy najem krótkoterminowy". Propozycje ministry

Źródło:
tvn24.pl

Sezon na grzyby w pełni. Należy jednak pamiętać, że grzybobranie może słono kosztować - za złamanie przepisów można otrzymać mandat w wysokości do 500 złotych. Co więcej, za zbieranie gatunków chronionych sąd może wymierzyć karę pięciu tysięcy złotych.

Grzybobranie może słono kosztować

Grzybobranie może słono kosztować

Źródło:
tvn24.pl

Okręt marynarki wojennej Nowej Zelandii HMNZS Manawanui zatonął u wybrzeża wyspy Upolu w archipelagu Samoa. Załoga przeżyła dzięki akcji ratunkowej. Przyczyny zdarzenia są nieznane.

Zatonął okręt nowozelandzkiej marynarki wojennej

Zatonął okręt nowozelandzkiej marynarki wojennej

Źródło:
BBC

Zderzenie trzech ciężarówek na autostradzie A4 na wysokości węzła Brzezimierz (woj. dolnośląskie). Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Jedna osoba z lekkimi obrażeniami trafiła do szpitala. Droga w kierunku Wrocławia jest zablokowana.

Zderzenie trzech ciężarówek na A4. Lądował śmigłowiec LPR

Zderzenie trzech ciężarówek na A4. Lądował śmigłowiec LPR

Źródło:
tvn24.pl

Nawet do pięciu lat więzienia może grozić 80-latkowi, który w okolicy dworca PKP w Skierniewicach (Łódzkie) uszkodził pięć samochodów. Jak informuje policja, chciał w ten sposób ukarać właścicieli pojazdów za nieprawidłowe parkowanie. Mężczyzna, który nie był wcześniej notowany, spowodował szkody o wartości 8,5 tysiąca złotych.

80-latek uszkodził pięć samochodów, bo ich kierowcy źle parkowali

80-latek uszkodził pięć samochodów, bo ich kierowcy źle parkowali

Źródło:
tvn24.pl

Donald Trump zwrócił się do Polaków, składając im życzenia z okazji Dnia Pamięci Generała Pułaskiego. Święto jest obchodzone w Stanach Zjednoczone 11 października. - Kochamy Polskę i kochamy Polaków - mówił były prezydent USA, który w tym roku stara się o reelekcję.

Trump składa życzenia Polsce i Polakom. "Nie ma nikogo lepszego"

Trump składa życzenia Polsce i Polakom. "Nie ma nikogo lepszego"

Źródło:
TVN24, PAP

Premier Słowacji Robert Fico wyraził stanowczy sprzeciw wobec członkostwa Ukrainy w NATO. Podkreślił, że nie zgodzi się na to tak długo, jak będzie szefem rządu, oceniając, że taki krok mógłby stanowić "punkt wyjścia do III wojny światowej".

Premier Słowacji nie chce Ukrainy w NATO. Straszy III wojną światową

Premier Słowacji nie chce Ukrainy w NATO. Straszy III wojną światową

Źródło:
PAP

W wieku 63 lat zmarł Christopher Ciccone, projektant wnętrz, tancerz oraz młodszy brat Madonny. Piosenkarka pożegnała brata w emocjonalnym wpisie w mediach społecznościowych. "Tak długo był dla mnie najbliższą osobą" - napisała, wskazując, że "ostatnie kilka lat nie było łatwe".

Christopher Ciccone nie żyje. Madonna żegna brata w emocjonalnym wpisie

Christopher Ciccone nie żyje. Madonna żegna brata w emocjonalnym wpisie

Źródło:
The Hollywood Reporter

Melania Trump po raz kolejny publicznie opowiedziała się za prawem do przerywania ciąży. - Chcę decydować, co chcę zrobić ze swoim ciałem. Nie chcę rządu wtrącającego się w moje sprawy osobiste - powiedziała w wywiadzie udzielonym Fox News. Była pierwsza dama podkreśliła, że jej mąż Donald Trump "znał jej stanowisko" w tej sprawie "od dnia, w którym się poznali".

Melania Trump: chcę decydować, co zrobić ze swoim ciałem

Melania Trump: chcę decydować, co zrobić ze swoim ciałem

Źródło:
Fox News

W nadchodzących dniach warto spojrzeć w niebo - przed nami deszcz meteorów, zwanych Drakonidami. Podczas maksimum takiego roju może pojawić się około 10 meteorów na godzinę.

Przed nami noc spadających gwiazd. Kiedy podziwiać Drakonidy?

Przed nami noc spadających gwiazd. Kiedy podziwiać Drakonidy?

Źródło:
livescience.com

Dokładnie rok temu palestyński Hamas zaatakował Izrael. W poniedziałek w państwie żydowskim rozpoczęły się rocznicowe uroczystości upamiętniające ofiary ataku. O godz. 6.29 (godz. 5.29 w Polsce) prezydent Icchak Hercog poprosił bliskich 370 osób zabitych przed rokiem przez terrorystów na festiwalu muzycznym w kibucu Reim o uczczenie pamięci zamordowanych minutą ciszy.

Izrael "wciąż przeżywa żałobę"

Izrael "wciąż przeżywa żałobę"

Źródło:
PAP, Reuters

Ponad 1200 ofiar po stronie Izraela, 251 zakładników i więcej niż 13 tysięcy rakiet wystrzelonych z terenu Strefy Gazy - tak w liczbach izraelska armia podsumowuje ostatni rok. 7 października 2023 roku, w "Czarną Sobotę", terroryści Hamasu przeprowadzili zmasowany atak na Izrael, zabijając wielu cywili. Napaść zapoczątkowała trwający wciąż konflikt, największy od czasu wojny Jom Kippur sprzed 50 lat.

Największa wojna od dekad. Mija rok od "Czarnej Soboty"

Największa wojna od dekad. Mija rok od "Czarnej Soboty"

Źródło:
PAP, idf.il, Reuters
Mój ojciec mógł żyć

Mój ojciec mógł żyć

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Burza tropikalna Milton przybrała na sile i stała się huraganem pierwszej kategorii w pięciostopniowej, rosnącej skali Saffira-Simpsona. Żywioł zmierza w kierunku Zatoki Tampa na Florydzie. Wywołuje to niepokój w tym stanie i okolicznych regionach, które wciąż odczuwają skutki zniszczeń związane z poprzednim huraganem Helene. Władze zarządziły od poniedziałku nakaz obowiązkowej ewakuacji.

Nadciąga kolejny huragan. "Zachęcam do ewakuacji"

Nadciąga kolejny huragan. "Zachęcam do ewakuacji"

Źródło:
PAP, NHC

Rozpoczęcie roku szkolnego w Libanie zostało przełożone na listopad - to efekt eskalacji konfliktu i bombardowań prowadzonych od dwóch tygodni przez Izrael. Libański rząd przekazał, że 40 procent uczniów zostało przesiedlonych, a połowa szkół pełni funkcje schronisk.

Lekcje mogą być niebezpieczne. Rok szkolny rozpocznie się później

Lekcje mogą być niebezpieczne. Rok szkolny rozpocznie się później

Źródło:
PAP

Co najmniej 23 osoby zginęły, a 93 zostały ranne w Libanie w wyniku sobotnich izraelskich ataków - poinformowało w niedzielę libańskie ministerstwo zdrowia. Jeden z wybuchów w Bejrucie widać na nagraniu - kula ognia powstała najprawdopodobniej po trafieniu pocisku w stację paliw.

Ogromna eksplozja w Bejrucie na nagraniu

Ogromna eksplozja w Bejrucie na nagraniu

Źródło:
PAP, Reuters, BBC

Powodzie nawiedziły w ostatnich dniach Bałkany. Za skalę zniszczeń odpowiadają nadmierne wycinanie lasów, betonizacja oraz budowa osiedli na nieodpowiednich obszarach - ocenił w niedzielnej rozmowie z chorwacką telewizją N1 profesor Nino Krvavica z Wydziału Hydrotechniki Uniwersytetu w Rijece.

Wycinanie lasów, betonizacja. Dlaczego powodzie są tak niszczycielskie

Wycinanie lasów, betonizacja. Dlaczego powodzie są tak niszczycielskie

Źródło:
PAP

"Ocalałe" można od dziś obejrzeć w TVN24 GO. Bohaterki cyklu, cztery kobiety z Ukrainy, dają świadectwo bestialstwu, jakiego doświadczyły w rosyjskiej niewoli. Dlaczego zdecydowały się opowiedzieć o piekle, przez które przeszły? - Udzielam wielu wywiadów i uczestniczę w wielu wydarzeniach pod jednym warunkiem: że o kobietach, które tam (w niewoli - red.) pozostały, usłyszy cały świat - podkreśla Ludmiła Husejnowa.

"Nasza historia jest gwoździem wbitym w trumnę wroga".  Cykl "Ocalałe" już w TVN24 GO

"Nasza historia jest gwoździem wbitym w trumnę wroga". Cykl "Ocalałe" już w TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl
Nie ma co się zarzekać, że "moje dziecko to nigdy"

Nie ma co się zarzekać, że "moje dziecko to nigdy"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W dotkniętej przez powodzie Bośni i Hercegowinie trwają poszukiwania zaginionych osób. Największe zniszczenia odnotowano w miejscowości Jablanica. Tam woda wyrzuciła w stronę zabudowań kilka tysięcy ton kamieni z pobliskiego kamieniołomu. W związku z prośbą o pomoc wystosowaną przez Bośnię i Hercegowinę, Polska jest gotowa wysłać grupę poszukiwawczo-ratowniczą MUSAR .

Ratownicy przekopują gruzy w poszukiwaniu ocalałych. Polscy strażacy oferują pomoc

Ratownicy przekopują gruzy w poszukiwaniu ocalałych. Polscy strażacy oferują pomoc

Źródło:
Reuters, PAP, BBC