W niedzielę odnalazł się szef notowanej na giełdzie we Frankfurcie nad Menem chińskiej firmy obuwniczej Ultrasonic. W ub. tygodniu mężczyzna i jego syn zagineli bez śladu, a wraz z nimi firmowe pieniądze. W wywiadzie dla telewizji Sina Wu Qingyong zaprzeczył, że uciekł z gotówką. Tłumaczył, że przebywał na wakacjach, a nie było z nim żadnego kontaktu, bo zgubił telefon.