Polski węgiel

Polski węgiel

Zadyma przed JSW, policja użyła broni

Setki osób, w tym wiele bardzo agresywnych, zgromadziła wieczorna demonstracja wokół siedziby JSW w Jastrzębiu-Zdroju. Policja użyła broni gładkolufowej i gazu. Jedna osoba została ranna, a dziesięć osób zostało zatrzymanych. W nocy z wtorku na środę odbyły się negocjacje, w których uczestniczyli m.in. mediator, przedstawiciele związków zawodowych i zarządu spółki. Strony powrócą do rozmów dzisiaj o godz. 13.00.

Prezes JSW: będzie trudno o kompromis. Cyfry są brutalne

Prezes JSW Jarosław Zagórowski powiedział w czwartek, że zarząd może szukać kompromisu w sprawie zwolnienia liderów związkowych. - Jeśli chodzi o sprawy ekonomiczne, cyfry są twarde i brutalne. Tu będzie trudno o jakiś kompromis - dodał. W Warszawie wieczorem trwa spotkanie Rady Nadzorczej z zarządem spółki.

O co walczą związkowcy JSW? Zarząd spółki: o posiłki regeneracyjne

To w obronie posiłków regeneracyjnych, a nie przeciwko wypowiedzeniu porozumień zbiorowych zorganizowano referendum strajkowe - uważają władze JSW. W przesłanym komunikacie twierdzą, że pracownicy JSW mają opowiedzieć się za "potencjalnym strajkiem w sporze dotyczącym przywrócenia tzw. flapsów dla pracowników powierzchni".

Albo zmiany, albo "zostanie utopiony cały sektor górniczy"

Polskie górnictwo doszło do ściany. Muszą nastąpić duże zmiany systemowe, a kilka chorych ogniw trzeba odciąć, aby te zdrowe mogły działać lepiej - uważa Jarosław Zagórski, prezes zarządu JSW. - Związkowcy przez kilkanaście lat nie pozwalali na zmiany. Nie może być tak, że tylko w górnictwie obowiązują zasady sprzed 30 lat. Bez zmian zostanie utopiony cały sektor, a pracę straci kilkadziesiąt tysięcy osób - dodaje.

Związkowcy w ramach protestu blokowali ruch pociągów

Przez dwie godziny kilkudziesięcioosobowa grupa demonstrantów blokowała torowisko w Katowicach. W ten sposób górnicy, związkowcy i mieszkańcy miast sprzeciwiali się likwidacji kopalń. Ruch na odcinku, gdzie trwa protest, został na czas protestu wstrzymany.